Skocz do zawartości
Zaloguj się, aby obserwować  
Chicken

Roto I liga - 15/16

Polecane posty

To nie zabawa. To walka na śmierć i życie. Dead serious.

Hahahaha. Bardzo podobnie do tego podchodzę. Oto print screen z wymiany zdań z WIlkiem na e-NBA.

To dlaczego wraz ze spadkiem nie popelniacie sepuku w fantasy za hanbe honoru? ;-P

W scenariuszu typu hunger games po przegranej nie probowalo sie za rok...

 

Co wiecej, przy tym podziale na ligi rekreacyjne i powazne jakos umyka szczegol, ze w kazdej celem jest skopanie tylkow wszystkich przeciwnikow. Jak to nie jest wystarczajaca motywacja to moze jednak nie podchodzicie do tego az tak powaznie jak Wam sie wydaje?

 

Nie wiem czy akurat jedynym wyznacznikiem jest fakt obecności awansów/spadków ale na pewno jest to element bardzo istotny.

Z tego co piszecie to jedyna roznica... czy cos pominalem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy znajduje w porażce inne wartości. Spadek z ligi to dodatkowa motywacja, kop w tyłek by postarać się lepiej. Poza tym możesz mieć albo hańbę albo plamę na honorze ale niekoniecznie hańbę honoru ;)

 

Jeśli chodzi o fantasy nba to dla mnie jest to dyscyplina sama w sobie wybitnie rekreacyjna. U mnie nie ma podziału na ligi hmmmm poważne i rekreacyjne - jeśli biorę udział to gram na maksa. Dlatego warto przed sezonem zastanowić się nad udziałem - potem nie ma przeproś, trzeba robić swoje i walczyć o najwyższą pozycję. Zacznijmy może od zdefiniowania "ligi rekreacyjnej". Zapraszam :)

 

Co do lig, które Wy z kolei rozumiecie (przedstawiacie) jako "rekreacyjne" to poza brakiem poziomów problem jest najwyraźniej w "prestiżowości" rozgrywek. Teoretycznie powinien być to dynamit, wszak spotyka się śmietanka. Tymczasem okazuje się, że sporo jest opinii negatywnych, nuda, zamulanie, "rekreacja". Sam nie wiem, nie startowałem, to moje obserwacje - nie tylko zresztą z e-nba, głównie choćby z MP tutaj na sznurówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Anyway, wracam do rozgrywek. Ależ tam się dzieje Andrew! :) Po dzisiejszej nocy zrównaliśmy się w średnich i jest na noże. Już teraz mogę powiedzieć, że takiej emocjonującej końcówki jeszcze w formule roto nie miałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie miałem. Chociaż w dyskusji h2h vs roto jeszcze na tę drugą stronę nie przechodzę, bez względu na to, który z nas z tej rozgrywki wyjdzie zwycięsko, po takich ostatnich dniach sezonu roto w moich oczach gigantycznie zyskuje.

 

Wczoraj mi sprawę dodatkowo utrudnił Benon, również bijący się o medal, którego skład bez Favorsa uzbierał 15 bloków (w tym 5 od fantasy monstrum Giannisa), teraz i tu trzeba odrabiać.

 

To najlepiej pokazuje, że w tej walce na noże trzeba cholernie uważać, bo zawsze może za plecami zjawić się ktoś trzeci i zadać najważniejszy cios w plechy czy w bok, walcząc o swoje ...ciekawe co przyniesie kolejna noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zamieniliśmy się miejscami :) Walka trwa :) Ja dla odmiany rywalizuję z Rosomakami (FG%) oraz Bulkiem (3PTM) i obecnie na szali leży tutaj 1,5 punkta. Trudno dobrać skład by rzucić sporo trójek a jednocześnie nie skrzywdzić procentów...

 

U Ciebie z kolei los zależy od Neverwins (STL) oraz Rosomaków (BLK). Mam nadzieję, że chłopaki nie odpuszczą tej końcówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozamiatane?

 

Raczej nie do końca, zależy kogo dziś rzucisz, osobiście doradzam Paua, Tadeusza i JR-a ;)

 

Znalazłem się w lepszej sytuacji, ale przed decydującą nocą pewny zwycięstwa nie jestem.

 

Wciąż wiele kategorii mam nieprzyklepanych - w FG dzięki ruchowi z Adamsem i jego 13/17 z gry w ostatnich dwóch meczach, mam szansę nawet na 8 punktów, ale jest też opcja, że we trzech skończymy na .461. W przechwytach może mnie przeskoczyć pumeks. Mam nadzieję, że obronię bloki, chociaż i Benon (Giannis, JV) i Dariomeus (Whiteside!) mają tu typów nieobliczalnych. Zostały jeszcze asysty - całe szczęście że CP wczoraj nie odpuścił i pojawiła się nawet szansa na dogonienie Chickena :)

 

Tak więc moja strata a Twój zysk w FG, nie daję rady w przechwytach lub blokach, a walczący o PO brodacz nawrzuca trójek i ta zabawa wcale wesoło się dla mnie skończyć nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla całego podium. Wygrana dla Andrew, świetny wynik w roto w tym sezonie zrobił Cieglo. Ja muszę trochę jeszcze popracować nad draftem.

