No cóż, drugi rok z rzędu wygrywam sezon zasadniczy i drugi rok z rzędu nie dane jest mi awansować dalej. Rok temu covid, w tym roku kontuzja Hardena w kluczowym momencie. Do tego resty PG i koronawirek Foxa i mamy po temacie. Dzięki za grę w tym roku Panowie, walka o PO trwała do ostatniego dnia. Ja wracam w następnym sezonie i już nie mogę się doczekać co tym razem pokrzyżuje mi plany - może czas włączyć się do roto snake Powodzenia zwycięzcom pierwszej rundy w dalszych etapach!