Po drafcie skład wydawał się bardzo mocny, bo miałem solidne podstawy w postaci keeperów i udało się uzupełnić graczami których chciałem. Na początku sezonu długi czas zajmowałem miejsca bliżej środka tabeli niż na podium i dopiero udana pogoń w drugiej części sezonu dała wygraną. Ominęły też mój skład równoczesne kontuzje większej ilości graczy, a w tej lidze ma to duże znaczenie, bo można tylko pobierać raz na tydzień.
W ostatni dzień nie wystawiłem graczy żeby obronić punkt w FG (nie udało się) i punkt w TO, ale i tak okazało się to bez znaczenia.
Skąd tyle sukcesów w tym sezonie? Miałem listę graczy których typowałem na największe objawienia i w większości się sprawdziła. Jedynie z draftu w h2h budżetowym nie byłem zadowolony, bo był on najwcześniej jeszcze przed grami przedsezonowymi i do tego strategia oparta na rozgrywających się nie sprawdziła, bo nie dotrwali oni do startu PO. W trakcie sezonu po tylu latach grania, to już codzienne śledzenie wyników staje się nawykiem i łatwo wtedy wyłapać kiedy ktoś nowy jest w łaskach trenera i będzie grać więcej minut. Ale i tak najważniejszy jest draft.
Dzięki wszystkim za grę i gratulację dla pozostałych medalistów.
Projekt musi trwać, bo to naprawdę fajna liga z unikatowymi zasadami. Same pobrania raz na tydzień każdemu dają szansę zdobycia każdego gracza z FA bez obawy, że ktoś go pobierze w nocy po udanym meczu czy kontuzji innego gracza. Jak ktoś zrezygnuje, to miejmy nadzieję że znajdą się chętni.