[2013/14] Oficjalny ranking managerów sznurowadlo.pl

[mistrzFB 0]

Tak naprawdę czy na totalach czy na średnich takie zestawienie jest do dupy, bo nie uwzględnia najważniejszego czynnika: jakości menagerów przeciw którym się gra. Do tego dochodzą pomniejsze wady jak zrównywanie lig roto z FP i H2H. To tak jakby zrównywać mistrza NBA (roto) z mistrzem Euroligi (H2H) czy ACB (FP).

Kurczę, rzeczywiście... Musiałbym zrobić ranking jakości menedżerów, żeby zrobić ranking jakości menedżerów. Ale jak go zrobić? )

 

Na pewno nie tak jak to zostało zrobione. Przede wszystkim należy uwzględnić więcej sezonów niż tylko jeden co by jak najbardziej wyeliminować element przypadku. Po drugie trzeba by uwzględnić doświadczenie menagerów ponieważ nie każdy przecież podchodzi do sezonu z tego samego pułapu. Po trzecie wreszcie rozdzielić trzy formuły i zrobić ranking dla każdej z nich oddzielnie zamiast wszystkie zrównywać.

 

W NBA i ACB chyba nie grają te same zespoły?

 

Nie grają, tak samo jak nie grają w sznurówkowych ligach, które zrównane zostały w tym porównaniu.

 

ale że taki mistrzFB nie spróbował się w "NBA" (roto) ani chociażby w "Eurolidze" (H2H) tylko w nędznym "ACB"

 

To prawda, ale tylko dlatego, że dałem się nabrać na chwytliwe hasło "mistrzostw polski". W roto za to gram gdzie indziej, bo sznurówka to akurat słabe miejsce aby z dobrymi managerami konkurować w tej formule (są tu oczywiście dobrzy gracze roto, ale nie aż tylu jak w innych zagłębiach fantasy). Z kolei w H2 od dawna nie gram, bo to prawie jak totolotek - za duże znaczenie ma losowość z końcówki sezonu. Jak ktoś lubi takie emocje to spoko, ale niewiele ma to wspólnego z rzeczywistą oceną jakości zarządzania drużyną.

[goozman 317]

wydaje mi się, że o niebo trudniej jest prowadzić kilka drużyn w różnych formatach na wysokim (w miarę poziomie) niz pucować wynik jednej w najłatwiejszym z możliwych formatów, w słabej grupie eliminacyjnej. howgh!

[fluber 19]

Na pewno nie tak jak to zostało zrobione. Przede wszystkim należy uwzględnić więcej sezonów niż tylko jeden co by jak najbardziej wyeliminować element przypadku. Po drugie trzeba by uwzględnić doświadczenie menagerów ponieważ nie każdy przecież podchodzi do sezonu z tego samego pułapu. Po trzecie wreszcie rozdzielić trzy formuły i zrobić ranking dla każdej z nich oddzielnie zamiast wszystkie zrównywać.

W przyszłości ranking będzie bliższy rzeczywistości, bo będzie uwzględniał 3 sezony wstecz. To tylko kwestia czasu Z tego sezonu mamy pełne wyniki, z poprzedniego niekoniecznie. Co do różnych formatów - to też będzie zrobione, ale w tej chwili nie ma to sensu. Jest jedna liga roto na sznurówce. Jeżeli interesuje Cię ranking tej formuły, to zwyczajnie zobacz, jakie były wyniki w 1 lidze.

Nie grają, tak samo jak nie grają w sznurówkowych ligach, które zrównane zostały w tym porównaniu.

Mistrz 1 ligi roto był w swojej grupie eliminacyjnej MP czternasty. Wiem, zę roto wymaga więcej czasu, ale porównałbym ten ranking do dziesięcioboju. Co jest trudniejsze? Przebiec 100 metrów, czy skoczyć o tyczce? Oczywiście, że to drugie, ale za każdą konkurencję są podobne liczby punktów, bo biorą w nich udział ci sami zawodnicy. Tutaj też każdy może brać udział w każdym formacie.

Z kolei w H2 od dawna nie gram, bo to prawie jak totolotek - za duże znaczenie ma losowość z końcówki sezonu. Jak ktoś lubi takie emocje to spoko, ale niewiele ma to wspólnego z rzeczywistą oceną jakości zarządzania drużyną.

