pitrekk

poki co dalej dupa. chyba Komisarz maczał w tym palce;))

czesc! czy w waszych meczach tez yahoo zle podliczylo wyniki?? u mnie widnieje w trójkach remis z Circus'em po 32 a jak podliczam wszystkie trójki z poszczegolnych dni to jest 34-33 dla mnie!! z reszta taki byl wynik jeszcze dzis rano i na stat-trackerze. jakież jest moje zdziwienie kiedy widze teraz ze zremisowalem po 32 i w calym meczu znów 4-4!!! jesli sie to nie zmieni to czy mozna wyslac jakas reklamacje do yahoo? zdarzylo sie komus cos takiego wczesniej? pozdro

Nalesnick, utrzymaj ten wynik a przyjade do Krasnika i postawie Ci browar;))

HISTORIA NAJBARDZIEJ FRAJERSKIEGO REMISU:)) czesc! chcecie poznac historie najbardziej frajerskiego remisu? Otoz w ostatnim meczu przeciwko Sylar's Team po sobotnich meczach wypracowalem sobie przewage 5-4. wiekszosc statystk byla juz raczej 'zamknieta'. pozostawala jeszcze tylko kwestia % z gry i z osobistych. W obu kategoriach mialem nieznaczna przewage (jakies 0.007 z gry i moze z 0.010 z osobistych). Jeszcze myslalem o ataku na zbiórki, ale przeciwnikowi gral kaman i Mayo a u mnie prawie sami mali (calderon, jack, mo williams) no i Krstic i Bonner ktorzy demonami zbiórek tez nie sa. tracilem okolo 15 zbiórek wiec stwierdzilem ze odpuszczam i skupiam sie na obronie 5-4. Po krótkiej analizie stwierdzilem ze nie wystawiam nikogo zeby mi mali nie zepsuli % z gry. Jak pomyslalem tak tez zrobilem, jednak po powrocie do domu okolo 22 okazalo sie ze Jarret Jack zagral calkiem kozacki mecz (60% z gry, 8zb, 8 as) i juz zaczalem zalowac ze go nie wystawilem... Proces myslowy poszedl dalej i pomyslalem ze jak Kaman i Mayo zagraja na wysokich % to mnie Sylars wyprzedzi. Stwierdzilem ze poczekam, obejrze mecz Grizzlies, zobacze jak zagra Mayo i wtedy zdecyduje co robic. Mialem nadzieje ze zagra na skutecznosci 5/20 i wyjasni mi wszystko. Niestety pieprzony Majonez trafil pierwszych 5 czy 6 rzutów z gry i zrobilo sie nieciekawie. Stwierdzilem ze Kaman pewnie dorzuci jakies 8 z 12 z gry i jest po mnie. Wystawilem wiec reszte moich grajków i obserwowalem rozwój wydarzeń. Reszty mozecie sie domyslic. Mo rzucil marne .444 z gry, Krstic dolozyl .375 i skonczylo sie remisem w % z gry!! Niezaleznie od tego czy wystawilbym wszystkich graczy (w tym Jacka) czy nie wystawilbym nikogo wygralbym ta kategorie i caly mecz 5-4. Mało tego, gdybym wystawil Jacka niewiele braklo a wygralbym tez zbiórki... Jaki z tego moral? Trzymac sie raz obranej strategii i nie siedziec nad kompem do 2 w nocy bo jak budzik zadzwoni o 6.30 to czlowiek nie wie gdzie jest i jak sie nazywa... pozdrawiam!!

dzieki Pafsen. niestety w tym tygodniu juz mi tak dobrze nie idzie:// no ale jak ma isc jak znow moge otworzyc szpital polowy?? Granger 4-6 tygodni out, Calderon nie wiadomo ile no i standardowo Biedrins.. do dupy!

mi tez oden wypadl w jednej z lig, ale na jego miejsce mam kevina love. mysle ze stratny na tym nie bede;)

no 6-3 to ladny wynik:) na z sylar's potykam sie w tym tygodniu i jego dobra forma nie jest mi na reke... z mojej analizy dotychczasowych gier wynika ze bedzie to mega zaciety pojedynek. TO LUBIE!!)

widze ze twoj plan sie nie powiódł zmijor. Ja natomiast dosc neispodziewanie przejechalem Miami 8-1:))) spodziewalem sie 6-3, max 7-2, ale udalo sie utrzymac wysokie prowadzenie co mnie niezmiernie cieszy:))

hehe, no jak tam patrze to rzeczywiscie, szansa taka jest. Chicken utrzymuje cały szpital i nie robi zadnych zmian, wiec kto wie...

a ja poki co prowadze z Miami 5-4 i mam misterny plan zeby pokonac faworyta;)) ale jeszcze droga daleka... PS. w jednej lidze espn, gdzie sie ustawia rooster raz na caly tydzien moj obecny przeciwnik nie wystawil do skladu Kobego i Jamisona:)) jak nie wygram to chyba bedzie trzeba przejsc na wczesniejsza emeryture...

