Skocz do zawartości
wakaty w keeperze FP Czytaj dalej... ×
MKA

[2014/2015] Draft/rozgrywki - 1. liga H2H Yahoo

Polecane posty

niby 7-2 na początek ale wskutek słabiutkiej gry i wąsów tego gościa (jakiś bang gang z lat 70-tych chyba założyli z Hawesem i Jordanem) wcale się spokojnie do snu nie kładłem

tWiONlV.png

 

ostatecznie z pomocą JRa udupił mi jedynie szansę na wygranie FT% a pobrani przez Żmiję Acy i Kaman nie blokowali ani nie zbierali jak teoretycznie mogli. komentarz do występu Pattersona, który miał być u mnie zabezpieczeniem statów wysokich, pominę zapaleniem extra znicza..

 

Nelly bez Westbrooka i Hilla ( a może i Younga) ale z wracającym Lee wydaje się łatwiejszy niż Żmijowce ale z nim to nigdy nie ma nic pewnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O nadrabianie w tej lidze będzie ciężko, a wszystko wskazuje na to, że po kilku tygodniach też będę mocno do tyłu. U mnie brak jednego Oladipo sprawił, że pierwszy tydzień przegrałem. No a w drugim pojedynku czeka MJ, wzmocniony perełkami z FA, z 9 meczami więcej na samym starcie... Przydałby się tydzień DMC na poziomie wczorajszego meczu, bo inaczej będzie pogrom też od drugiego beniaminka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sorki, ale jutro

troche zawalony jestem przed wyborami, do tego słaby wynik i jakoś mi sie odechciało

ale jutro zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w pierwszej kolejce debiutanci zebrali komplet wygranych :V

u mnie mam wrazenie ze raczej slabszy tydzien, niby udalo sie wygrac 6-3, ale do najlepszych w lidze sporo mi brakowalo. dzis planowany powrot brooka, przyda sie bo w pierwszej kolejce przegral bym z bulkiem 2-6

 

c356e0f3.jpg

 

chyba w swoich podraftowych ocenach popelnilem blad nie doceniajac klasy MJ, ktory jako jedyny wybil sie zdecydowanie z moich przewidywan i jest po pierwszej kolejce liderem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Gooz za dobry pojedynek, niby skonczylo sie 2:7 ale w sumie we wspomnianych blokach i zbiorach moglo sie skonczyc inaczej gdyby moje lajzy sie ogarnely w czasie weekendu i zagraly na normalnym poziomie, takze 4:5 bylo do wyciagniecia :)

 

Do zobaczenia w rewanzu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

H2H tym się różni od roto, że tu nawet na początku sezonu można się pokusić o jakąś analizę ;)

 

U mnie pierwszy tydzień to chyba cisza przed burzą. Nic się nie działo, praktycznie w drugim dniu wyszłem chyba na 6-3, które do końca utrzymałem. Też nic nie kombinowałem, jakby przeczuwając, że nic mi nie grozi.

Teraz z kolei nie grozi mi stwierdzenie, że nic mi nie grozi ;). Już na początek niechybnie czekają mnie baty, bo u MKA grają wszyscy (tzn wszystkie sloty), a u mnie zdecydowana mniejszość i na dodatek ci mniejszego kalibru.

Musiałem brać Simsa nawet żeby choć ktoś jeszcze zagrał choć nie spodziewam się, żeby nagle cokolwiek zrobił pozytywnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje MKA. U mnie sprawę skomplikowały kontuzja Rose'a i to, że nadal nie wraca West.

 

Ale jestem dobrej myśli przed następnymi meczami, team jest mocny, ale warunek jest, żeby mieć lepsze ułożenie w terminarzu. Tym razem on nie był moim sprzymierzeńcem, aż strach policzyć, ile meczów rozegrali grajkowie MKA teraz, a ile moi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no wydawalo mi sie ze bedzie blisko ale jednak mialem sporo wiecej meczow w weekend i to zrobilo roznice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelly bez Westbrooka i Hilla ( a może i Younga) ale z wracającym Lee wydaje się łatwiejszy niż Żmijowce ale z nim to nigdy nie ma nic pewnego :)

 

ale ze mnie prorok..

