POLISH MASTERY

Żeby nie być ostatnim, który nie musi być pierwszym, jak najbardziej potwierdzam swòj udział.

Półfinały godne finałów ! Wielkie gratulacje dla GRB oraz za wcześniejszy pojedynek dla gooza za ćwierćfinał. Ostatni dzień półfinałów rozstrzygał o wszystkim i było wszystko - emocje do ostatniego gwizdka. Kto by pomyślał, że twoi - GRB - obrońcy będą mieli lepszą skuteczność niż podkoszowi. Bałem się skuteczności JR i DR ale zważywszy na różnicę w FT% ewentualność AS - podjąłem ryzyko, które oznaczało, że po pierwszym niedzielnym meczu byłem wyeliminowany z walki o finał. Zatem ruch GRB w postaci zostawienia tylko wysokich aby tylko "podtrzymali" FG% był, jak najbardziej rozsądny. Poczekałem jednak do końca ze zmianami polegającymi na nabyciu jedynych jeszcze przyzwoitych wysokich, którzy mogliby zdobyć zbiórki przy wysokim FG - aż D-Will i Iggy prawie rozpoczął swe mecze, co by ich GRB nie mógł przywrócić do składu, co chyba jednak się udało - mimo, że GRB trzymał rękę na pulsie o czym świadczy post o moich zmianach 15 min. po ich dokonaniu. Decydowały zagrywki taktyczne - ich wysoki poziom oceniam na równorzędne - zresztą podobno kilka minut przed zakończeniem ostatniego meczu w kategorii FG% był remis - zatem każde z rozwiązań mogło okazać się zwycięskie. Odnośnie finału to zobaczymy, na razie Kobe - uważam, że mój steal draftu w 2 rundzie - nie zagrał bodajże pierwszego meczu w sezonie, a ja się tak bałem na początku sezonu o jego nadgarstek. Jeszcze raz gratki dla pokonanych, a co do finału - do boju !

Panowie moim zdaniem dzisiaj draftu nie będzie: Na espn: Draft: Snake Date: None Selected Time: None Selected Ponadto dostałem maila, że jak nie ma kompletu na godzinę przed draftem to się nie odbędzie. I właśnie mamy tego konsekwencje. Na yahoo: Your auto draft will be completed between now and 11:59 PM PT on Sunday, Dec 25. Jednym słowem nie ma jak- chyba, że ustawimy - o ile się da - zaraz godzinę draftu na espn. Czy się mylę ???!!!!???

Skoro koledzy są obeznani z espn, to proszę o informację dlaczego nie mogę dołączyć do ligi. Po wybraniu opcji: Accept Invitation and Join League Pojawia mi się komunikat: We're Sorry Invite does not exist in LeagueMember :?

Jak napisałem komisarzowi w PW, jestem przeciwko draftowaniu na espn celem gry na yahoo - poczekajmy do 21 i skoro draft nie będzie się mógł odbyć, to wówczas komisarz ustawi poprawną godzinę. Dla mnie zakładanie nowego konta na espn i robienie fake drużyny tylko po to żeby zrobić draft na yahoo jest przerostem formy nad treścią. Jestem za draftem na yahoo - najwyżej trzeba będzie założyć nową ligę i uzgodnić termin najmniej już w tym momencie większości przeszkadzający. Pzdr. dla aktywnych.

W takim wypadku proponuje - skoro nie mamy żadnej pewności, kiedy i czy w ogóle billy zajrzy na sznurówkę - dać mu czas na zalogowanie drużyny, do jutra powiedzmy godz. 16, a do tego czasu prowadzić wstępne rozmowy z gm temu, który powinien w takim wypadku awansować z niższej ligi. Czekanie w nieskończoność nie jest w tym wypadku wskazane, z czym raczej zgadzają się wszyscy. Odnośnie terminu draftu, mnie pasuje jutro - środka i może być 23. Pozdrawiam wszystkich obecnych.

Licząc, że wcześniej czy później zagramy, oczywiście potwierdzam swój udział.

No i mam komplet medali Muszę przyznać, że walka o 3 miejsce nie była łatwa i do końca szliśmy "łeb w łeb" - gratki GOOZ. W każdym razie podziękowania dla wszystkich GM za dobrą rywalizację. W mojej ocenie poza jednym wypadkiem, wszyscy w 1 lidze reprezentowali b. wysoki poziom, co tylko uprzyjemniło ligę. Ustawienia w postaci 5 pick upów, i waiver 2 dniowy również się sprawdziły i powinny pozostać dalej, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Do zobaczenia na drafcie!

No to play off czas zacząć! RS był ciężki, a PO nie zapowiadają się w żaden sposób lepiej ale cel podstawowy - utrzymanie się w ekstralidze został osiągnięty. Tym bardziej, że nie do końca jestem świadom, ile zespołów z naszej ligi spada do II ligi - zwłaszcza w kontekście zespołu bogansa. W każdym razie życzę wszystkim powodzenia - ale i tak mam nadzieję, że Was wszystkich pokonam. - w końcu WHERE AMAZING HAPPENS !!! Ps. czy jest to moje odosobnione spostrzeżenie, czy u któregoś z innych GM również występuje problem z My watch list?

