[2012/2013] Draft/rozgrywki - 1. liga H2H Yahoo

[Kuba 0]

Graba, gratulacje,

 

ja wystawilem po prostu sklad wieczorem i sprawdzilem rano w pociagu do Londynu... #wyspanywponiedzialek

 

2 kurva straty!

 

Pozdro,

Kuba

[Nalesnick 0]

gratki Naleśniku - tym razem fuks był z Tobą..

co fakt, to fakt

Tobie nalezało się miejsce w półfinałach ale cóż ...

chociaż w środku tygodnia Twoje orły grały jak natchnione

Indianiec w jednym meczu 7 bloków - i załątwił Ci tę kategorię

nic nie wskazywało na taką desperację w niedziele

tez nie wierzyłem w to FG i nawet nie kombinowałem ze składem

przekombinowałem w budżetówce, gdzie z Andrew23 zależało mi na FG i posadziłem dwóch obronców ze średnimi z ostatniego tygodnia poniżej 40% a tu jeden wykręcił 70% a drugi 75%

także to kombinowanie bywa zgubne

tu zostawiłem to losowi i jak to mówią - głupi to ma szczęście

ale tak Bogiem a prawdą - nie nalezy mi się jakiś medalik za całokształt w tym roku?

tym bardziej że byłby to pierwszy w H2H

 

 

Lecimy dalej, teraz Nalesnick, który wymiata w tym roku w H2H

Gerard, nie czaruj

może na początku czy w środku rozgrywek byłbym spokojny o wyrównaną walke czy liczyłbym na wygraną.

teraz z trudem przepycham mecze i ta wygrana z goozem to było chyba moje szczytowanie

ale dzięki za dobre słowa - chyba że to taka przedmeczowa ściema dla uśpienia przeciwnika

[goozman 317]

Tobie nalezało się miejsce w półfinałach ale cóż ...

 

 

właśnie mi się nie należało - gdybym był twardy a nie miękki zbenchowałbym wszystkich ryzykownych PG + Mullensa - tak jak to zrobiłem ok. 18ej ograniczając straty i utrzymując w miarę FG. prosta matematyka - ryzykowałbym lekko bloki i zbiórki a miałbym pewne FG i ewentualnie szansę na wygranie TO

 

a że przyciotowałem to mam teraz walkę o 5e miejsce na własne życzenie

[Gerard 15]

U nas też niezła jazda w 1/2 finałach przed ostatnim dniem tygodnia:

Tu 1 blok różnicy:

 

a u nas 1 blok i 12 pkt

 

[Nalesnick 0]

no i pozamiatane

gratki Gerard

za duzo bykow w ostanim tygodniu ale i Twoj team byl ciezki do przejscia

zbyt rowny i mocny

powodzenia w finale

[GRB 34]

No to nie zrobiłem niespodzianki. Postawiłem ostatniego dnia na bloki i tylko zremisowałem, przy okazji niszcząc sobie ft%. Ale i tak spodziewałem się srogiego wpierdolu, więc walka do ostatniej chwili gila mnie miło. Gratulacje dla zwycięzcy. Pora na ostatni match-up w sezonie.

[Gerard 15]

no i pozamiatane

gratki Gerard

za duzo bykow w ostanim tygodniu ale i Twoj team byl ciezki do przejscia

zbyt rowny i mocny

powodzenia w finale

 

Dzięki. Walka była do końca, miałeś świetny zespół w tym roku i o włos 2 finały H2H :-)

Teraz czas na Andrew z kosmicznym składem, choć może być szansa, jeżeli jeszcze z raz czy dwa odpocznie LBJ i Pierce.

[Benon 53]

Pech to mój najlepszy kumpel w tym roku w H2H. W PlayOffach mnie skurviel nie opuszcza...

