Miałbym chyba rekordowy tydzień, gdyby nie to, że mkaszewski miał jeszcze lepszy i wygrałby wszystkie pojedynki. Moja drużyna zanotowała za to dwa wirtualne 9:0:) Na 2 biegunie Bałkańskie Huncwoty, które nie wyszłyby z 3 punktów w żadnym starciu.
W sumie aż strach pomyśleć, co by było gdyby Butler nie był w takim tygodniu tak bardzo zmęczony w mojej drużynie:)