Lew

Dzięki za grę! Rzutem na taśmę opuściłem podium dolne tabeli tocząc zaciętą walkę z Rigelem. Gratulacje dla Air_MJ, który mnie oszukał na paru wymianach:) Do zobaczenia w październiku!

Obecnie raczej dążę do redukcji liczby lig, ale mógłbyś przybliżyć, bo gram głównie na sznurówce, a to chyba jakaś inna federacja organizuje? Dzięki za grę i szkoda, że spadam:) Gratulacje dla Andrew oraz pozostałuch na podium Penetrator i Born Ready A propos LM na e-nba, miałęm okazję w tym roku tam grać i zająłem 2 miejsce...od końca:) Kontuzje trochę plany jej podboju mi popsuły (jak i tu), ale ogólnie mam nadzieję, że tam jeszcze trafię. W przeciwieństwie do GRB nie brakowało mi motywacji do mierzenia się z najlepszymi w roto FB w Polsce. Jeżeli chcesz ograniczać ligi to nie polecam porzucania LM. Przyda się takie doświadczenie i nie brak aktywności graczy w grze czy na forum. Do zobaczenia w październiku!!

Dawno nie grałem w tak wyrównanej lidze! Mogę awansować jak i spaść Stwierdzenie to dotyczy 8 drużyn. Brawo Panowie (Panie) za walkę!!

Nie masz że mną szans niestety. Dogrywam zaległości meczowe i spadasz. Mam nadzieję przynajmniej Rzeczywiście mecze i powroty Crowdera i Vuca nie przemawiają na moją korzyść. Nadziei szukam w fatalnej postawie Lowrego, średniej formie w słabym Chicago Butlera no i świetnie grający Holiday wypadł do końca sezonu. Ja i tak jestem zadowolony, że odbiłem się od dna i może 7 meczy Blake'owi starczy na pokonanie Twoich średniaków

Udało się chwilowo opuścić miejsca spadkowe. Cały sezon na dnie, ale jeszcze jakaś iskra nadziei się pojawiła. Znając życie, zapeszyłem:)

Dobre

Rzeczywiście z Tobą parę ofert wymieniliśmy. Po wygraniu w zeszłym sezonie drugiej ligi, długo nie zabawiłem w pierwszej:) Szkoda bo po drafcie zadowolony byłem, ale chyba cierpliwości mi zabrakło do paru graczy i wymiany moje też oczekiwanej korzyści mi nie przyniosły. Walczę do samego końca, ale tylko cud (albo pasmo kontuzji u innych - nie życzę nikomu) może mi pomóc.

Ponad miesiąc leżał na trading blocku i nikt się nie odezwał. Jedynie matek reagował na zaczepki i go dostał. Ja chciałem bloki bo Russell mi nic nie daje. W trójkach, asystach i stealach nie jestem w stanie już się podnieść. Oczywiście teraz jak zaakceptowałem trejd to okazuje się, że dostałbym Marvina czy Al'a. Żałuję, ale co zrobić, termin naglił, a odzew się nie pojawiał. BTW jeszcze do handlu mam Conley'a i Collisona, więc każdy z Was może być matkiem i zrobić niezły deal:)

A o dużo Tizz przekroczył salary? Nie zagłębiałem się w temat (nie licząc tego co napisaliście tutaj), ale robienie wyjątków nie jest dobrym pomysłem ( nikogo nie atakuję).

dla Ciebie trochę mniej przykra:) ... Ja w walce o utrzymanie muszę już kilka statsów odpuścić, więc info dla tych którzy chcą podnieść się w asystach, przechwytach oraz poprawić się w osobistych. Liczę na zbiórki, bloki na rozsądnych stratach i nie pogardzę punktami. Nie licząc Jordana, Farieda, Randla i Howarda, każdy jest na handel. Szczególnie zwracam się do prowadzącej czwórki bo ja mogę któremuś z Was pomóc w walce o zwycięstwo! ... cztery zespoły przede mną też mogą wysyłać oferty, ale tylko w przypadku gdy będą one korzystne dla mnie, a nie dla Was:))

Trzeba przyznać, że mamy bardzo wyrównana ligę. Wg średnich różnica między 1, a 7 zespołem to tylko 8 punktów. Przy okazji potrzebuję centra, który troche blokuje, ale nie kaleczy osobistych. Mogę pomoc w stratach jak ktoś chce je poprawić. Jestem otwarty na wymiany w równym stosunku bądż oddam więcej ludzi za mniej. BTW sorry za powtarzające się oferty (o ile takie Wam wysyłam). Lubię handlować i tracę rachubę co komu oferowałem:)

