Draft na żywo - organizacja

[cieglo 28]

Oto wątek związany z organizacją ciekawej inicjatywy - draftu na żywo. Dla niewtajemniczonych: oznacza możliwość spotkania się osobiście, w umówionym wcześniej miejscu i czasie zamiast robić to przed kompem W tym temacie uzgodnimy listę potencjalnie zainteresowanych takim wydarzeniem oraz ustalimy pożądane lokalizacje dla imprezy (na tę okoliczność dostępna jest ankieta - proszę o głosowanie).

 

Wszelkie sugestie mile widziane. Nigdy nie uczestniczyłem w takim wydarzeniu i też nie do końca wiem jak wygląda to technicznie (np. wprowadzanie wyników). Jeśli ktoś dysponuje taką wiedzą (brał udział albo jest mocny z teorii ) - niech się dzieli bez zbędnej zwłoki

 

Zaczynamy już teraz, temat się będzie kręcił i jeśli wszystko pójdzie jak należy - być może uda się spotkać osobiście już na jesieni 2015. Naturalnie - jesteśmy świadomi, że to potężne przedsięwzięcie, głównie ze względów logistycznych ale jak pokazał sławny już draft w pierwszej budżetówce - nie ma rzeczy niemożliwych.

 

Uwaga: inicjatywa dotyczy każdego poważnego gracza ze sznurówki. Na okoliczność takiego zdarzenia zapewne zostanie utworzona odrębna - niezależna od wiodących serii rozgrywkowych na sznurowadle - liga okolicznościowa, zależnie od zgłoszonego zapotrzebowania. Do ustalenia pozostanie szereg szczegółów, takich jak np. format rozgrywki ale zakładam, że to żadna przeszkoda, jedynie technikalia.

 

Ogień

 

PS. Interpretacja ankiety:

- Inna - wybór w ankiecie uzupełniamy głosem w wątku z propozycją miejscówki innej niż dwie wiodące (np. Trzydnik). Jeśli jakaś opcja zyska szczególne zainteresowanie - wcielimy ją do opcji zasadniczych w ankiecie by móc zestawić ją z wiodącymi

- Obojętne, i tak będę! - niezależnie od miejscówki pojawię się na drafcie. Opcja pozwala oszacować ogólne zainteresowanie inicjatywą

- Draft na żywo nie ma sensu... - podobnie jak wyżej, bada liczbę osób wrogich takiej inicjatywie

[cieglo 28]

Lokalizacja: Lublin, Wawa.

 

Formuła: Roto, h2h. Wąż bądź licytacja, bez znaczenia.

[bulek 121]

Odpiszę pierwszy z racji tego, że akurat jestem przed kompem.

 

Wszystko ok, ale najlepiej byłoby, żeby draft live nie był celem samym w sobie ale jedynie dodatkiem do spotkania. Np. byśmy się spotkali w jakimś pubie, zjedli coś, wypili (co kto lubi, nie zawsze to słowo musi oznaczać jedno), generalnie poznali się, pogadali na niwie prywatnej - sam tak kiedyś ludzi poznałem, m.in. forumowego El-Maniaqua. Po czym zrobili oczywiście draft. Bowiem jechac kilkaset km by zrobić draft i rozjechać się, no to oczywiście ma średni sens

 

Myślę, że o to też chyba chodziło Cieglowi, z tym, że tego nie zawarł.

 

Format draftu. Kiedyś byłem zwolennikiem roto, ale ten sezon mam tragiczny w tym i nie tylko ten, więc może być i H2H. FP na pewno odpada ze względu na dosyć proste czynniki tej formuły.

 

Sposób draftowania. Live nie wyklucza też opcji online, ale tu już każdy by musiał być zaopatrzony w smartfony/tablety, a ten warunek może jednak znacząco zmniejszyć liczbę chętnych, więc odpada. Darmowego neta w komie też nie każdy ma, więc draftu przez forum też nie będziemy robić. Pozostaje więc metoda tradycyjna z lat 90, komisarz na wydrukowanym uprzednio formularzu będzie wpisywał imię i nazwisko wydraftowanego gracza, a każdy będzie miał przed sobą listę dostępnych zawodników ze statystykami.

