Skocz do zawartości
KapitanPlaneta

ROTO I Liga - 16/17

Polecane posty

1. (11) Hassan Whiteside (Mia - C)

 

Z tym numerem to się nie marudzi, tylko bierze, co lepsze. Davisa się bałem, bo jest połamańcem, więc został Hassan. Bez Bosha może być bestią. 18/12/4.

 

2. (14) Kyle Lowry (Tor - PG)

 

8 zawodnik poprzedniego sezonu. Teraz dostanie pewnie nieco mniej minut, no i młodszy się nie robi. Ale i tak jestem zadowolony. To miał być jakiś PG.

 

3. (35) C.J. McCollum (Por - PG,SG)

 

Kemba mi zniknął sprzed nosa, to wziąłem tego wariata. Gorszy niż rok temu nie powinien być.

 

4. (38) Jonas Valanciunas (Tor - C)

 

A ten powinien być za to dużo lepszy. Jeśli zachowa procenty, dodając parę punktów i ułamki zbiórek/bloków, to okaż się to bardzo dobrym wyborem.

 

5. (59) Dirk Nowitzki (Dal - PF,C)

 

25. rok temu. Wciąż będzie liderem Mavs (naprawdę wierzycie w Barnesa?!). Byle zdrowie dopisało.

 

6. (62) Rajon Rondo (Chi - PG)

 

Nie lubię go. Ale potrzebowałem asyst i przechwytów. Jak nie zabije Hoiberga i nie pójdzie do więzienia, to będzie pożytek.

 

7. (83) Otto Porter (Was - SF)

 

Za długo się ostał, więc wziąłem bez kombinowania.

 

8. (86) Marvin Williams (Cha - SF,PF)

 

Jak wyżej. Nie po to mu płacili grube ecie-pecie, żeby ograniczać teraz czas gdy. MGK raczej mu nie zabierze wartości.

 

9. (107) Luol Deng (LAL - SF,PF)

 

Nie rozumiem, dlaczego nikt go nie docenia. Elder statesman Lakersów, solidna opcja.

 

10. (110) Will Barton (Den - SG,SF)

 

Nie wierzę w niego. Trade?

 

11. (131) Gary Harris (Den - SG)

 

Po cholerę mi dwóch SG's Nuggetsów?! Trade?

 

12. (134) Courtney Lee (NY - SG,SF)

 

Chciałem tu brać wysokich, ale jakoś nie wyszło. Lee zawsze jest solidny.

 

13. (155) Ersan Ilyasova (OKC - SF,PF)

 

Mozgova mi zabrano, więc został Turas.

 

Powalczę o zwycięstwo, ale już coś czuję, że połowa składu pójdzie do odstrzału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bartona mogę przygarnąć. Popatrz na mój skład.

 

Co do draftu to garść słów ode mnie.

 

1. (6) Kawhi Leonard (SA - SG,SF)

 

Jak pisałem wcześniej, gość jest uniwersalnym niszczycielem, świetnym uzupełnieniem ugruntowanego składu, plasteliną, która wypełnia ubytki. Gdybym mógł wziąć wielkoluda dla procentów, bloków i zbiórek oraz malucha dla asyst, przechwytów i trójek to Leonard uczynił by skład idealnym, zasypał wszelkie dziury i dał 12 pkt w każdej kategorii ;) To napisawszy, gość nie ciągnie w pojedynkę żadnej kategorii a tego wymagam od pierwszego picku. Przykro mi, że już przy pierwszym zawodniku muszę to napisać ale muszę: o powtórkę srebra czy podium w ogóle będzie w tym sezonie bardzo trudno. Owszem, mogłem chyba zaatakować Alfabeta ale to jednak mimo wszystko ryzyko. Bardzo pociągające ale ryzyko.

 

2. (19) John Wall (Was - PG)

 

Janek. Straszą kolanami. Jestem świadomy, że może być z tego heca. Na tym etapie uznałem jednak, że trzeba brać asysty oraz przechwyty bo potem będzie z tym ciężko. Wysokiego jakoś ogarnę ale z tamtymi statsami nie chciałem zwlekać. Zdrowie to klucz.