No to u mnie podobnie, jedyną zabawą jest walka z Tobą o przedostatnie miejsce. Po drafcie najbardziej zadowolony byłem ze składu tej ligi, lecz czas pokazał jak bardzo się myliłem. Oddałem Klaya bo może walczący Knicksi spowodują, że Melo będzie cisnął jak za najlepszych lat, chociaż ciężko będzie się utrzymać. Ogólnie pech prześladuje i brak formy. Jak nie kontuzja to cień samego zawodnika, przykład LMA. Oddałem go za Conleya, który chwilę po trejdzie złapał kontuzję. Inni Howard, Faried, Oladipo, Carroll też zdrowiem nie grzeszyli, więc jak nic się nie zmieni to będziemy Bulek za rok walczyć (mam nadzieję) o awans. Wszyscy do oddania, oczywiście przy w miarę rónej ofercie (no może Melo na tę chwilę nie do ruszenia). No i wymiana na dnie tabeli, przyjmuję Jordana, a oddaje Rudy Gay'a (jeden z trzech koszykarzy, którego moja kobieta wymieni z imienia i nazwiska:))

Okrągły miesiąc nieobecności Maćka i jego OKC Thunder...gratulujemy!

Posypały się grube wymiany! Dla tych co czytają wątki z innych lig, streszczenie: A.Davis (God of Thunder - 12 miejsce) za J.Harden (L.TM - 6 miejsce) D.DeRozan (God of Thunder - 12 miejsce) za R.Gobert (The Lego - 10 miejsce) Barcalover stara się coś zmienić, zobaczymy co z tego wyniknie.