Polecam kończyć play-offs 3 tygodnie przed końcem sezonu. A co do kontuzji, dochodzą dodatkowe elementy. Pobieranie kontuzjowanych graczy, dopasowywanie miejsca w tabeli do drabinki. Jest inne niż roto, nie znaczy że gorsze.

[AIR_MJ 19]

Panowie wyczuwam straszną napinkę w związku z tym rankingiem.

To nie jest ranking "najlepszego managera" tylko ranking "sznurówki", gdzie nie ma żadnych nagród finansowych ani rzeczowych.

Fluber wsadził dużo pracy by wszystko ogarnąć i chwała mu za to.

Ranking, żeby był w pełni miarodajny to wszyscy najlepsi musieliby grać we wszystkich ligach, bezpośrednio przeciw sobie, ale mało kto ma na to czas i ochotę.

[Majchu 4]

Też jestem za tym by podzielic ranking na ligi a nie wrzucac wszystko do jednego wora.

 

Raz- jest to nie czytelne

Dwa- nie powinnismy isc na ilosc ale jakosc

Trzy - krzywdzi to osoby ktore nie maja czasu na wiecej niz 1,2 ligi. W takim razie ktos kto ostatnie miejsca zdobyl w 6 ligach bedzie lepszy od osoby ktora zajela w swojej pierwssze? NIEROWNOMIERNE

 

Poki ranking nie bedzie wydzielony czysto i jasno na ligi nie bede sie tym przejmowal bo to czysta statystyka a nie rzeczywiste osiagniecia.

 

Teraz sie nasuwa pytanie - Jak ogarnac punkty przy rozdzielenoiu na ligi? Bo przeciez ktos moze walic 5 lig z jednej formuly. Moze po prostu z tych wszystkich 5 lig zebrac tylko RAZ danemu graczowi punkty za osiagniecie najwyzszego miejsca w jednej z tych 5 lig. czyli nie sumujmy miejsca 1,4,7,12 tylko jedno- punkty za pierwsze miesjce?

 

Oczywiscie piatka dla osoby ktora sie tego podjela bo fajna praca ale takie moje uwagi zeby to polepszyc

[cieglo 28]

Trzy - krzywdzi to osoby ktore nie maja czasu na wiecej niz 1,2 ligi. W takim razie ktos kto ostatnie miejsca zdobyl w 6 ligach bedzie lepszy od osoby ktora zajela w swojej pierwssze? NIEROWNOMIERNE

 

Poki ranking nie bedzie wydzielony czysto i jasno na ligi nie bede sie tym przejmowal bo to czysta statystyka a nie rzeczywiste osiagniecia.

 

Oczywiscie piatka dla osoby ktora sie tego podjela bo fajna praca ale takie moje uwagi zeby to polepszyc

 

Punkt 1. - ależ taka jest istotna WSZELKICH rankingów. Nie grasz - nie masz. Jak dla mnie intensywność gry (mierzona także ilością rozgrywek) jest bardzo istotna ale oczywiście kładzie to większy nacisk na problem istotności takich lig. W tym miejscu wychodzi temat wag, poruszany już.

 

Punkt 2. - ranking jest czystą zabawą opartą na pewnych założeniach. Czysta statystyka to to nie jest. Sęk w tym, że nie da się wymyślić idealnego algorytmu, który opisze faktyczną wartość managera - takiego algorytmu po prostu nie ma. Nie oznacza to, że nie należy eliminować tych zmiennych, które wypaczają wyniki.

 

Punkt 3. - po to nasza sznurówkowa społeczność by wnosić pomysły i sugerować pewne zmiany. Burza mózgów przynosi fajne rezultaty

[Gerard 15]

Mnie się pomysł bardzo podoba. Nie wiem tylko czy prawidłowe są liczby lig podane przy menadżerach. Fluber napisał, że bierze pod uwagę tylko 4 najlepsze ligi, a przy niektórych jest nawet podane 6 lig.

Miałbym też zastrzeżenia co do punktacji. Ja bym nagradzał tylko do max 10-tego miejsca. Jeżeli ktoś olał ligę i skończył jako 12 (ostatni) to nie powinien dostawać punktów. Wyeliminowałoby to też różnice w punktach w ligach o różnej liczbie managos, bo mniej niż 10-cio os. ligi nie są tu spotykane.