Kuba gratuluję wygranej, a ja powalczę o 7 pozycję z Goozmanem

[Andrew23 9]

Pewny finału nie byłem do samego końca. GRB dzięki za walkę o każdy blok, który mógł przeważyć szalę. W ostatni dzień też planowałem użyć Battiera, ale mnie ubiegłeś. Kiedy wieczorem okazało się, że LBJ nie zagra, postanowiłem ostatni ruch wykorzystać na Irvinga, mimo że nadal nie byłem pewien czy w ogóle pojawi się na boisku. Jego wolne mnie uratowały (Drummond całe szczęście zaliczył jedynie 3 pudła ), a dzięki duetowi z Chicago udało się zremisować też bloki.

 

Przed finałem sezonowe pojedynki z niemalże bezbłędnym teamem Gararda nie rokują zbyt dobrze - 2 moje porażki (co prawda tylko 4-5). Może jednak uda się wygrać ten najważniejszy? Dużą przeszkodą rzeczywiście będzie benchowanie. Oprócz LBJ'a i Pierce'a "zagrożeni" odpoczynkiem są pewnie też Harden (kontuzja?), Kyrie (już wiadomo że dziś nie zagra) i Parker (pełny tydzeń byłby niespodzianką). To niestety mocno utrudnia planowanie jakichkolwiek ruchów.

[goozman 317]

właśnie sobie tak patrzę - jakbym nie dał ciała kombinując z Naleśnikiem to biorąc pod uwagę drabinkę PO w półfinale wygrałbym z Gerardem 5-4 (biorąc pod uwagę jego staty z pojedynku z Naleśnikiem) a w tej chwili wygrywałbym z HFC 7-2 (biorąc pod uwagę staty z pojedynku z Gerardem).. biorąc pod uwagę wakacje Lebrona, półwakacje Hardena i Kyriego - możliwe byłoby to do dowiezienia.. podsumowując - byłbym kurwa miszczem obrażam się..

[Nalesnick 0]

dlatego ta formułka jest tak ekscytująca i tak wkurfffiająca jednocześnie

cały sezon może iść średnio a w końcówce 3 matchupy i miszcz

a Ty miałeś team z możliwościami

a mi szczególnie głupio, bo nie dość że Cię posłałem w odstawkę to jeszcze całe "gie" potem zwojowałem

[Gerard 15]

właśnie sobie tak patrzę - jakbym nie dał ciała kombinując z Naleśnikiem to biorąc pod uwagę drabinkę PO w półfinale wygrałbym z Gerardem 5-4 (biorąc pod uwagę jego staty z pojedynku z Naleśnikiem) a w tej chwili wygrywałbym z HFC 7-2 (biorąc pod uwagę staty z pojedynku z Gerardem).. biorąc pod uwagę wakacje Lebrona, półwakacje Hardena i Kyriego - możliwe byłoby to do dowiezienia.. podsumowując - byłbym kurwa miszczem obrażam się..

 

Ano. Ja z kolei rozjechałbym Cie w budżetówce, gdybyśmy grali w tym tygodniu. Takie życie

Swoją drogą tutaj Andrew ma niezły szpital w tym tygodniu, dostałem z nieba [albo z Miami] szanse na wygraną. W każdym razie jak przegram to przynajmniej po walce :8

[pitrekk 3]

gratulacje dla medalistów! Ja moje 5 miejsce (biorąc pod uwagę to jak spartolilem draft oraz plagę kontuzji) uważam za sukces. W pewnym momencie sezonu szczytem marzeń dla mnie było utrzymanie się w lidze. Tymczasem udało sie wyciągnąć całkiem przyzwoity wynik. CU next year!

[Gerard 15]

Gratulacje Andrew, byłeś zdecydowanie najlepszy w RS i playoffs. Nawet odpoczynek paru Twoich gwiazd w tym tygodniu mi nie pomógł. Pozostaje rewanż w przyszłym sezonie .

