jeffrey

Proponuję stworzyć dwie równorzędne 2 ligi, bo jak komuś wywali się dwóch podstawowych zawodników na dłużej, to ma co najmniej 2 sezony z głowy (bo gra od 3 ligi).

Nie mam zielonego pojęcia, przypadkiem na to natrafiłem i zaciekawił mnie format tego czegoś Ale ostatecznie masz rację, draftowanie przez ograniczenia pozycji jest dużo trudniejsze. A G i F to w zasadzie i tak Util, więc nie ma tu większej różnicy.

Skoro tutaj można http://basketball.fantasysports.yahoo.com/nba/8245, to znaczy, że się da Skłaniam się do pomysłu Barcalovera, czyli podstawowe pozycje + 5xUtil.

Dobry pomysł. Jestem jak najbardziej za, zwłaszcza że większość centrów i tak można obsadzić na pozycjach PF/F. 2xC narzuca pewne standardy i myślę, że przy drafcie aukcyjnym przyda się większa dowolność. I powinny spaść ceny za Jordany czy Drummondy Tak już na marginesie, podsunąłeś mi wizję ligi bez jakichkolwiek pozycji, gdzie po prostu każdy wystawia sobie wg siebie najlepszą 10-tkę graczy i ma zapewnić tą łączną liczbę 820 slotów do końca sezonu. Z uwagi, że to i tak roto, to trzeba po prostu maksymalnie kombinować (wzrost roli wolnych agentów), żeby podkręcić każdy rodzaj statystyk, a nie ma żadnych ograniczeń typu "kurde, potrzebuję jeszcze trochę bloków, ale muszę licytować SG, bo mam tylko jednego". Było kiedyś/gdzieś organizowane coś takiego?

Też zwróciłem na to uwagę. Bez obrazy, ale ten transfer jest całkowicie pozbawiony sensu dla Lwa, nawet biorąc pod uwagę, że przed dealem Hilla, miał tylko dwóch zdrowych guardów w składzie (+kontuzjowany Matthews i Jennings). Hill przy Ellisie to max 70 FP, a Favors to ~80. Trochę dziwne, że coś takiego przechodzi w 1 lidze.

2good4noobs 1. (10) John Wall (Was - PG) 2. (11) Andre Drummond (Det - PF,C) Pierwsze dwa picki były very easy i mam do siebie żal, że zastanawiałem się nad tym aż 80 sekund. Obaj powinni zaliczyć kolejny progres i średnie po 100 FP dla obydwu nie są awykonalne. 3. (30) Al Jefferson (Cha - PF,C) 4. (31) Eric Bledsoe (Pho - PG,SG) Tutaj miałem już zagwozdkę, Bledsoe wydawał się dość bezpiecznym i naturalnym wyborem, a uznałem, że Big Al zaliczy bounce-back year po słabszym sezonie, w którym i tak zaliczał średnio 80 FP + dochodzi magia roku kontraktowego. Jestem zadowolony. 5. (50) Jeff Teague (Atl - PG) 6. (51) DeMar DeRozan (Tor - SG,SF) Tutaj postawiłem na solidność Teague'a i trochę z przymusu na DDR (brak SF'a), bo ktoś mi skosił Batuma. Może i dobrze się stało. Żeby tylko Schroeder za mocno nie naciskał. 7. (70) Gorgui Dieng (Min - PF,C) 8. (71) Jonas Valanciunas (Tor - C) Byłem zaskoczony wysypem wybieranych guardów (10 z 11 ostatnich wyborów przede mną) i wziąłem według mnie to co zostało najlepsze. Dieng jest chyba najcichszym i najczęściej zapominanym z tych efektywnych graczy we wszystkich rodzajach Fantasy. Wierzę w progres, mimo że jego średnia minut może nieznacznie spaść (Towns). JV jest regularny + spore szanse na upgrade. 9. (90) Chandler Parsons (Dal - SF,PF) 10. (91) Danilo Gallinari (Den - SF) Mając startową ósemkę, zdecydowałem się brać ludzi z największym upsidem, a to że miałem do tego momentu tylko jednego SF'a pomogło postawić na Parsonsa i Gallinariego. Jeśli chociaż jeden z nich będzie zdrowy, to mam dobre zabezpieczenie. 11. (110) Deron Williams (Dal - PG) 12. (111) Zaza Pachulia (Dal - C) Kontynuując taktykę brania tego, co w którymś momencie sezonu może mieć sporą wartość, postawiłem na D-Willa (w końcu swoboda w Dallas, a nuż siądzie mu sezon albo chociaż miesiąc) i Zazę, którego minuty powinny wzrosnąć, bo tak kulawej rotacji podkoszowej jak Mavs to nie ma nikt na zachodzie. 13. (130) Jeremy Lin (Cha - PG,SG) Kemba się wypierniczy na 5 spotkań i Jeremiasz gra po 40 minut. Nie mogłem go pominąć i pewnie do końca sezonu go nie zwolnię. W zasadzie to chyba nikogo nie zwolnię. Planem było uzbieranie składu, z którym będę mógł spokojnie utrzymać się w lidze i mieć za rok wyższą pozycję startową w drafcie. Teraz apetyt wzrósł mi na podium Co do typów, KNT wygląda na faworyta, bo ma ogromną przewagę samym Davisem, który może walić po 130 FP, gdzie reszta ligi nie zbliży się do 120, a i reszta rotacji wygląda dobrze. Podobają mi się jeszcze paczki Andrew i Flubera.