Raz kolejny głosuję za 2 dniowym waiverem bez limitu. Ale ile tak można - bez końca ? - w zasadzie do startu jeszcze 3 tygodnie i tyle.

Co prawda kwestia zasad gry i sposobu ograniczenia rotowania była już przedmiotem jednej ankiety, i jak tak będziemy w kółko macieju głosować w tym zakresie, to możemy nie zdążyć przed rozpoczęciem sezonu, bo do ustalenia powinna zostać kwestia tylko ile dni ma wynosić waiver a nie znowu czy mamy stosować jakieś ograniczenia - tym niemniej - oddałem swój głos i liczę, że to już ostatnia ankieta w tym przedmiocie w tym sezonie. :? :!

Moim zdaniem również właściwe są 2 dni. 5 dni to zdecydowanie przesada.

Co do meritum, Aktualnie akceptuje obie wersje terminów.

Mam nadzieję, że ostatni raz występuję w roli orędownika waivers. Ale właśnie w odpowiedzi na post Nalesnicka: który, w zasadzie obrazuje dokładnie na czym polega "to rotowanie", chcę zaznaczyć, że waivers temu przeszkodzi i następnym razem będziesz musiał szukać innego grajka.

Skoro "licytacja" rozpoczęta, to ja proponuję sobotę 16 o 18. Zawsze to tydzień dłużej gier preseason i możliwości podglądania formy a i może przede wszystkim tydzień mniej na złapanie przez wydrafotwanych graczy kontuzji kończącej sezon jeszcze przed sezonem, co się niestety nie tak rzadko zdarza i może mocno przeszkodzić chociażby w utrzymaniu się w 1 lidze. Ale oczywiście postaram się dopasować do terminu, który będzie pasował większości.

Wobec prowadzenia dyskusji o FA zarówno w wątku h2h 1 ligi oraz w tym wątku. W zasadzie "przeklejam" swój post z h2h 1 ligi. Cieglo opisał całkiem dokładnie na czym to polega, ale nie podkreślił, że jeżeli korzystamy z różnych graczy to w zasadzie - o ile są swego rodzaju dziewicami - możemy codziennie rotować. Uważam, że waiver 2 dniowe byłoby naprawdę sensowne. Ale chyba nie wszyscy wiedzą na czym to polega. :? Jeżeli zawodnik jest na FA to możesz go brać od razu i rotować tak, jakby nie było żadnych ograniczeń. Zdaje mi się, że chyba z jednym wyjątkiem - po drafcie wszyscy zawodnicy są waivers. Ale akurat tego nie jestem pewien. :? Prawdopodobnie jest to opcja do wyboru dla komisarza ligi. W toku normalnych rozgrywek zasada Waiver wchodzi w rachubę dopiero gdy, jakiś zawodnik został odrzucony przez jakiegoś gracza. Wówczas przez dwa dni jest tym właśnie waiverem i o tym kto go weźmie decyduje pozycja na liście waivers. Jeżeli przez dwa dni nikt go nie zechce (jak to brzmi - ) to staje się FA, i możesz go brać od razu. Zatem ogólnie rzecz biorąc waivers nie uniemożliwiają codziennego rotowania składu, jednakże z opcją 2 dniową uniemożliwiają pick, drop, pick tego samego zawodnika dzień po dniu. Natomiast różnych zawodników, jak najbardziej.

Ja tam zdania nie zmieniam uważam, że waiver 2 dniowe byłoby naprawdę sensowne. Ale chyba nie wszyscy wiedzą na czym to polega. :? Vide bogans i Nalesnick. Jeżeli zawodnik jest na FA to możesz go brać od razu i rotować tak, jakby nie było żadnych ograniczeń. Zdaje mi się, że chyba z jednym wyjątkiem - po drafcie wszyscy zawodnicy są waivers. Ale akurat tego nie jestem pewien. :? Prawdopodobnie jest to opcja do wyboru dla komisarza ligi. W toku normalnych rozgrywek zasada Waiver wchodzi w rachubę dopiero gdy, jakiś zawodnik został odrzucony przez jakiegoś gracza. Wówczas przez dwa dni jest tym właśnie waiverem i o tym kto go weźmie decyduje pozycja na liście waivers. Jeżeli przez dwa dni nikt go nie zechce (jak to brzmi - ) to staje się FA, i możesz go brać od razu. Zatem ogólnie rzecz biorąc waivers nie uniemożliwiają codziennego rotowania składu, jednakże z opcją 2 dniową uniemożliwiają pick, drop, pick tego samego zawodnika dzień po dniu. Natomiast różnych zawodników, jak najbardziej.