Od ostatniego podsumowania minął miesiąc, więc czas na nowe:) Aktualna tabela: Rank Team Total 1 TeamBarca 72 2 #0 Portland 67 2 Fighting Irish 2 67 4 The Tramwajs 65 5 BC Dzidzia 63 6 January 59 6 L.TM 59 8 jordan20(j.sprawka) 55 8 Grzetom Blue Stars 55 10 The Lego 52 11 wanish's Team 48 12 God of Thunder 40 Poniżej "naj" minionego tygodnia: -największy wzrost punktów +6,5 January -największy spadek punktów -7 BC Dzidzia oraz wanish's Team -najbardziej wartościowy gracz pobrany z FA-sów (subiektywna ocena) to Michael Carter-Williams pobrany przez #0 Portland oraz Kentavious Caldwell-Pope pobrany przez BC Dzidzia. Mieliśmy dwie wymiany w tym czasie: BC Dzidzia oddał Kentavious Caldwell-Pope'a za Andrew Boguta od L.TM oraz druga grubsza wymiana #0 Portland oddał Paula Millsapa oraz Michaela Cartera-Williamsa za DeMarcusa Cousinsa i Trey'a Burka od Lidera TeamBarca. W ciągu ostatniego miesiąca patrząc na tabele wcale dużo się nie zmieniło, lider ten sam, środek z małymi przetasowaniami, a na dole nadal Barcalover. Totale podzieliły ligę na pary, nie licząc TeamBarcy i wspomnianego przed chwilą God of Thunder. Jeszcze ciekawiej prezentuje się tabela po średnich, która to wskazuje, że między pierwszą drużyną , a szóstą jest tylko punkt różnicy!! Nadgonić stracony dystans próbują The Tramwajs. Druga połowa wg średnich też ciekawie wygląda bo dzieli drużyny między 8 a 11 miejscem tylko dwa punkty! Teraz kilka zdań o poszczególnych ekipach. Lider TeamBarca 72 pkt. Już od miesiąca na szczycie ligi (raz na chwilę Sosna go wyprzedził). Kolejny przykład, że zatankowanie osobistych jest dość skuteczną taktyką. Straty również u rk18tw na końcu, nie wiem czy celowo oraz trójki wymagają naprawy. Reszta statystyk na poziomie bardzo dobrym, w szczególności overkill w zbiórkach. Wymiana z Sosną raczej nie zmieni dużo bo poprawia i tak już dobre strony, a pogarsza słabe już trójki. Drużynę prowadzi kapitalny Draymond Green. Średnie trochę słabsze niz totale bo duża ilość meczy, ale walka o zwycięstwo będzie trwała do ostatniego dnia. Strata Bledsoe'a odczuwalna, ale jakoś Barca sobie z nią radzi. Ex auequo na drugim jest #0 Portland oraz Fighting Irish 2 z dorobkiem 67 punktów. Sosna utrzymuje się na podium już od dłuższego czasu. Tutaj też nie wiadomo jak się potoczą losy drużyny po wymianie. Wyrównane statsy, może trochę odstają bloki i straty. Wyrównany skład u Sosny, z pozytywnymi zaskoczeniami takimi jak Pachulia czy Casspi, a w rezerwie jeszcze Blake Griffin. Jeżeli wróci to ekipa Sosny będzie trudnym przeciwnikiem do pokonania. Podium uzupełnia Fighting Irish 2 z rzadko zdarzającym się overkillem w osobistych. Pozytywny miesiąc w wykonaniu ekipy Tochecka, w którym ma on aż 7 zawodników z top 50 (pamiętajmy, że stracił Jacka). Na szczególną uwagę zasługują przede wszystkim Bazemore i Middleton. Średnie, tak jak w przypadku poprzednich drużyn, wskazują na walkę o zwycięstwo. Do poprawy wydają się być przechwyty, straty i skuteczność. Tuz za podium The Tramwajs 65 pkt. Bardzo dobry miesiąc w wykonaniu Benona + 6 pkt. Również bardzo wyrównany skład z wyróżniającymi się Currym, Butlerem, Evansem i Twonsem. Przez duża ilość rozegranych gier średnie już wskazują małą stratę do czołówki, ale szans na awans nie zabierają. Słabiej wyglądają punkty, a przede wszystkim asysty. Dobrze skuteczność, straty i trójki. Dwa punkty straty do Tochecka ma BC Dzidzia 63 pkt. Najgorszy