 

Spadam z ligi, ale 2 liga w takiej obsadzie to nie wstyd. Oczywiście moje plany sięgają najwyższej klasy rozgrywkowej i oby się udało je zrealizować.

 

Andrew, mam nadzieję, do zobaczenia w LM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cieglo szedł długo na tym, że miał przewagę w rozegranych meczach, która w końcu musiała się wyrównać, więc nie mógł być pewny nawet przy sporej przewadze. Miałem podobnie w moim pierwszym sezonie w I lidze tutaj, z tym że wtedy udało mi się obronić przewagę :B

 

Jest podium, dawać medal.

 

Cholera, o mały włos przez dużo obowiązków w robocie przez ostatnie dwa tygodnie nie przepieprzyłem pierwszej trójki, było blisko, a moi gracze nie pomagali. Udało się.

 

Chyba za dużo wymieniałem, szczególnie oddanie PG i LMA za KD miało słaby skutek, bo LaMarcus się obudził zaraz po wymianie, a mi zabrakło wysokiego. To nic, nauczka na przyszłość.

 

Benon w dwóch ligach zamiast walczyć o podium, stracił na nie szansę ostatniej nocy, musi boleć.

 

Dzięki za grę Panowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słabieńki sezon w moim wykonaniu. Niepotrzebne w zasadzie wszystkie wymiany, mogłem to lepiej rozegrać. A już totalny dramat to oddanie DeRozana za Korvera (inna sprawa, że DeRozana bym nie miał, jakbym nie sprzedawał KD...). Musze sobie wbić do łba, że w 12-zespołowej lidze nie ma sensu się spinać z wymianami na siłę, bo z FA zawsze da sie wyłowić nawet kilku graczy do ścisłej rotacji.

 

Za rok wracam oczywiście na podium, a tymczasem cieszę się z utrzymania i gratuluję wszystkim powyżej w tabeli, a w szczególności Drew i Cięglarzowi, którzy zafundowali nam pasjonujący finisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście żaden z niekorzystnych dla mnie scenariuszy, które sobie snułem, nie ziścił się i jest mistrzostwo :)

 

Dzięki wszystkim za grę, a szczególnie cieglo, bo ten nasz pojedynek sprawił, że wreszcie, raczej pod koniec przygody z fantasy nba, doświadczyłem jak ten system może wkręcić. Graty też dla matka i Benona za równie zaciętą walkę o podium.

 

Andrew, mam nadzieję, do zobaczenia w LM!

Obecnie raczej dążę do redukcji liczby lig, ale mógłbyś przybliżyć, bo gram głównie na sznurówce, a to chyba jakaś inna federacja organizuje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście żaden z niekorzystnych dla mnie scenariuszy, które sobie snułem, nie ziścił się i jest mistrzostwo :)

 

Dzięki wszystkim za grę, a szczególnie cieglo, bo ten nasz pojedynek sprawił, że wreszcie, raczej pod koniec przygody z fantasy nba, doświadczyłem jak ten system może wkręcić. Graty też dla matka i Benona za równie zaciętą walkę o podium.

 

Andrew, mam nadzieję, do zobaczenia w LM!

Obecnie raczej dążę do redukcji liczby lig, ale mógłbyś przybliżyć, bo gram głównie na sznurówce, a to chyba jakaś inna federacja organizuje? :)

 

E-NBA organizuje. Ja w tym roku przyjąłem zaproszenie jako mistrz tej ligi, ale to nie była dobra decyzja. Jeśli chcesz ograniczyć ilość lig, to lepiej się w to nie pchać. Poziom wysoki, ale ja nie mogłem znaleźć motywacji. Spaść się nie da, wygrana nie daje jakiejś wielkiej satysfakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście żaden z niekorzystnych dla mnie scenariuszy, które sobie snułem, nie ziścił się i jest mistrzostwo :)

 

Dzięki wszystkim za grę, a szczególnie cieglo, bo ten nasz pojedynek sprawił, że wreszcie, raczej pod koniec przygody z fantasy nba, doświadczyłem jak ten system może wkręcić. Graty też dla matka i Benona za równie zaciętą walkę o podium.

 

Andrew, mam nadzieję, do zobaczenia w LM!