hej! bardzo długo sie statsy aktualizowaly:)) ja tez sie juz cieszylem z 4-5 a tu dupa.. wszystko było okej do czwartku. w piatek i sobote grali Ci wszyscy najlepsi i ciezko bylo to zneutralizowac, nawet ostra rotacja składem:)) ale mimo wszystko w kilku statsach było baaardzo blisko (1zb, remis w as, 11 strat) co, patrzac na Twoj skład oraz plage kontuzji u mnie, uwazam za sukces. teraz znow ciezki tydzien - pojedynek z Miami a u mnie szpital polowy (Granger, Millsap, Howard, Biedrins)...

hejas!! cos nam forum umiera!!nasz komisarz dostaje tegie baty. ja niestety niewiele lepiej:/// niestety prawie wszyscy moi gracze graja ponizej swojego poziomu z ostatniego roku dwóch...wspomne tylko najwieksze zawody: Calderon, Biedrins, Garnett... ja jednak caly czas walcze:)) teraz mecz z dyrdyr i narazie 5-3 do przodu, ale utrzymac to bedzie neizwykle ciezko bo dzis i jutro graja mu wszyscy najlepsi

w lidze B nikt nie odpuszcza!! strasznie duzo kontuzji na poczatku sezonu:///

hejas! dla mnie espn na pewno na plus są live stats. jak sobie czlowiek siedzi w nocy i sledzi statsy na zywo to sie mozna niezle wkrecic:)) na minus troche słaba intuicyjnosc. Moze jak nie umiem tego znalezc: jak mozna posortowac sobie FA tak jak na Yahoo, np po ich wynikach w ostatnim tygodniu, miesiacu czy sezonie? co do samej ligi to moja druzyna tez troche przetrzebiona kontuzjami: Azubuike, Manu to tego mam pieprzonego gangsta Westa i nie wiem kiedy i czy wogole on wróci:)) a w innej lidze yahoo mam Paula, Murphyego, Erica Gordona, Redda, mialem tez Mike Millera i Azubuike czyli 6 kontuzjowanych:)) MASAKRA!!!!

no i? jak wyszło? odjazd był. tylko strony sie pomylily:)) niech to szlag trafi jaka mi pyte chlopaki graja:///

Nalesnick, specjalnie dla Ciebie;) w lidze sznurowadlowej zagralo dzis dla mnie 4 graczy: 1. Larry Hughes - juz drugi bardzo dobry mecz larrego. Ciekawy jestem czy istnieje jakis algorytm jego formy?? Trzy lata dramat, jeden rok rewelacyjny?? Moze to to?? w kazdym razie wczoraj zagral poprawnie: 20pkt, 6zb, 2as, 1st na skutecznosci .615 i dolozyl do tego 2 trójki:) Chyba troche przedwczesnie pozbylem sie go na rzecz Redicka... Moment zagapienia wykorzystał k0misarz:) czas pokaże komu ten ruch wyjdzie na zdrowie;) 2. Paul Millsap - ten wystep chyba najlepiej przemilczec...2pkt, 5zb, 3bl i 0% z gry... 3. Okur - turek wrócił i od razu mocny akcent - 21pkt, 4 zb troche mało na centra, ale za to prawie 70% z gry i 100% z wolnych no i tradycyjna trójeczka:) 4. Spencer Hawes - pobrałem go z FA i na dobry wynik nie trzeba bylo dlugo czekac: 21/11/7 plus 2 bloki przy 1 tylko stracie i 53%/75%. NICE!! Załuj game time:)) Generalnie chłopcy w czwórke przeciwko szóstce rywali wyciągnęli mnie na 4-5 co nie jest złym wynikiem. Dzis gramy w ósemke przeciwko trzem Chrząszczom;) wiec licze na mały odjazd:))

moze to kwestia przyzwyczajenia ale ja jednak wole stare dobre yahoo. duzo latwiej mi sie po nim poruszac:))

hehe, tak jak napisalem, historia jesli chodzi o fantasy game lubi sie... nie powtarzac;)) wiec idac tym tropem dostalem solidnie w ryj w meczu otwarcia. Mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko lepiej. gratulacje naleśnik

hejas! orientujecie sie moze czy jest mozliwosc wejscia do waszej ligi jako gosc? chetnie bym sobie obejrzal sklady i jak sie rywalizacja rozwija:)

jesli masz na mysli Captain Kirk'a to pojawil sie on w Twoim składzie dopiero dzis i dopiero dzis mozesz go wystawic. trzeba planowac transfery z 2 dniwym wyprzedzeniem;))

wydawalo mi sie ze jesli mozesz go wystawic do składu na dany dzien to powinien on normalnie punktowac. zdziwilbym sie gdyby bylo inaczej...

hej! Jak oceniacie pierwse dwa dni naszej espn fantasy league? ja narazie przegrywam z OKlahoma 4-5 ale jestem dobrej mysli;)

hehe, patrzac na moje wyniki po pierwszych dwóch dniach to nie wykluczone;)) jesli chodzi o fantasy nba to historia niestety zadko lubi sie powtarzac;))

hej! ja tez srednio zadowolony z wynikow pierwszego dnia. ale tez ciesze ze ze Boston dobrze wystartowal i mam nadzieje ze skoncza z pucharem;)

moje usmieszki mialy oznaczac ze traktuje te wszystkie 'prognozy' z przymruzeniem oka:) jeszcze 3h do pierwszego meczu sezonu!!!!:D:D:D