miesiąc w lidze bo ze stratą - 7 pkt. Spowodowane jest to przez dwójkę Teauge i pudłującego ostatnio Georga. Mniejsza trochę ilość meczy rozegranych w stosunku do drużyn mnie wyprzedzających stąd też średnie dają mnie na pozycji lidera, ale nie oznacza to pewnego awansu bo bardzo ciasno w czołówce. Straty, bloki i skuteczność do natychmiastowej poprawy, więc chętnie oddam Georga:) Szóste miejsce wspólnie okupują January i L.TM z 59 punktami. January za poprzedni miesiąc zaliczył wzrost 6,5 pkt. Jednak wspominanie o Twojej nieobecności przyniosło efekt:) Tutaj mamy niedograne mecze stąd też średnie dają duże szansę na walkę o awans, a mając w składzie KD, Ibakę, Klay'a czy Gortata wydaje się to wielce prawdopodobne. Bardzo dobre procenty, straty, bloki, a szczególnie overkill w trójkach. Na drugim biegunie są asysty, steale i zbiórki. Obok jest L.TM, który tak jak January, zaliczył bardzo dobry miesiąc + 6 pkt. O sile drużyny stanowią Harden, Leonard oraz Horford. Swoje również dorzuca, jeden z odkryć sezonu, Barton, jak i również, pozyskany ode mnie, Caldwell-Pope. Także zaoszczędzonych kilka meczy sprawia, że wg średnich kolejny kandydat do awansu. Dbanie o każdą kategorię też przynosi efekt. Nie licząc punktów i zbiórek, reszta bez zarzutów. Cztery punkty mniej, kolejna para na ósmym miejscu, jordan20(j.sprawka) oraz Grzetom Blue Stars obaj po 55 pkt. Jordan zaliczył większy spadek bo o 4,5 pkt. Lecz wrócili Irving i Barnes, więc powinno być z czasem lepiej. Pomimo wcześniejszych kontuzji, dość duża ilość rozegranych gier i to powoduje, że średnie wskazują na dół tabeli. Zatankowana skuteczność, słabe punkty, zbiórki i osobiste. Grzetom Blue Stars stracił na przestrzeni miesiąca 2 punkty. Można za to obwiniać kontuzję Favorsa i fatalną skuteczność i straty Lillarda, czy pudła Prozingisa. Tak jak u Jordana ilość mecz powyżej średniej i one też skazują na walkę o utrzymanie. Trójki i osobiste wyglądają bardzo słabo, ale reszta wstydu nie przynosi i można jeszcze to odrobić. Na dziesiątym miejscu po przyzwoitym miesiącu jest The Lego 52 pkt (+4 pkt.) Średnie trochę lepiej niż totale, a do tego wraca Gobert, który powinien podnieść kulejące bloki drużyny hermmana. Poza blokami, asysty, trójki i osobiste wymagają pracy. Westbrook, Monroe i Redick robią co mogą, ale potrzeba większego wsparcia takich zawodników jak Giannis czy Randolph. Jedenaste miejsce, po spadku z 8, zajmuje wanish's Team 48 pkt (-7 pkt.) Nie biorąc pod uwagę fatalnej gry Dannego Greena, więcej można by oczekiwać od wysokich, Love'a i Aldridge'a bo nadal ich gra wygląda zdecydowanie poniżej oczekiwań. Sredniej plasują drużynę wanishe na 9 pozycji. Najgorzej przedstawiają się bloki, punkty i przechwyty. No i niestety tradycyjnie na dnie znajduje się drużyna God of Thunder 40 pkt. Ciężko szukać pozytywów bo i średnie są jeszcze gorsze niż totale. Antek wrócił do formy, chociaż spodziewano się, że będzie dominatorem tegorocznych rozgrywek, ale są nowe problemy w postaci Conleya, który zmaga się z kontuzją (wcześniej nie błyszczał też) czy bliźniak, który już sobie popsuł pozycję w suns na tyle, że ciężko wierzyć, że się jeszcze w tym sezonie odrodzi, o ile go nie przehandlują. Jedynym ratunkiem wydaje się wystawienie przez Barcelovera na trading block AD i sprawdzenie co można za niego dostać. To byłoby na tyle dziś. Jakieś własne odczucia czy propozycje wymian, mile widziane.

