Tablica liderów

Ja natimiast po odniesieniu kontuzji na samym początku draftu (ktoś się może pochwalić takim osiągnięciem?), zacząłem rozgrywać to totalnie nie po mojemu, co zresztą nie zostało niezauważone. Liczę na kilka powrotów na elitarne wyżyny, lub conajmniej na utrzymanie poziomu z lat poprzednich i jestem happy. Niemniej jednak kilku z tych staruszków, których wybrałem będzie miało bardziej sprzyjające warunki w tym sezonie. Dopiero trzy ostatnie picki były totalnie po Benonowemu (coś chyba w kręgosłupie przestało mi usiskać na jakis teges, co wpływa na procesy myślowo-decyzyjne w muzgó?) i uderzyłem w młodych. Uważam, że kazdy z nich może bardzo pozytywnie zaskoczyć w zbliżającym się sezonie. Dużym problemem pewnie będzie yebany "load management", ale czy to tylko mój problem? Jeszcze chyba w życiu nie powiedziałem, że z draftu jestem niezadowolony (to prawie tak, jakby powiedzieć: tak to moje dziecko, ale patrz jaka fryzurę ma chujową), wiec i teraz nie powiem. Pozdrawiam