 

3. (30) Serge Ibaka (Orl - PF,C)

 

Cóż. Czy liczę na poprawę cyferek z OKC? Jasne. Czy chciałbym powrotu Jebaki? Jasne. Liczę, że wróci piekielnie dobry center/pf pod roto. Bloki, procenty, trójeczki. Unikalna kombinacja. Środowisko powinno sprzyjać. Sprawdzimy.

 

4. (43) Nikola Vucevic (Orl - PF,C)

 

Nigdy go nie miałem w składzie. Często zazdrościłem. Wziąłem go dla zbiórek. Jednocześnie tandem z Ibaką powinien teoretycznie gwarantować chleb przynajmniej z jednego pieca.

 

5. (54) Trevor Ariza (Hou - SG,SF)

 

Wybierałem bodajże między nim a Crowderem. Cenię tego drugiego, nie powiem ale Arizę zawsze uważałem za bardzo pożądanego gracza. Najczęściej w draftach mi po prostu znikał albo sam go ignorowałem a potem żałowałem w trakcie sezonu. Teraz trafił się w odpowiednim momencie. Kolejny zawodnik, który w składzie ma komfortową sytuację. Pewne znaczenie ma także zdolność do kradziejstwa piłki - na to najbardziej narzekałem w zeszłym roku.

 

6. (67) Darren Collison (Sac - PG)

 

Szkoda pierwszych gier sezonu. Potem powinno być dobrze ale to niestety jest opcja pt. "nie było lepszego". Nie jest to koleś, który zasypie mnie asystami a tego właśnie potrzebowałem. Uważam, że będę z niego zadowolony ale nie uniknę szukania asyst, które paradoksalnie były moim mocnym punktem w zeszłym roku. Nie taki był plan :)

 

7. (78) Robin Lopez (Chi - C)

 

Bloki i zbiórki. Dodatkowo solidne procenty. Bez fajerwerków ale dokładnie to czego potrzebowałem. Nie oczekuję tu wiele, niech robi swoje i nie zwraca na siebie wielkiej uwagi.

 

8. (91) Jordan Clarkson (LAL - PG,SG)

 

Tu zagrałem troszeczkę wbrew sobie. Jako Laker paradoksalnie - od kilku lat - nie zwracam wielkiej uwagi na zawodników z LA (poza Randlem). Nie cenię zbytnio niskich i pobieram ich w drafcie bardzo rzadko. Clarkson to taki trochę chyba combo, rozwija się i nie zdziwię jeśli zaskoczy. Poniżej pewnego poziomu nie powinien spaść, wciśnie wszystkiego po trochu. Z tym numerem to chyba dodatkowo dobry deal.

 

9. (102) Kentavious Caldwell-Pope (Det - SG)

 

Trójki i dobra sytuacja w składzie. Co z tego będzie? Trójki na pewno.

 

10. (115) Julius Randle (LAL - PF)

 

Wierzę w niego uparcie. Brakuje w zasadzie procentów. Poza tym to w zasadzie chodzące double double. Liczę, że będzie bardziej regularny bo to, że potrafi być bestią już wiem. Kolejny sezon za pasem, czas na dojrzalsze granie.

 

11. (126) Jared Sullinger (Tor - PF,C)

 

Tego gościa też lubię. O dziwo - jak na swoje możliwości - jest zaskakująco nisko wyceniany. Nie wiem w czym rzecz ale wiem, że w moich składach zawsze pomaga. Tak ma być i w tym sezonie.

 

12. (139) Bismack Biyombo (Orl - PF,C)

 

Hmmmm, to czyni mnie chyba poniekąd fanem Orlando? :) Trzeci z Magic. Jeśli dostanie te dwadzieścia-kilka minut to pewnie da mi to czego potrzebuję. Zbiórki, bloki, FG%. FT% żalosne ale rzuca mało. Nie powinien skrzywdzić. Szczególnie z dwunastką. Dzisiaj w nocy zagrał ciekawie. Procenty pozostawiają wiele do życzenia ale 5 bloków i 19 zbiórek? Jak wielu graczy wybranych w pierwszych rundach zapewni coś takiego? :)

 

13. (150) Mirza Teletovic (Mil - SF,PF)

 

Nie było wielkiego wyboru. Najlepszy strzelec za 3 z rezerwowych w tamtym roku. Jeśli dotrwa do pierwszych gier sezonu to uznam to za jego sukces :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Draft znów średni.

10 numer nie jest za fajny i zawsze czegoś brakowało.