Fajne podsumowanie. Ja niestety w grudniu się opuściłem bo praca mnie zamęczyła, ale od stycznia wrócę z regularnością. Trochę rzeczywiście wypominałem Ci nieobecność, ale staram się to piętnować...nic osobistego January:)

January osiągnął okrągły miesiąc nieobecności (na enb.pl nie ma z tym problemu). Gratulujemy.

Hermman ligi Ci się pomyliły:)

Za nami kolejny tydzień, więc "kilka" zdań podsumowania. Tabela: Rank Team Total 1 TeamBarca 73 2 BC Dzidzia 70 3 #0 Portland 69 4 Fighting Irish 2 65 5 jordan20(j.sprawka) 59,5 6 The Tramwajs 59 7 Grzetom Blue Stars 57 8 wanish's Team 55 9 L.TM 53 10 January 52,5 11 The Lego 48 12 God of Thunder 41 Poniżej "naj" minionego tygodnia: -największy wzrost punktów +5 TeamBarca oraz God of Thunder -największy spadek punktów -4,5 jordan20(j.sprawka) -najbardziej wartościowy gracz pobrany z FA-sów (subiektywna ocena) to Pattrick Beverley pobrany przez The Tramwajs Poprzedni tydzień dość spokojny, jak pokazują różnice punktowe. Trochę odskoczyła trójka graczy na czele, następnie samotny pościg i dalej największa grupa na miejscach 5-11 i czający się na końcu Barcalover. Nowy liderem został TeamBarca 73 pkt. Awans z trzeciego i przyrost 5 pkt. Wg średnich trzecia drużyna ze względu na największą w lidze ilość rozegranych meczy. Rankingi za zeszły tydzień w przypadku rk18tw są dość mylące bo mimo braku jakiegokolwiek zawodnika w jego drużynie w top50 i tylko 5 w top100 udało się wskoczyć na czoło tabeli. Rankingi zakrzywiają trochę osobiste u paru zawodników jak DeAndre czy Drummond. Nadal taktyka tankowania osobistych skuteczna. Lider w PTS, STL, BLK oraz REB. Na drugim stopniu podium BC Dzidzia 70 pkt. i spadek z pozycji pierwszej (-3 pkt.). W przeciwieństwie do TeamBarcy u mnie pięciu zawodników w top30 (George,LeBron,Lowry,Matthews,Batum), ale nie wystarczyło to do obrony miejsca. Trochę słabsze mecze drugiej lini spowodowały niewielki spadek, lecz średnie jeszcze dają mnie na pozycji lidera. Do poprawy straty, bloki i FG, stąd też oferty w Waszych skrzynkach:) Podium uzupełnia #0 Portland 69 pkt. Sosna zaliczył niewielki spadek z drugiego miejsca. Poprawił się w końcu John Wall. Może nie tyle w startach, ale w asystach. Do tego drugi jego rozgrywający (Thomas) też kontynuuje grę w najwyższej formie. Słabszy tydzień Griffin'a pod postacią słabej skuteczności i braku bloków, przy chimerycznym Jacksonie i MCW chyba odpowiedzialny był za tę nieznaczną obniżkę formy całej drużyny. Srednie dają Sośnie miejsce tuż za podium (duża ilość meczy). Równe statsy, nie licząc słabszych strat i bloków. Za podium, samotnie, Fighting Irish 2 65 pkt drugi tydzień z rzędu. U Tochecka wynik nie za bardzo się zmienił, ale gra jego graczy owszem:) Ci co dołowali tydzień temu to teraz zagrali świetnie (Gasol jeden i drugi orazw końcu Dragic), natomiast Ci co grali dobrze, teraz przeszkadzali w osiągnięciu jeszcze lepszych wyników (Kemba i jego fatalna skuteczność 29%! oraz Middleton). Hayward utrzymuje dobry poziom, za to Jack próbuje pobić Kembę w skuteczności 30%. Średnie dają oczko mniej. Lider osobistych. Grupę pościgową rozpoczyna, na piątym miejscu, jordan20(j.sprawka) 59,5 pkt. Gracz z największym spadkiem punktów w tym tygodniu (-4,5 pkt.). Kontuzje trochę popsuły zabawę Jordanowi w zeszłym tygodniu, jak i słabsi Mirotic czy Ellis. Hassan też jakoś spokojniej gra bez szału. Nadal główna postacią zespołu jest Rondo Ze względu na trochę więcej rozegranych meczy, średnie wskazują druga połowę tabeli. Nadzieje na lepsze jutro daje coraz bliższy powrót Irvinga. Zaraz za Jordanem jest The Tramwajs 59 pkt. Również utrzymana pozycja z poprzedniego tygodnia. Mniej o 4 pkt. Duża ilość rozegranych meczy powoduje niższą pozycje w średnich. Kontuzje wysokich powodują ten spadek i mimo, że Benon ma Currego to jest troche gorzej. Lecz widać u niego, że grupa dobrych się powiększa, wrócił Evans i świetne tygodnie Stuckey'a oraz pobranego Beverley'a. Jeżeli Al oraz Valanciunas wrócą w dobrej formie, szanse na walkę o awans będą. Siódme miejsce należy do Grzetom Blue Stars 57 pkt. Miejsce utrzymane już trzeci tydzień(+2 pkt.). Trójka Porzingis/Favors/Lillard wiodą prym w drużynie. Skuteczni również są Wade i Holiday, lecz trochę słabszy Anthony czy Rose i absencje w pojedynczych meczach kilku zawodników nie pozwoliły na większy skok punktów. Średnie mniej optymistyczne niż totale. Ósmy jest wanish's Team 55 pkt. Kolejny gracz, który nie zmienił miejsca od tygodnia. Wanishe chyba powinien być zadowolony, że nie poleciał niżej bo sam kłopoty miał w poprzednim tygodniu. Kontuzja Paul'a, słaby Love,nadal fatalny Danny Green i trochę słabszy Harris. Dobrze, że jest Dirk i coś chyba lepiej zaczyna LMA się prezentować. Vujacic swoją postawą nie pomaga drużynie:) Średnie trochę lepsze od totali. Na dziewiątym L.TM 53 pkt. Zdecydowanie najmniejsza ilość gier na koncie L.TM i lider wg średnich. Leonard i Harden robią swoje, plus ośmiu innych, łapiących się w top100 sprawia, że L.TM może awansować. Średnie nie wskazują na jakieś słabe kategorie, równo. Bardzo aktywna gra, 33 roszady w składzie. Dziesiąty January 52,5 pkt. Również utrzymana pozycja. Średnie plasują drużynę w środku tabeli. Nadal taktyka "nie zaglądam do zespołu" obowiązuje, przez co stracony został tydzień Ed'a Davis'a, ale ustawianie składu, mając w nim Crowdera, Klay'a, Duranta, Ibakę czy Gortata, robi swoje. Przedostatni w stawce, z minimalnym spadkiem, jest The Lego 48 pkt. U Hermmana średnie też wskazują na końcówkę tabeli, lecz jak ma się w składzie kontuzjowanego Goberta, nadal słabego Noela czy Carrolla i jednak gorszego (chyba) bliźniaka to ciężko pozytywnie podchodzić do kwestii awansu. Westbrook i Monroe nie wystarczą jak inni się nie zbudzą. No i jesteśmy u God of Thunder 41 pkt. Jakieś pozytywy bo największy wzrost w punktach w tym tygodniu u Barcalovera +5 pkt. Jest Davis i Gay, Mayo zaczyna coś grać, niby DeRozan zły nie jest, ale zawieszenie Okafora oraz drugi garnitur graczy (Wiggins/Johnson/Parsons) nie chcą pomagać i średnie dla Barcalovera nadal bez zmian. Komentarze mile widziane:)