 

PS: Fluber, Cieglo, co Wy na to by zrobić taki ranking z kilku sezonów wstecz? Mogę się podjąć zbierania danych (z małą pomocą innych userów).

[fluber 19]

Jeżeli ktoś olał ligę to trafia na czarną listę i za rok w rankingu się nie pojawi. W TOP 100 też nikogo takiego nie znajdziesz, a ostatnie miejsce nie znaczy, że ktoś olewał grę. Przyczyny mogą być różne. 1 punkt to niewiele.

Jeżeli jesteś w stanie dokopać się do WSZYSTKICH wyników, a potem powiązać je jeszcze z menedżerami, to proszę bardzo, ale obawiam się, że może być to niewykonalne.

A w rankingu podana jest liczba lig, w których menedżer grał. Każdy kto ma tam wpisane 5 lub 6 lig, w tylu właśnie grał, natomiast punkty liczyły mu się tylko z 4 najlepszych występów.

[Benon 53]

A ten pomysł ze sznurówkowym rankingiem managierów all time, czyli nie tylko za ostatni sezon , to upadł, czy się tworzy?

Widzę, że już Gerard też o to pytał...

[Gerard 15]

Jeżeli jesteś w stanie dokopać się do WSZYSTKICH wyników, a potem powiązać je jeszcze z menedżerami, to proszę bardzo, ale obawiam się, że może być to niewykonalne.

 

Spróbujemy. Będę Ci podsyłał wyniki na PW.

 

Warto by się zastanowić na punktowaniem keeperów. To specyficzne ligi, gdzie czasem specjalnie celuje się w gorsze miejsca, więc nie wiem czy powinny być punktowane tak jak ligi jednoroczne.

[cieglo 28]

Gerard, fajnie, że się w to angażujesz. Życzę powodzenia bo materiału jest sporo i nie jest podany na tacy.

 

Z innej beczki, Flub napisał dzisiaj fajną rzecz w innym wątku. Mianowicie, zaproponował by elementem pomocniczym przy ustalaniu składu lig był właśnie nasz ranking. Trzeba więc na niego patrzeć w bardzo mocnym związku ze sznurówką i tylko sznurówką tj. jako narzędzie wartościujące wpływ danego GMa na naszą platformę a niekoniecznie wykładnię prawdziwego, zmierzonego precyzyjnie poziomu jako gracza (chociaż jedno drugiego nie wyklucza). Jak tak sobie pomyślę, istnienie rankingu wprowadza nieco inną logikę w budowanie wszelkich regulaminów - uważam, że np. zapis mówiący o zasadach spadków/awansów czy uzupełnień w przypadku wykruszeń zawodników można opierać bezpośrednio o niego (regulamin). Przykładowo, w tym momencie mamy w lidze h2h przeplatankę - niedobór uzupełnia niedoszły awansowicz z ligi niżej, potem spadkowicz z ligi wyższej itd. Znacznie prościej założyć, że wchodzi osoba sklasyfikowana w rankingu wyżej.

 

Oczywiście im szerszy ów ranking, im więcej sezonów zbiera - tym jego wymowa bardziej wartościowa (ja osobiście jestem fanem rankingu all-time ale doceniam pomocnicze znaczenie rankingu opartego o krótszy okres np. 3 ostatnich sezonów). Uważam, że równolegle powinny funkcjonować co najmniej dwie formy rankingu. Oczywiście wszyscy gramy w fantasy i zestawień/statystyk nigdy za wiele więc nie dziwi mnie to, że zgłaszane są tu pomysły publikowania także innych rankingów np. po formule itd.

[Dig 48]

Z innej beczki, Flub napisał dzisiaj fajną rzecz w innym wątku. Mianowicie, zaproponował by elementem pomocniczym przy ustalaniu składu lig był właśnie nasz ranking.

 

To był mój pomysł

viewtopic.php?f=22&t=200&st=0&sk=t&sd=a&start=90#p13628

[marcelomattsoy 10]

kurczaki,

 

muszę w tym roku jednak się sprężyć. Uwaga na mnie w tym roku, uwaga

 

Pozdr