Obecnie raczej dążę do redukcji liczby lig, ale mógłbyś przybliżyć, bo gram głównie na sznurówce, a to chyba jakaś inna federacja organizuje? :)

Dzięki za grę i szkoda, że spadam:) Gratulacje dla Andrew oraz pozostałuch na podium Penetrator i Born Ready A propos LM na e-nba, miałęm okazję w tym roku tam grać i zająłem 2 miejsce...od końca:) Kontuzje trochę plany jej podboju mi popsuły (jak i tu), ale ogólnie mam nadzieję, że tam jeszcze trafię. W przeciwieństwie do GRB nie brakowało mi motywacji do mierzenia się z najlepszymi w roto FB w Polsce. Jeżeli chcesz ograniczać ligi to nie polecam porzucania LM. Przyda się takie doświadczenie i nie brak aktywności graczy w grze czy na forum.

Do zobaczenia w październiku!! :K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że zdania co do rozgrywek LM są podzielone. Przypuszczam, że temat organizacji tego przedsięwzięcia w przyszłym sezonie, będzie ruszał jak w większości lig w sierpniu/wrześniu, więc mam czas żeby coś poczytać na e-nba i zastanowić się nad udziałem.

 

Jeżeli jednak grają tam z identycznymi ustawieniami jak w roto na sznurówce, to pewnie odpuszczę, choć trochę będzie kusić żeby się przekonać kim są ci najwięksi wymiatacze w roto w Polsce.

 

Gratulacje Andrew, jesteś jedynym graczem, który skompletował Wielkiego Szlema Sznurowadła - w karierze wygrałeś mistrzostwo w Fantasy Points, H2H, a teraz Roto :K

 

Dobrze, że lata temu udało mi się wykorzystać Twój nieco słabszy sezon w FP ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli jednak grają tam z identycznymi ustawieniami jak w roto na sznurówce, to pewnie odpuszczę, choć trochę będzie kusić żeby się przekonać kim są ci najwięksi wymiatacze w roto w Polsce.

Jedyną różnicą jest draft aukcyjny i INJ slot.

 

I tylko zwrócę uwagę, że nie grają tam tylko zwycięzcy lig roto, ale też innych formatów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla zwycięzcy i reszty medalistów. Mnie w tym sezonie wynudziły sezonowe ligi roto i już po pierwszych miesiącach gry brakło motywacji, a że mam za dużo lig na głowie to z jednej (lub dwóch) z tych lig zrezygnuję.

 

Co do ligi mistrzów też w niej rok temu brałem udział i podzielam zdanie większości, że przy planowanej redukcji nie ma sensu tam grać, bo jak widzisz większość jej uczestników jest ta sama co tutaj w ligach na sznurówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Andrew23, co do LM to decyzja należy do Ciebie, zresztą nie wiadomo, mistrzowie jakich lig będą zapraszani itd, ale myślę, że nie będę osamotniony, jeśli zachęcę do przystąpienia w next season do drzewkowych lig roto na e-nba, gdzie draft jest rozgrywany systemem aukcyjnym. Minus jest taki, że żeby grać z tymi lepszymi, trzeba zaczynać od 4-ligi okraszonymi debiutantami, z których pewna część okaże się niestety olewusami. Ale AIR MJ tak zrobił i chyba nie narzeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z mojej strony po raz kolejny wielkie gratulacje dla Andrew. Klasa nie bierze się z powietrza i tutaj wzorowo zniwelowałeś stratę i mnie po profesorsku dopadłeś :) Fakt, o którym wspomina MJ jest wyjątkowy i chyba jestem zmuszony przygotować jakiś medal na tą okazję - mistrzostwo to specjalne osiągnięcie i świadectwo świetnego opanowania fantasy nba jako takiego. Martwisz mnie tylko tymi słowami o końcu przygody z fantasy nba - mam nadzieję, że nie planujesz kończyć kariery w najbliższym czasie.

Mój sezon roto (generalnie) był bardzo udany. Wpadł misio i dwa srebra więc narzekać nie mogę. Oczywiście niedosyt zostanie bo złota w profilu sznurówkowym jeszcze nie mam. Na pewno dobiła mnie kontuzja Bledsoe - świetny zawodnik, którego wkład pewnie wyjaśnił by sytuację na moją korzyść w niektórych przypadkach. Za sukces uważam roszady, które pozwoliły zasypać dziurę powstałą przy braku Eryka - w pierwszej chwili myślałem, że jestem skazany na walkę w połowie stawki.

 

Jeśli chodzi o LM - ja także kwalifikuję się do udziału w tych rozgrywkach, sam mam mieszane uczucia ale wydaje mi się, że podejmę tam rywalizację. Zdania są podzielone ale dobrze także wyrobić sobie własną opinię i spróbować choćby raz. Jakby nie patrzeć - to zaszczyt. Nie ukrywam, że miło byłoby ścigać się tam dodatkowo z Tobą :)

 

Graty dodatkowo dla Matka i Benona, którzy mieli swój finał B i chyba dopiero ostatniego dnia zdecydowali kto weźmie brąz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować  

×