Kolejny tydzień, więc kolejna tabela: Rank Team Total 1 BC Dzidzia 73 2 #0 Portland 71 3 TeamBarca 68 4 Fighting Irish 2 66 5 jordan20(j.sprawka) 64 6 The Tramwajs 63 7 Grzetom Blue Stars 55 8 L.TM 53 8 wanish's Team 53 10 The Lego 50 10 January 50 12 God of Thunder 36 Poniżej "naj" minionego tygodnia: -największy wzrost punktów +11 #0 Portland -największy spadek punktów -13 Grzetom Blue Stars -najbardziej wartościowy gracz pobrany z FA-sów (subiektywna ocena) to Gorgui Dieng pobrany przez L.TM (dobre wyczucie znowu). Na wyróżnienie zasłużyli także Jordan za Jerami Granta oraz TeamBarca za Juliusa Randle. Teraz wyróżnię, wstecz, jeszcze drużynę God of Thunder za przechwycenie Tony Parkera. Wymiany: Rudy Gobert trafia do The Lego, za Eric Bledsoe, który trafia do TeamBarca Naszą ligę, na tę chwilę, można podzielić na trzy grupy (ostatnia składa się z jednej drużyny). Pierwsza szóstka znajduje się w przedziale 10 punktów. Otwiera ją, tym razem BC Dzidzia 73 pkt. Moją drużynę na pozycje lidera wprowadziło trio George/Lowry/LeBron. Jak utrzymają ten poziom, powinienem być spokojny o awans bo nawet LBJ poprawił się na linii osobistych. Średnie również tak przewidują. Jedyne zastrzeżenia mieć mogę tylko do Koby Bryant'a, lecz siedzi na ławce, więc nie boli mnie posiadanie jego (chętnie go oddam). Słabo w stratach, ale nazwiska przed sezonem już na to wskazywały. Drugi, po gigantycznym awansie z szóstego miejsca (+11 pkt), jest Sosna i jego #0 Portland 71 pkt. Poprzedni tydzień na plus dzięki wyrównanemu zespołowi. Aż 7 graczy Sosny było w Top 50. Z czego wyróżnię tych "słabszych" takich jak, LaVine czy Marvin Williams. Na poziom wyżej, niespodziewanie, wskoczył tez Casspi (top 61). Liderem byłby gdyby nie John Wall i jego straty, fatalna skuteczność i brak podań do kolegów (miałby ich ponad 10 na mecz gdyby tylko do swoich podawał) Średnie plasują Portland na 4 miejscu. W żadnej statystyce nie jest ostatni, ani nie lideruje. Równo. Podium uzupełnia, z niewielką stratą do poprzedzających, TeamBarca 68 pkt. Wrócił Beal, a w szczególności świetny Cousins i od razu efekt w postaci jest. Doliczając do tego duetu Bledsoe, Draymonda Green, Young czy młodych Clarksona i McColluma, o podium rk18tw może być spokojny. Zatankowanie osobistych znowu daje efekt, lecz ostatnie miejsce w stratach chyba już zaplanowane nie było. Średnie też dają podium. Tuz za podium Fighting Irish 66 pkt. Minimalny spadek spowodowany przez braci Gasol oraz, nadal bardzo słabego, Dragica. Na plus Brook Lopez, świetny w poprzednim tygodniu, Middelton, Kemba, Hayward i niespodziewanie Jeff Green. Najgorzej wygląda u Tochecka skuteczność. Lider w osobistych. Trochę gorzej w średnich, ale szansa na walkę o awans, jak najbardziej, jest. W kontakcie na piątym miejscu jest jordan20(j.sprawka) 64 pkt. Pozycja utrzymana. Uspokoili się trochę Rondo i Whiteside, stąd też marsz w górę tabeli spowolnił. Problemem może być kontuzja Barnesa, ale na horyzoncie widać powrót Irvinga. Objawienie minionego tygodnia w posiadaniu Jordana, czyli "złodziej" Covington! Obecność Knight'a też napawać może optymizmem. Nie licząc skuteczności i punktów reszta na