2013 - 5

2014 - 3

2015 - 7

2016 - 10

Kilka wyborów było pod presją, bo w ostatniej chwili znikali mi gracze z listy ;)

 

NEVERWINS

1. (10) Paul George (Ind - SF,PF)

2. (15) DeMarcus Cousins (Sac - PF,C)

3. (34) Kemba Walker (Cha - PG) -

4. (39) Brook Lopez (Bkn - C)

5. (58) Enes Kanter (OKC - C)

6. (63) Dennis Schroder (Atl - PG)

7. (82) Steven Adams (OKC - C)

8. (87) Danny Green (SA - SG,SF)

9. (106) Rondae Hollis-Jefferson (Bkn - SG,SF)

10. (111) Tristan Thompson (Cle - PF,C)

11. (130) J.R. Smith (Cle - SG,SF)

12. (135) Ish Smith (Det - PG)

13. (154) Solomon Hill (NO - SG,SF)

 

Wg mnie projekcja yahoo nie pokazuje potencjału tej ekipy, bo liczę na przełamanie Danny'ego (w razie czego jest Rondae). PG i Cousins to były jedyne sensowne wybory mając taki numer w drafcie. Będzie mały problem z pg% i asystami ale dobry trade powinien to wyprostować.

Mój skład węgla i papy na pewno nie jest na podium i raczej szykuje się powtórka z zeszłego sezonu, czyli TOP7.

 

 

Nie lubię wężykowych draftów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. (3) Russell Westbrook PG - miałem szczęście, że wpadł mi 3 pick. Dzięki temu miałem z głowy dylemat kogo brać Curry'ego, Hardena czy Westbrooka. Wydaje mi się, że nie sposób przewidzieć kto będzie w tym sezonie numerem 1

 

2. (22) Al Horford PF,C - wydawał mi się najlepszą dostępną opcją. Nowe środowisko to zawsze ryzyko, ale Al wyraźnie wybija się ponad pozostałych podkoszowych w Bostonie więc cyferki z Atlanty powinien powtórzyć. Taką mam nadzieję ;)

 

3. (27) Isaiah Thomas PG - chciałem w tym miejscu dokoptować drugiego PG i mieć już względny spokój na jednej z pozycji. Wybierałem między Kembą i Bledsoe i postawiłem na moim zdaniem najbezpieczniejszą opcję

 

4. (46) Marc Gasol C - zdrowie musi dopisać i będę miał z niego pociechę!

 

5. (51) Gorgui Dieng PF,C - jeden z moich ulubionych grajków. Liczę na to, że ugruntuje swoją pozycję na PF, a Thibs swoim zwyczajem będzie łupał starterami po 40 minut w meczu ;)

 

6. (70) Wesley Matthews SG,SF - zeszły sezon niby marny a i tak był dość wysoko w rankingu. Teraz po kontuzji nie powinno być już żadnego śladu więc oczekuję powrotu do TOP50. Cieszę się, że znów mam go u siebie

 

7. (75) J.J. Redick SG - może parę picków za wysoko, ale do mojego kolejnego wyboru by nie dotrwał. Pewny, sprawdzony zawodnik. Idealne uzupełnienie

 

8. (94) Harrison Barnes SF,PF - sam już w niego za bardzo nie wierzę, ale jak chce się grać o wygraną to trzeba trochę ryzykować ;) Biorąc pod uwagę większą rolę jak czeka na niego w Dallas to TOP100 na koniec sezonu nie jest chyba jakimś wygórowanym oczekiwaniem

 

9. (99) Robert Covington SF,PF - zastanawiałem się dlaczego tak mocno się obsunął. Simmons wyleciał + Saric i Grant to raczej PF'y + ktoś musi robić spejsing Hakeemowi = Biere ;)

 

10. (118) Matthew Dellavedova PG,SG - myślę, że warto sprawdzić co Delly zaprezentuje w większym wymiarze czasowym. Antek pewnie będzie głównym klepaczem, ale Matthew powinien mieć swoje okazje. Nie wiem czego się dokładnie spodziewać, ale 14/6 biorę w ciemno ;)

 