 

Lokalizacja. Z opcji Lublin/Krak/Wawa najlepiej Wawa. Aczkolwiek Kraków jako miasto bardziej ma coś w sobie.

 

Termin. Proponuję okres letni, no mimo wszystko w ładną pogodę bardziej się chce ruszyć w podróż

 

No ale ja tu się rozwodzę, a nie wiadomo, czy ten temat będzie miał w ogóle swoich amatorów. No szkoda, żeby umarł śmiercią naturalną.

[GRB 34]

Deklaruję wstępne zainteresowanie! Najchętniej w Warszawie - człowiek nie jest taki, co by nie wsiadł w metro i nie dojechał na spotkanie Oczywiście, że poza draftem należałoby się solidnie zintegrować w zupełnie niesportowy sposób!

 

Myślę, że w sytuacji kiedy draftujemy twarzą w twarz, zdecydowanie najlepszą, najbardziej atrakcyjną opcją byłaby aukcja. Już widzę ten wachlarz emocji u uczestników Forma rozgrywek? Preferowałbym roto, ale aukcyjnego h2h też w sumie mogę spróbować. Problem w h2h jest z koniecznością zapewnienia parzystej liczby uczestników. Wypadnie jeden i mamy lipę. W roto jesteśmy dużo bardziej elastyczni.

 

Co do terminu, to proponowane przez Bulka lato raczej odpada - za wcześnie. Najlepiej byłoby pierwsze dwa tygodnie października obstawiać raczej.

 

Osobiście znam tylko dwie mordeczki spośród Was wszystkich, a z niektórymi parę lat już przecież gramy. Chętnie więc zapoznam się z resztą fantasy-nerdów. Tylko tak się zastanawiam, czy czasem nie wkurwiłem tu kogoś do tego stopnia, że na mój widok rzuci się na mnie z pięściami

Edited April 9, 2015 by Guest

[goozman 362]

już dawno mi się coś takiego marzyło byłem na zlocie 6 gracza w Poznaniu, gdzie było bardzo fajnie, ale podejrzewam, że u nas mogłoby być nawet milej (baby bym tym razem nie brał ).

z wygody Wawa, Lublin, ale jestem na tyle elastyczny, że się dostosuję. do rodzaju rozgrywki też, jako że to będzie chyba mniej istotne terminy powakacyjne bardziej mnie przekonują

 

PS: nie przepadam za piwem, wolę wódżitsu!

[knt 3]

Ja też bardzo chętnie zobaczę Wasze mordeczki na żywo

Jeżeli chodzi o miejsce to dla mnie bez znaczenia, dojadę wszędzie. Optuję za wersją integracyjno-draftową z noclegiem w miejscu spotkania. Dla mnie też lepszym terminem jest jesień ze względu na rekonstrukcję więzadła w kolanie, mobilność odzyskam pod koniec wakacji.

 

PS. Alkoholowo dostosuję się, chociaż podobnie jak kolega Gooz wolę wódkę.

[POLISH MASTERY 0]

Nieczęsto mam okazję się wypowiadać, ale pod tym pomysłem podpisuję się obiema rękami...

 

Jeżeli chodzi o format to oczywiście popieram bulka...

 

Natomiast co do rozgrywki to preferowany h2h a z całą resztę to się dostosuję...

 

Lokalizacja - ZAPRASZAM do 3City - może Sopot!?!

[Pafsen 43]

Cieglo - zacna inicjatywa. Pamietam że kiedys juz chyba rozmawialismy o tym. Fajnie byłoby sie spotkać i zobaczyc w końcu kto jest kto.

 

Co do formuły to w gre wchodza chyba wszystkie tj. h2h, roto ale i wspomniane FP - zależy od składu w jakim sie spotkamy a co z tym idzie lig w jakich gramy. Offline najbardziej emocjonujaca bedzie chyba rzeczywiscie licytacja za ktora na kompie akurat srednio przepadam.