 

 

[GRB 34]

Gratki, Andrew. Uciekłeś spod noża w półfinale, ale zwycięstwo jak najbardziej zasłużone

 

A u mnie brąz. Naleśnik postraszył w końcówce, ale ostatecznie obroniłem zarówno ft%, jak i punkty (jednym oczkiem!), nabór z FA na ostatni dzień sezonu się przydał.

 

Do zobaczyska w 1. lidze w przyszłym sezonie

[Nalesnick 0]

Również gratki dla wszystkich.

Mały niedosyt pozostał.

Było tak dobrze, że aż nie wierzyłem w to co było.

Do połowy sezonu mój team wygrywał ze wszystkimi a skończyło się jak skończyło.

Trochę szkoda.

W statystykach nie zostane zapamiętany po moim w sumie najlepszym sezonie w H2H.

No nic, może za rok - do zobaczenia.

[Andrew23 9]

Dzięki

 

Do samego końca łeb w łeb, ale upragniony tytuł mistrza jest Dzięki Gerard za finał emocjonujący do ostatnich chwil ostatniego dnia naszego pojedynku, którym chyba godnie podsumowaliśmy nasze udane sezony. Po 18 zbiórkach i 4 przechwytach jakie wywalczyłeś w derbach LA w niedzielę, byłem przekonany, że trzeba będzie dalej kombinować. Powinienem jednak zostać przy pierwszym planie- Noah za Drummonda, a nie Jerebke.

 

Przykre niespodzianki jakie mnie w finale spotkały w postaci wakacji/kontuzji moich liderów sprawiają, że myślę też w przyszłości o roto, bo podobno (pewien nie jestem, bo rzadko gram w tym systemie, musżę wiec popytać kolegów specjalistów od roto ) to sprawiedliwsza formuła i nie odczuwa się ich aż tak boleśnie w decydującym momencie sezonu. Z ustalaniem planów całe szczęście jednak spieszyć się nie musimy.

 

A tak w ogóle to chyba ciekawy sezon za nami, ze względu na "nieciekawą", pokrywającą się z regularem kolejność półfinalistów .

 

Na kolejne emocje parę miesięcy poczekamy... Dzięki wszystkim za grę

[goozman 317]

zauważcie, że w pierwszej czwórce są trzy zespoły wybierające jako pierwsze w drafcie - gdy się ma w składzie jedną z lokomotyw - Durant, LBJ, Paul - do tego praktycznie cały sezon zdrowe - gra się o wiele łatwiej. a jeszcze, gdy jak HFC, wybrało się w 3ej rundzie Hardena jeszcze przed przejściem do Houston (czyli top 3 w tym sezonie w Power Rankings) a pod koniec 4j rundy typa z Top20 - tradycyjnie niedocenianego Parkera - to już zwycięstwo praktycznie pewne. a ileż problemów narobił HFC tydzień odpoczynku Lebrona na koniec.. po prostu HFC świetnym draftem zapewnił sobie co najmniej medal już na starcie i z tego względu absolutnie zasłużył sobie na mastera - wysilać się zbytnio nie musiał

 

moim stealem draftu był Lillard - wziąłem go pod koniec 7ej rundy i to on utrzymywał moją drużynę w grze, gdy sypały się kolejne podpory wymyślonej przed sezonem strategii (Irving, Lawson) - w końcu w trakcie PO przeszedłem totalną metamorfozę (szkoda tylko, że jej początek nastąpił pod koniec przegranych ćwierćfinałów) i ostatecznie dopiero 7 lokata - na pewno czuję niedosyt..

 

Gerard i Naleśnik w półfinałach obydwu naszych lig H2H - to dopiero moc - a Gerard z dwoma medalami - więc on chyba zasługuje na tegoroczny tytuł króla H2H

 

w ósemce w lidze budżetowej aż 6 teamów menadżerów z 1 ligi H2H (i 3 medale) + Penetrator, który w przyszłym sezonie będzie w pierwszej lidze - może to będzie potwierdzenie dla takiego Tizza, że jednak jakiś poziom prezentujemy

[Benon 53]

Gratulacje dla wszystkich na podium. W sumie ładne finały zagraliście. Mi pozostaje się cieszyć z utrzymania w lidze, bo jak na początku sezonu było znośnie, to później równia pochyła. We wszystkich plejofowych meczapach dawałem z siebie wszystko, ale zawsze czegoś zabrakło. Zazwyczaj punktów, zbiórek, asyst, lub innych kategorii statystycznych...