11. (123) JaMychal Green PF

12. (142) Roy Hibbert C

13. (147) Timofey Mozgov C - przy ostatnich wyborach chciałem wyrwać kogoś kto może ewentualnie realnie wzmocnić moją strefę podkoszową. Nie jest dobrze kiedy twoim najlepszym zbierającym jest PG ;) Każdy z wyżej wymienionej trójki ma szanse aby regularnie produkować solidne cyferki. Jeśli chociaż jeden z nich załapie się do rotacji będę zadowolony. Może śmieszne, ale ciągle wierzę w Hibberta. Passion, pride, Pacers! ;)

 

Skład dupy nie urywa. Za słabo obsadziłem "wysokie" kategorie. Jakbym miał obstawiać to skończę jakoś na pozycjach 3-7. Obym nie docenił moich chlopaków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pierwszy trejd za mną. Wzmocniłem się Jabarim Parkerem. Trochę szkoda asyst Monty Ellisa, ale cóż powinno mi wyjść na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest i kolejny trejd w tej cichej lidze.

 

Oddaję Valanciunasa za Redicka. Cel to poprawa trójek bez znaczącej straty na fg%. Oczywiście tracę tu przede wszystkim zbiórki, reszta statystyk przy raczej marginalnych różnicach.

 

Dopóki nie wróci Nowitzki, będę miał kłopot z obsadą pozycji centra (zostają mi tylko Whiteside i Leuer...). Strategicznie pobrałem Noela. Może dostanie te 20-25 minut - jak nie w Philly, to gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Elo. Poszukuję dobrego zbieracza. Mógłbym pożegnać się z Collisonem, Williamsem, Clarksonem, Chandlerem. Mogę oddać też trzech za jednego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam do oddania Dwighta Howarda, ale potrzebuje trójek i asyst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś chce poszerzyć swoją rotację to serdecznie zapraszam. Chętnie wymienię się 2 za 1 czy 3 za 1. Chodzi mi głównie o podkoszowych ale rozważę każdą ofertę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żegnaj, moja najnudniejsza tegoroczna ligo. Mój spadek jest już pewny, więc z góry gratuluję zwycięzcom (nawet nie wiem, kto jest na czele, bo patrzę od dawna tylko na dół tabeli). Kiepsko, że tak marnie wyglądały wymiany/dyskusje w tym sezonie, to bardzo zniechęca do gry. Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za grę i gratulacje dla pozostałych medalistów.

 

Dziwny to był sezon dla mnie. Początek miałem tragiczny, potem obudził się Rubio i Jokic oraz szybko wrócił do gry Holiday i w połowie sezonu nagle usadowiłem się na pierwszym miejscu. I gdy wszystko zmierzało w dobrym kierunku, to wypadł mi Durant oraz zamęczony Gortat opadł z sił. Mimo tego okazało się, że moja drużyna była na tyle mocna, że żadne przeciwności nie przeszkodziły jej w drodze do mistrzostwa. W samej końcówce sezonu zrobiło się ciekawie, bo zbliżył się bardzo Chicken i do ostatniego dnia wszystko jeszcze było możliwe. Ostatecznie nokautujące okazały się moje pobrania przed ostatnimi meczami i dzięki nim udało się wygrać z bezpieczną przewagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Również dziękuję za grę w tym sezonie... Spokojnym sezonie z mojej strony.

 

Jakoś bez szału. W pewnym momencie już wiedziałem, że nie grozi mi w tej lidze nic specjalnego - ani walka o podium, ani o utrzymanie. Po prostu miałem skład właśnie na środek tabeli, mocny środek. Małe błędy w drafcie do poprawy i liczę, że w przyszłym sezonie powalczę ponownie o top :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W samej końcówce sezonu zrobiło się ciekawie, bo zbliżył się bardzo Chicken i do ostatniego dnia wszystko jeszcze było możliwe. Ostatecznie nokautujące okazały się moje pobrania przed ostatnimi meczami i dzięki nim udało się wygrać z bezpieczną przewagą.

 

Heh, nawet przez chwilę nie myślałem o ataku na pierwszą pozycję a ciągle oglądałem się tylko za siebie. Wychodzi więc na to, że uderzyłeś mnie gdy nawet nie patrzyłem... bardzo nieładnie ;)

 

A tak na poważnie to wielkie gratulacje Dig, nie dałem rady urwać więcej punktów... Westbrook daje Westbrook zabiera ;)

 

Do zobaczenia za rok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×