 

Miejsce - najblizej wszystkim chyba do Stolicy Kazdy przyjezdny mialby mniej wiecej tak samo daleko... Ale na inna lokalizacje tez sie pisze

 

Poźniejsza integracja przy piwku czy jakimkolwiek innym wysokoprocentowym trunku oczywiscie jak najbardziej wskazana

[fluber 19]

Ja niestety ze względu na to, ze w październiku rozpoczyna się semestr akademicki, to niestety odpadam. Aczkolwiek pomysł jest rzeczywiście bardzo dobry, chociaż moim zdaniem powinno się najpierw wybrać organizatora, który sam wybierze miejsce, bo inaczej ciężko będzie się skrzyknąć, trzymam kciuki.

[Majchu 4]

Hej !

 

Inicjatywa super. Fajnie byłoby się spotkać i pogadać przy piwku o NBA. Jestem za ale nic nie mogę obiecać. Rola odpowiedzialnego ojca zabiera trochę czasu.

 

Zaznaczam opcję inne:

 

Moje propozycje to Poznań- (prawie na środku wszystkiego)

i Trójmiasto.

 

Pozdrawiam!

[bulek 121]

Jeśli już 2 osoby za Trójmiastem no to ja rzecz jasna również najbardziej optuję za tą opcją, względy wiadomo zrozumiałe

 

Pubów w Sopocie przy plaży jest bez liku, a nadmorskie powietrze zawsze najlepsze

 

No ale to tak na marginesie, ja się dostosuję.

[AIR_MJ 19]

Z racji tego, że najwięcej userów jest z Warszawy i Krakowa, optuję za tymi miastami.

Gdybyście się decydowali na Kraków, mogę pomóc zorganizować tanie noclegi w akademiku, blisko centrum. Można by też zorganizować meczyk na hali lub na boisku w zależności od pogody.

Ogólnie mógłbym pomóc z organizacją tyle tylko, że teraz ciągnę dwie roboty naraz i nie mam zbyt wiele czasu.

[wiLQ 0]

Wszelkie sugestie mile widziane. Nigdy nie uczestniczyłem w takim wydarzeniu i też nie do końca wiem jak wygląda to technicznie (np. wprowadzanie wyników). Jeśli ktoś dysponuje taką wiedzą (brał udział albo jest mocny z teorii ) - niech się dzieli bez zbędnej zwłoki

 

Gram w lidze z draftem na zywo, wiec sie moge podzielic by wesprzec chociaz cieplym slowem ta intrygujaca inicjatywe ;-)

 

Wprowadzanie wynikow nie jest zadnym problemem bo wystarczy tylko komisz, ktory zapisuje kto kogo wybral [np na laptopie] by po drafcie na spokojnie wprowadzic dane na Yahoo [jest opcja "Draft Offline" z recznym edytowaniem wynikow draftu]. A poniewaz na drafcie kazdy powinien kontrolowac swoj sklad niezaleznie od reszty [chocby na kartce/telefonie/laptopie zapisac kogo wydraftowal] to jest pozniej mozliwosc weryfikacji gdyby komisz cos pokrecil.

 

IMO najwiekszy problem tej inicjatywy jest wokol czasu bo nie dosc, ze trzeba bedzie uzgodnic jakis wspolny termin dla wielu osob z odleglych miejsc to jeszcze 12-druzynowa aukcja trwala u nas zwykle gdzies 5-7 godzin [z przerwami!], a moze spokojnie duzo dluzej gdyby nie gonily godziny wyjazdow/odlotow lub do samego draftu dolozyc pogawedki czy inne atrakcje. Innymi slowy, to trzeba przyjmowac jako minimum pol dnia, a przy wiekszej lidze i planach wokol draftu to wrecz z noclegiem i wieczorem dzien wczesniej [chociaz to pewnie zmniejszy liczbe chetnych?].

 

Uwaga: inicjatywa dotyczy każdego poważnego gracza ze sznurówki.

 

A jak to ustalic? Bedzie jakis wstepny odsiew potencjalnych olewusow? Czy jak ktos sie stawi to bedzie mogl nie zagrac w lidze? Czarne listy moga sie przydac chyba dopiero po fakcie?