Jestem przeciwny dywizjom. Popieram 6 do PO, bo wtedy w zasadzie mamy dwa rodzaje PO. Moim zdaniem możemy grać bez trade deadline zwłaszcza, że skoro będą dwa PO to nie będzie zawodników - a w każdym razie być nie powinno - którym wszystko już jedno. Również jestem przeciwny wprowadzaniu limitu pick upów. Z tym jednak zastrzeżeniem, że na pewno zwiększyłoby atrakcyjność wprowadzenie waivers z terminem 1 lub 2 dni. :! To byłoby swego rodzaju utrudnienie w rotowoaniu z dnia na dzień.

Oczywiście potwierdzam swój udział. Tym niemniej, do komisarzowania mi nie śpieszno. PZDR

Gratuluję zwycięzcy goozmanowi. Back to back to nie lada sztuka. Durant był dla moich zawodników za mocny tym bardziej, że Manu opuścił pierwszy mecz w tygodniu. W każdym razie zasada bij mistrza będzie w przyszłym sezonie obowiązywała ze zdwojoną mocą. PZDR.

No to finał i medal chociażby srebrny już w kieszeni. Ostatni meczap nie był najłatwiejszy tym bardziej, że Sarni nie odpuszczał i walczył do końca - za co uznanie i szacunek - w mojej ocenie istotne znaczenie miała jednak słabsza dyspozycja kobiego w ostatnim tygodniu - 52 pkt w 3 meczach to jednak zdecydowanie mało. W kontekście aktualnych "nba finals" przeraża mnie fundament goozmana - DURANT - ostatni tydzień miał nieziemski 125 pkt z mega skutecznością FG, FT!!, zb i jeszcze z 8 blokami. Jedyne co mi pozostaje to liczyć, że się chłopaczyna wyszalał w ostatni tygodniu i teraz będzie chciał odsapnąć. W starciu z nim, gdy gra 4 mecze w tygodniu to jest praktycznie niemożliwym wygranie. Swoją drogą 5 pick z nim to niewątpliwie steal draftu. Czego niestety nie mogę powiedzieć o moim 3 picku - kalesonie calderonie - swojego większego niewypału nie pamiętam. Muszę przyznać, że faktycznie ciekawie się składa - wyciągnąłem bez wahania 3 byłych grajków Goozmana ale również on ma moich byłych 2 (Salomnsa i capitana kirka). Mam nadzieje, że pozbycie się przez niego Jenningsa, Gasola i Williamsa nie wyjdzie mu na zdrowie. Swoją drogą pozbycie się Gasola zaraz przed jego powrotem i Williamsa gdy jest w gazie to - jak na razie - niezrozumiałe dla mnie decyzje. Ostatecznie o słuszności wszystkich ruchów zdecyduje wynik finału! Oby wygrał lepszy i żebym to był ja!

Witam, Generalnie mimo, że bardzo mi pochlebia spisywanie się przez Sarniego na straty jeszcze przed rozpoczęciem pojednynku, tym niemniej dostrzegam w tym pewną taktykę - stawianie przeciwnika w roli fawortya co by zlekceważył rywala W każdym razie nie dam się oszukać i będę walczył do końca Poza tym to w Husarii gra K8 i co prawda udało mi się pokonac LB23 ale tylko jedną kategorią. Z przebiegu całego sezonu, ja bym w roli faworyta stawiał no 2 seed - Husaria !!! Ps. Nie będę ukrywał, że cel minimum na ten sezon został osiągnięty - gra w lidze A! Rywalizacja o pozostałe 4 miejsca na pewno będzie zażarta - niech wygra lepszy.

Witam graczy po długiej przerwie, Jeszcze początek roku, więc życzę "menadżerom" samych udanych transakcji w nowym sezonie. Gratki dla goozmana za ciekawe statystyki. Muszę szczerze przyznać, że mój brak aktywności na forum poza permanentnym brakiem czasu spowodowany był ciągle rosnącą frustracją na moich zawodników. Ale po pokonaniu nr 1 (z drobną pomocą kontuzji K8), moje szanse na play off trochę wzrosły. Swoją drogą poza jednym czy dwoma wyjątki, ten sezon wydaje mi się naprawdę zaciętą rywalizacją - może dlatego wszyscy są na niej skupienie a nie na tym forum.

Widzę, że rozchodzi się tu o różne choróbska. Jako, że żywotnie w tym tygodniu mnie to dotyka mam nadzieje, że szczepionka pomoże. W zeszłym tygodniu udało mi się trochę podgonić, zobaczymy czy dam radę wyjść na prostą, choć Dirk nie wiadomo skąd przeżywa w tym sezonie 2 młodość, a mój Amare choć wybrany oczko wyżej nie może dojść do swojej.

Gratulacje dla wszystkich pierwszo tygodniowych zwycięzców. Dla mnie niestety pierwszy tydzień nie był udany, co prawda w 3 kategoriach przegrałem o 2/3 wartości to jednak final 3-6. Najgorzej wypada niestety mój 3 pick - Calderon - miał być lepszy od nasha a na razie to może mu buty czyścić i przynosić pączki! Mam nadzieje, że trochę ożywanie wprowadzi do składu J-Rich. Natomiast moja draftowa wpadka - Battier, jak na razie tylko kopie sobie coraz większy dół.