 

brawa dla Naleśnika! mimo przegranej 4-5 to on jest zwycięzcą tego match-upu. bez Westbrooka, Hilla i Lee świetnie trafił zadaniowców Temple i Dunleavy'ego, którzy wyrobili 19 3PTS, 6 STL i 5 BLK na dobrych procentach i to prawie wystarczyło na będący w dziwnym dołku Bukkake Team. w ciągu tygodnia FG% spadł mi aż o blisko 4%, Drummond, który miał być lokomotywą FG% trafia .419 swoich rzutów a Thompson nie dość, że opuszcza niedzielę (a miał nadrobić FG%, 3PTS i zabezpieczyć STL) to w 2 meczach z beznadziejną skutecznością trafia tylko 3 trójki bez przechwytu.. już tęsknię za Draymondem Greenem i Monroe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

b738ebd1.jpg

 

U mnie wygrana 5-4, liczylem na 6-3, ale moi grajkowie zupelnie nie chciali zbierac i nawet gdybym zostawil kantera to by braklo. najblizszy tydzien zapowida sie bardzo ciezko, bo knt po rewelacyjnym tygodniu, w ktorym pewnie znowu byl najlepszy w lidze, na ten moment wydaje sie poza zasiegiem. Rysuje sie tez podzial w tabeli, gdzie 5 druzyn ktore pozostaja bez zwyciestwa odstaje troche od reszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

McDaniels uratował mi tydzień :D Dzięki MJ za pojedynek, gdyby Duncan i Rondo nie dostali wolnego, miałbyś spokojne 6-3, no i na początku byłem właściwie pewien że coś takiego będę dopisywał do bilansu. Dlatego, choć do pełni szczęścia zabrakło tego jednego przechwytu ;) , na pewno ten wynik traktuję jako "zwycięski" remis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie, głównie gooz, dzięki za dobre słowa.

Cóż, każdy orze jak może a u m nie to jakaś klątwa chyba jest. :D

 

sorki za spóźnione staty ale to przez ten dziwny poniedziałek i gorący okres przedwyborczy.

 

jj5kr4.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

o kurwa, gdybym wystawil dzis w nocy Beverleya to bym wygral 5-4 jednym stilem.... Gratulacje Kuba. Ja zaczynam sezon tradycyjnie juz od ostrych bęcków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

054a9890.jpg

 

no mnie dzisiaj howard pograzyl zupelnie swoimi ceglami, wystawiajac go liczylem ze utrzymam FG% i wygram przechwyty, ewentualnie przegrywajac FT%. wyszlo tak ze przegralem wszystkie te 3 kategorie i chociaz przed ostatnim dniem mialem fajna sytuacje, skonczylem na 3-6. sam nie rozumiem tez moich ruchow na FA w tym tygodniu bo niby zrobilem 5, a wogole mi one nie pomogly. gratki dla nosa knt za wybor norrisa cola na ostatni dzien, ktory pozwolil wygrac przechwyty. Komplikuje sie sytuacja El-Maniaque i Nalesnicka, ktorzy przez kontuzje od poczatku sporo traca. W nastepnej kolejce szykuje sie ciezki pojedynek z Kubą, cos trudny ten terminarz mam od poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

JR Smith to the rescue once again :) ten koleś powinien być maskotką mojego teamu bo już nie raz ratował mi pupę. Drummond nadal ssssssssie, po 2 mecze grali Griffin, Green i Gortat, Iso-Joe przestał trafiać trójki i rzutem na taśmę wyrwałem 5-4 z HFC. teraz też będzie ciężko bo Thompson ma tylko 2 gierki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje gooz za ten nasz dwumecz, myślałem że chociaż tu będę w stanie wywalczyć minimalne zwycięstwo, ale nic z tego. Przy powypuszczanych meczach przez Batuma i Oladipo, których mam w budżetówce, jakoś nawet łatwiej mi się pogodzić z tamtą masakrą niż nieznaczną przegraną tu. Trzeba przyznać, że z tym J.R-em świetnie trafiłeś, moje wybory na niedzielę okazały się za to beznadziejne.

 

A jeśli chodzi o terminarz, to też dość ciekawie się to dla mnie ułożyło. Dwa tygodnie temu MJ, w zeszłym gooz, a teraz Gerard - trzech liderów trzy tygodnie pod rząd. Może dalej będzie nieco łatwiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MKA dzięki za pojedynek. Przyznam, że w niedzielę liczyłem na 5-4 dla Ciebie i byłbym z tego wyniku zadowolony. Dzisiaj pozytywnie się zaskoczylem widząc ten wynik. Cóż to właśnie H2H:-)

Teraz MJ którego skazalem na spadek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poniosłem ostre baty, ale weekend kompletnie zamuliłem i kilka występów przeszło mi obok nosa. Na szczęście to początek sezonu i wszystko jest do odrobienia.

Problem, że wciąż Rose raz gra raz nie... I wszystko jest de facto oparte na tym, co zrobi Lebron lub Kobas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×