 

Pozdrawiam

[knt 3]

Gratulacje dla mistrza i całego podium. Jak zwykle sezon był bardzo ciekawy. Ja co prawda poza play off ale za rok się odegram.

Do zobaczenia!

Pozdro

knt

[Kuba 0]

I gratulacje ode mnie dla mistrza i reszty na pudle!

 

Nie bede narzekal na 6. miejsce, bo to przez moje bledy taktyczne. Ogolnie przyzwoicie, jak na draft z automatu w ktorym dostalem Love'a (no comment) i Dirka (scheiss-Sezon).

 

Do zoo w przyszlym sezonie,

Kuba

[pitrekk 3]

zauważcie, że w pierwszej czwórce są trzy zespoły wybierające jako pierwsze w drafcie - gdy się ma w składzie jedną z lokomotyw - Durant, LBJ, Paul - do tego praktycznie cały sezon zdrowe - gra się o wiele łatwiej.

 

pisałem o tym w innej lidze (roto), gdzie tak naprawdę wpływ tych "lokomotyw" jest jeszcze większy moim zdaniem niż w h2h. Tam od 2 lat wygrywa koleś, który ma zawsze top2 pick w drafcie. Niestety kiedy jest taka przepaść między top2 (lub jak kto woli top3 choć CP to ryzyko kontuzji) a resztą zawodników to jest lipa i pod tym względem wolę ligę budżetową. Choć tam ktoś poszedł na calość i wydal całą kasę na LBJ+Wade+Gortat i z tego co pamiętam daleko nie zaszedł...

 

Mój misterny plan na przyszłoroczny draft budżetowy? Biorę LBJ i KD i idę spać

[Gerard 15]

zauważcie, że w pierwszej czwórce są trzy zespoły wybierające jako pierwsze w drafcie - gdy się ma w składzie jedną z lokomotyw - Durant, LBJ, Paul - do tego praktycznie cały sezon zdrowe - gra się o wiele łatwiej.

 

pisałem o tym w innej lidze (roto), gdzie tak naprawdę wpływ tych "lokomotyw" jest jeszcze większy moim zdaniem niż w h2h. Tam od 2 lat wygrywa koleś, który ma zawsze top2 pick w drafcie. Niestety kiedy jest taka przepaść między top2 (lub jak kto woli top3 choć CP to ryzyko kontuzji) a resztą zawodników to jest lipa i pod tym względem wolę ligę budżetową.

 

Jest proste rozwiązanie - zrobić draft aukcyjny tutaj. Inaczej zawsze będzie niesprawiedliwie.

 

Choć tam ktoś poszedł na calość i wydal całą kasę na LBJ+Wade+Gortat i z tego co pamiętam daleko nie zaszedł...

 

Zobacz ile miał ruchów w sezonie. To nie była kwestia draftu.

 

Mój misterny plan na przyszłoroczny draft budżetowy? Biorę LBJ i KD i idę spać

 

Ja też!

[AIR_MJ 19]

Gratulacje dla Andrew - potwierdził w PO formę z regular seson.

Z Andrew gram w 3 innych ligach fantasy points i muszę przyznać, że jest świetnym rywalem (wszędzie na pudle).

 

Ja po słabym sezonie spadam do niższej ligi, co będzie dla mnie nowym doświadczeniem

W przyszłym drafcie na pewno skupię się na zdrowych playerach

 

Pozdro i do zobaczenia za 2 sezony

[cieglo 28]

Podrzućcie mi skład podium, chcę rozdać nagrody