A mogę zagrać w sumie.

Sam skopciłem ten draft popisowo. Obrałem plan ściągnięcia dwóch z Drummonda/DJa/Howarda, których potem miałem jakoś sensownie obudować. Na początku jak zwykle, czekałem aż pójdą wszystkie te koksy i przyglądałem się, czy któryś nie pójdzie za nisko, wtedy ewentualnie włączyłbym się do licytacji. Drummond poleciał za 50$, więc celem był DJ, ale nie sądziłem, że jego cena wyleci tak wysoko (dobra licytacja Gooz, jedynie mam satysfakcję, że gdyby nie ja, to zgarnąłbyś go za 40$). Widząc jak mój plan bierze w łeb, chyba zgłupiałem licytując się o Wade'a, trochę poratowała mnie niska cena Monroe i Howarda. Ostatecznie nie mając statystycznych gwiazd w drużynie, skończyło się na takim byle jakim składzie, który dodatkowo jest silnie podatny na kontuzje (Wade, Jones, Randolph, Howard) i bez wyjątkowego szczęścia do zdrowia, którego zazwyczaj nie mam, lecę z ligi już w lutym. Utrzymać mnie w niej mogą też znaczne progresy Paytona/Oladipo/Wigginsa/Monroe, ale to już bardziej jak wishful thinking. Będzie sporo czołgania się na wolnych agentach i walki o to dziesiąte miejsce. Playoffy nawet nie są celem, bo i tak niewiele jestem tam w stanie ugrać.

Też jestem za 90s

Normalnie Reggiemu dałbym 3 lata, ale nie ma się co oszukiwać, jest to zwyczajnie nieopłacalne. Niedelikatnie mówiąc, regulamin nie zachęca do podpisywania keeperów na dłużej niż rok. Wolę mieć te 12$/18$ więcej w najbliższym drafcie, przy okazji zatrzymując gościa na kolejny sezon. W ten sposób jest to najłatwiejsza droga do walczenia o mistrzostwo, bo ma się podpisanych dobrych graczy, a dodatkowo mnóstwo forsy na draft. Zależy też od tego kto w tym drafcie będzie dostępny, no ale jak teraz mamy Durantów/Griffinów/Wallów i wielu więcej to moja decyzja była prosta. Co z tego, że po sezonie taki Jackson musi odejść, skoro i tak mogę go wylicytować ponownie (gdybym mu dał 3 lata to byłoby to 30$/sezon). Za ile może pójść Jackson za rok? Jakieś 40$ to jest prawdopodobnie maksimum. Miałbym go na długim kontrakcie, ale wcale nie byłby to jakiś duży steal, w dodatku nie mógłbym podpisać teraz jakiegoś dobrego grajka. Na przykład nie rozumiem postrzegania dawania 40$/sezon Butlerowi jako świetny kontrakt. Jimmy nigdy nie będzie MVP tej ligi i jego realna wartość zawiera się mniej więcej w tych granicach (w przyszłości może to być powiedzmy 50$, ale nadal jest to tylko 10$ dolarów różnicy, a w tym drafcie Benon ma przez jego kontrakt 24$ mniej). Dodatkowo gramy 10-osobową rotacją. To także wymaga zachowania jak największej możliwej płynności w salary, żeby po prostu chociaż tych 10 dobrych grajków mieć (a dochodzą do tego jeszcze zabezpieczenia w postaci 11-12 zawodnika, bo przecież cała 10-tka nie będzie zdrowa przez 82 mecze). Dla porównania sytuacja Diga: ma trzech koksów w roto (Harden, DMC, Noel) + Patterson, kasy na draft zostało 36$, a trzeba znaleźć 7-8 w miarę porządnych grajków, żeby trzymali poziom. Przecież to zaledwie 5$ na zawodnika, a poruszając się w tych granicach licytacyjnych (zwłaszcza że większość ma ponad 100$ na draft), nie da się stworzyć głębokiego składu, a co za tym idzie walczyć o misia. Jedynym ratunkiem są prawdziwe steale za 1$ typu Middleton w zeszłym sezonie. Ale w ten sposób trafi się w jednego, maksymalnie dwóch zawodników. Nie wiem, ja tak to widzę. Może te rozgrywki i ich ostateczne wyniki zweryfikują moją opinię. Po prostu dysproporcja pomiędzy zostawieniem zawodnika na rok za tą samą kwotę, a podpisaniem go na chociaż 2 lata jest zbyt duża. Regulamin w lidze keeper powinien zachęcać do podpisywania długich umów, a nie odwrotnie. W ten sposób za rok znowu zostawię 4-5 grajków na rocznych kontraktach i będę mieć manę na draft, a co za tym idzie będę w najdogodniejszej możliwej sytuacji do walczenia o mistrzostwo, w dodatku sezon w sezon.

Keepers: Monta Ellis - 16$/rok Kenneth Faried - 16$/rok Reggie Jackson - 12$/rok Isaiah Thomas - 10$/rok Tristan Thompson - 5$/rok Łącznie 59$, na draft 141$.

13. David West 35 38,75 Dzięki za draft, Panowie.

12. Aaron Brooks 30 26,30

11. Brandon Bass 30 28,25

10. Ray McCallum 24 22,35