dobrym poziomie. Średnie podobne jak totale. Ostatni, w pierwszej szóstce jest, były lider, The Tramwajs 63 pkt. Spadek aż o 13 pkt. Słabszy tydzień Towns'a i przede wszystkim kontuzje wysokich Big Al'a i Valanciunasa zrobiły swoje. Nie pomógł nawet Butler, Curry czy świetny ostatnio TJ Warren. Średnie podobnie jak totale, brakuje asyst i bloków. Chyba wraca Tyreke, więc może będzie lepiej. Grupę pościgową, na siódmym miejscu, otwiera Grzetom Blue Stars 55 pkt. Utrzymany poziom z poprzedniego tygodnia. Tutaj średnie wskazują walkę o awans. Nie licząc dobrych zbiórek i asyst, ciężko wyróżnić jakąś inną kategorię. Favors i Porzingis robią co mogą. Anthony jeden mecz zawalił, w innym nie zagrał, do tego Lillard trochę pudłuje, więc ciężko zbliżyć się do liderującej grupy ma Grzetom. Zaraz za nim, na ósmym miejscu zameldował się L.TM 53 pkt. Również utrzymana pozycja z ostatniego tygodnia. Bardzo selektywne wystawianie składu, stąd też zdecydowanie najmniejsza ilość rozegranych meczy, ale też dzięki temu, druga drużyna wg średnich. Nadal świetnie grają Leonard i Harden, a wtórują im, niespodziewanie z ławki, Dieng (top20) i Oladipo. Słabszy w tym tygodniu Barton. Aktywny na FA, co może być drogą do awansu. Ex aueqo (drugi tydzień z rzędu!)z L.TM na ósmym jest wanish's Team 53 pkt. Niewiele się tutaj zmieniło. Nadal Paul, Hariss, Nowitzki oraz Love dają radę. Ciekawe co z Paul'em bo jego brak może zaboleć (sam go ostatnio na e-nba kupiłem). Nieobecność Rubio, i nadal poniżej oczekiwań grający, LMA oraz D.Green, nie pozwalają wspinać się w górę tabeli. Średnie to potwierdzają. Dziwi mnie osobiści posiadanie w składzie Sashy Vujacica. Kolejny, w tej grupie, na dziesiątym miejscu jest The Lego 50 pkt. Też utrzymana pozycja. Tutaj próby walki zahamowane zostały przez kontuzje (Zach Randolph i Noel) i słabszy tydzień u Gobert'a i Carroll'a oraz nadal bardzo słabo grający bliźniak Markieff. Na plus postawa CJ Miles'a. Lider w stealach, a ostatni w blokach. Ex aueqo z Hermmanem jest January 50 pkt. Podskoczył o 4 pkt. pomimo tego ,że półtora tygodnia nie odwiedzał swojej drużyny. Oczywiście skład jest ustawiony na przód. Dzięki temu January ma zaoszczędzone mecze i średnie dają mu, niewielkie, większe niż totale, nadzieje na włączenie się do walki. Z dobrych newsów, wrócił Durant oraz bardzo dobry tydzień zanotowali Crowder oraz Bradley. Ze złych, nadal nie najlepszy Gortat i nie potrzebny tydzień Lina (wada rzadkiego zaglądania do drużyny). Słabo wyglądają asysty i zbiórki, natomiast lider w trójkach. No i ostatnią grupę tworzy God of Thunder 36 pkt. Tutaj, mógłbym z małą zmianą, skopiować podsumowanie z poprzedniego tygodnia:) Jedyna zmiana to, że AD grał cały tydzień i stąd +3 pkt. Mimo starań Barcalovera średnie nadal optymizmu nie wykazują. Bardzo słabo w przechwytach, a w szczególności w trójkach, gdzie do przedostatniego jest już strata 37 trójek. Ale jeszcze nie można przekreślać szans tak doświadczonego managera. Wszystko, a teraz szykujemy się na mecz Cavs-Wizards bo może Marcin przeciwko LeBronowi zrobi 25/15/5 (chyba na pewno:)) i zobaczymy prawdopodobnie nie jedną asystę Wall'a do LBJ:). Pozdrawiam.