 

Wszystko ok, ale najlepiej byłoby, żeby draft live nie był celem samym w sobie ale jedynie dodatkiem do spotkania. Np. byśmy się spotkali w jakimś pubie, zjedli coś, wypili (co kto lubi, nie zawsze to słowo musi oznaczać jedno), generalnie poznali się, pogadali na niwie prywatnej - sam tak kiedyś ludzi poznałem, m.in. forumowego El-Maniaqua. Po czym zrobili oczywiście draft. Bowiem jechac kilkaset km by zrobić draft i rozjechać się, no to oczywiście ma średni sens

 

Chyba, ze draft byl celem tego spotkania ;-) To co proponujesz to raczej forumowy zjazd z liga odwalona na kolanie, ktorej pozniej nikt nie bedzie sledzil. Samo powazne podejscie do ligi wg mnie wymusza priorytet dla samego draftu choc oczywiscie w razie mozliwosci czasowych nic nie przeszkadza by np co runde robic przerwe na pogawedki.

[bulek 121]

A jak to ustalic? Bedzie jakis wstepny odsiew potencjalnych olewusow? Czy jak ktos sie stawi to bedzie mogl nie zagrac w lidze? Czarne listy moga sie przydac chyba dopiero po fakcie?

To są dla mnie detale. Najistotniejsze teraz jest co innego, zorientowanie się w popularności tego tematu i uzgodnienie terminu i lokalizacji.

 

Chyba, ze draft byl celem tego spotkania ;-) To co proponujesz to raczej forumowy zjazd z liga odwalona na kolanie, ktorej pozniej nikt nie bedzie sledzil. Samo powazne podejscie do ligi wg mnie wymusza priorytet dla samego draftu choc oczywiscie w razie mozliwosci czasowych nic nie przeszkadza by np co runde robic przerwe na pogawedki.

Wg mnie szukanie priorytetów w tej inicjatywie nie jest najważniejsze, a na pewno już nie będzie to liga odwalona na kolanie, jeśli draft aukcyjny live poświęci nam parę godzin.

 

Zresztą wolałbym się w detale specjalnie nie zagłębiać tylko spokojnie czekać na rozwój wydarzeń, później, jeśli zgromadzi się liczba osób, wytypuje się termin, miejsce, można porozmawiać o wymiarach czasowych itp itd.

 

Na ewentualne odpowiedzi nie będę już odpisywał, bo nie chcę zaśmiecać tematu.

[pitrekk 3]

siemka, ja tak jak juz napisalem w temacie 1 ligi h2h, wchodze, ale tylko w Krakowie. Jesli zbierze sie odpowiednia liczba chetnych to nic nie stoi na przeszkodzie aby zrobic dwie konferencje EAST & WEST i spotkac sie i w wawie i w krk

 

knt, miales juz zabieg czy dopiero sie przymierzasz? jak jestem 5 miesiecy po i juz smigam jak mlody buk

 

kto Ci to (bedzie) robil? Jakby co to mam zajebistego fachowca.

[knt 3]

Piotrek napisałem PW.

[GRB 34]

Pisałem o Warszawie, bo tu mieszkam, ale wyjazd do Krakowa czy Trójmiasta nie byłby dla mnie wiekszym kłopotem, jak sądzę. Gorzej, jak ktoś miałby jechać znad morza w góry lub odwrotnie. Ale faktycznie tak, jak pisze Wilq - trzeba by zacząć najpóźniej w południe, bo parę godzin na samym draftowaniu na pewno nam zejdzie. Potem wieczorek zapoznawczy, spać i rozjazd. Albo odwrotnie. Przyjeżdżamy popołudniu, melanż, sen i następnego dnia draft. I chyba tak bym wolał (piątek-sobota). Ale to opcja dla tych, co przechodzą kaca w miarę bezboleśnie

[Chicken 14]

Bardzo sympatyczna inicjatywa. Do Krakowa to pewnie znając mnie nie będzie mi się chciało toczyć, ale 3City czy Warszawa wyglądają zachęcająco

[fly guy 0]

Panowie, jeśli ma być centrum - czyli najbliżej dla wszystkich, to musi to być Łódź. Na pewno to dużo tańsze miasto na rozrywkę niż Kraków, Warszawa czy Sopot. Rozumiem, że do tego pomysłu przekonać by Was mogła tylko osobista OBECNOŚĆ MG13. W październiku nie ma na to szans, ale w lecie powinien być turniej streetballowy na który zagląda. Można by to połączyć. A już zupełnym cudeńkiem (oczywiście nierealnym) byłby draft z MG13 - wyobrażacie sobie te komentarze? "Ale żeś wtopił, żeś go wybrał. Ma problemy z ćpaniem. Pociągnie jeszcze max pół sezonu".

[cieglo 28]

Ja tylko jestem ciekawy czy Marcin Gortat pije w ogóle piwo

 

Co do lokalizacji to na czoło wysunął się Kraków. Czyżby to krajowe centrum fantasy nba? Nie wiem czy to już pisałem ale sam jestem zdania, że draft powinien być w zwyczajnym, tradycyjnym dla fantasy nba okresie tj. na jesieni. Nie widzę powodów, dla których miałby przebiegać w innym okresie. Myślę, że zachowanie otoczki tych dni też jest ważne, apetyt na ciemne piwo jest wtedy wyjątkowy Sam patrzę na to z ciekawością - choć stuprocentowo obecności klepnąć nie mogę (życie) to miejscówka coraz mniej mnie obchodzi, może być i w Łodzi - jeśli będę mógł atakować to elastyczność logistyczna będzie u mnie atutem

[pitrekk 3]

Panowie, jeśli ma być centrum - czyli najbliżej dla wszystkich, to musi to być Łódź. Na pewno to dużo tańsze miasto na rozrywkę niż Kraków, Warszawa czy Sopot. Rozumiem, że do tego pomysłu przekonać by Was mogła tylko osobista OBECNOŚĆ MG13. W październiku nie ma na to szans, ale w lecie powinien być turniej streetballowy na który zagląda. Można by to połączyć. A już zupełnym cudeńkiem (oczywiście nierealnym) byłby draft z MG13 - wyobrażacie sobie te komentarze? "Ale żeś wtopił, żeś go wybrał. Ma problemy z ćpaniem. Pociągnie jeszcze max pół sezonu".

 

wiesz co byloby jeszcze bardziej nierealne? ze pojedziemy tam, zmontujemy kilka skladow pod egida sznurowki i rozjebiemy ten łódzki streetball

 

choc dla nas to chyba musieliby stworzyc specjalna kategorie - swiezo po aclach - koszykowka na wozkach tudziez gra w krola

[Pafsen 43]

Dokladnie - poruszajmy sie raczej w sferze realnych mozliwosci Chcemy sie spotkać i podraftować - TAK. Wypić piwo lub inny wyżej procentowy trunek - TAK. Pogadać o koszu - TAK. Pozostaje kwestia wyboru miesca i terminu Mysle ze ok 10 a może i 15 osob bedzie chetnych a z tego lige juz mozna stworzyc. Przy okazji w basket tez mozemy pograc pytanie tylko czy starczy czasu? Ja jestem za.

[GRB 34]

Zliczając Kraków oraz "obojętne, i tak będę", mamy już 13 chętnych na draft w grodzie Cracka. Jeśli wszyscy by dopisali, to mamy ligę w optymalnej wielkości. Myślę, że musimy od początku września aktywnie się tutaj dogadywać na październik i coś urzeźbimy.

[bulek 121]

Warto byłoby zaklikać do ludzi, ktorzy się nie wpisali z pytaniem, czy się nie zdecydują...

[goozman 362]

a ja myślę, że trzeba wybrać głównego organizatora, osobę która zbierze namiary do poważnie zainteresowanych (telefony itp), załatwi jakąś miejscówę (bo chyba lepiej się solidaryzować w jednym punkcie niż żeby się później połowa rozjechała po znajomych) - najlepiej kogoś z Krakowa, kto zna miasto. jeśli tego nie zrobimy skończy się na gadaniu i później wyrażaniu forumowego smutku, że się nie udało..