Mogę przyjąć straty jak ktoś chciałby je poprawić.

Podajcie linka do ligi. Zobaczmy co tam słychać

Za nami miesiąc gry, więc czas na podsumowanie minionego tygodnia. Tabela: Rank Team Total 1 The Tramwajs 76 2 BC Dzidzia 72 3 Fighting Irish 2 68 4 TeamBarca 66 5 jordan20(j.sprawka) 65 6 #0 Portland 60 7 Grzetom Blue Stars 56 8 L.TM 54 9 wanish's Team 54 10 The Lego 52 11 January 46 12 God of Thunder 33 Poniżej "naj" minionego tygodnia: -największy wzrost punktów +10,5 jordan20(j.sprawka) -największy spadek punktów -8,5 Grzetom Blue Stars -najbardziej wartościowy gracz pobrany z FA-sów (subiektywna ocena) to Ish Smith pobrany przez L.TM. Liderem został The Tramwajs (+1,5 pkt.) Bo jak się ma graczy takich jak Curry, Butler i Towns jest to łatwe:) Lecz, ze względu na największą ilośc rozegrancyh spotkań, średnie wskazują na środek tabeli. Kontuzja Valanciunasa i słaby Korver, na pewno nie pomagają. Nie daleko za nim ze stratą 4 pkt. i spadkiem 5,5 jestem ja BC Dzidzia. Wyhamował Batum, Vucevic i do tego kontuzja Teague'a. Lecz Lowrey, LeBrone i George dają mi wg średnich awans. Później, z 6 punktowym wzrostem i awansem na podium, Fighting Irish 2. Drużynę tę poprowadziła, do tak dobrego wyniku, trójka graczy Deron/Kemba, a przede wszystkim Ryan Anderson. Również duża ilość meczy i środek tabeli wg średnich. 4 miejsce z niewielkim spadkiem punktowym (-4 pkt.) i mała strata do podium (2 pkt.) Team Barca. Brak Beal'a i nieobecność DeMarcusa w jednym meczu poniekąd spowodowały ów spadek. Drużyna wyraźnie podzielona na grupę dobrych i grupę słabych. Średnie sugerują walkę o podium. Wydaje się, że przytankuje straty (wymiana Bledsoe/Gobert), ale będzie bardzo róny w pozostałych statach. 5 miejsce i tylko punkt za Bracą jest jordan20(j.sprawka). Skok aż o 10,5 pkt! Pozyskanie ode mnie Whiteside'a i Rondo trochę pomogło:) Do tej dwójki dołącza jeszcze Knight i mamy niezłą ekipę. Srednie wg mnie zaniżają trochę potencjał i walka o podium bardzo realna. Szóste miejsce utrzymał #0 Portlandz minimalnym wzrostem (1,5 pkt.) Na plus Pachulia, Marvin Williams czy Thomas. Swoje robi Millsap i Bosh, ale zacieniował Blake, stąd też niewielki awans. Średniej dają awans. Kolejnych 4 managerów dzielą jedynie 4 punkty. Na 7 miejscu aktualnie znajduje się Grzetom Blue Stars z dużym spadkiem aż o 8,5 pkt. Nie udało się utrzymać dobrej 4 pozycji, ze względu na słabszą grę kilku zawodników (Payton, Chandler, Holiday). Porzingis, Lillard i Porter starają się ciągnąć wynik, ale kontuzje i absencje w poszczególnych meczach (Howard, Rose) skutecznie to utrudniają. Średnie niby wskazują dolną część tabeli, ale różnice są tak małe, że wszystko z dnia na dzień może się zmienić. Za Grzetomem ex aequo na 8 miejscu są L.TM oraz wanish's Team. Pierwszy, podskoczył o 2 pkt. Kahwi i Harden robią swoje, do tego Horford i objawienie sezonu, Barton, mała ilość rozegranych meczy, wszystko to powoduje, że średnie wskazują na walkę o zwycięstwo. Bardzo aktywny gracz bo aż 22 zmiany w składzie od początku sezonu. Drugi, wanish, również zanotował wzrost formy (+4 pkt.). Powrót Paul'a, przy świetnej grze Love'a i bardzo dobrej Nowitzkiego i skok w górę gotowy. Tylko jeszcze brakuje formy u LMA i Green'a żeby było naprawdę dobrze. Na 10 miejscu The Lego praktycznie bez zmian (-0,5 pkt.) i niewielka strata do wyżej wymienionych. Ryzykowane oddanie Bledsoe'a za Gobert'a. Niby po bloki i ograniczenie strat, ale czy więcej nie straci Lego niż zyska. Wyjdzie w praniu. Jest Westbrook, Szalony Grek i przebudzeni Carroll i J. R. Smith. Średnie dają nadzieje na walkę. 11 miejsce January i spadek o 5 punktów. Może będzie lepiej bo wrócił w dobrym stylu KD. Część zawodników chyba powoli wraca do przyzwoitości (Klay, Aminu, Crowder, Gordon). Lecz kilku mozno dołuje i słabe prognozy dla Januarego, przy słabej rotacji składem (Brandan Wright, raczej powinien wypoczywać na FA-sach, ale może okaże się, że to jest to). Średnie dają cień nadziei. Doszliśmy do God of Thunder. Po zeszłotygodniowym minimalnym awansie punktowym, niestety, znów dno tabeli. Barca stara się, ale jak nie idzie to nie idzie. Skład oparty o zawodnika, któremu kontuzje utrudniają grę (Antek), powoduje problemy w generalce. Conley się obudził, Gay coś gra (jak gra), Parker fajnie, ale za to przysnął DeRozan, MCW i busty w postaci Parsonsa i Lawsona powodują, nie ważne na jaką tabelę patrzę, pozostanie na dole tabeli. To na tyle...walczymy dalej:)

Przyjmę z wielką chęcią jakiegoś SF-a. Oddam każdego poza Westbrookiem.

Gruba wymiana. Rozumiem chęć posiadania KD i niby każda strona poprawia swoje słabe staty, ale oddać Lillarda/Drummonda/DeRozana za 1,5 gracza to bardzo ryzykowane posunięcie. Czas pokaże.