Skocz do zawartości

matys

Members
  • Zawartość

    156
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez matys


  1. Panowie, moja propozycja jest taka, żebyście to jednak wy składali, ja chętnie rozważę trejdy, nie mówię, że się uda, ale musi być chociaż jakaś komunikacja. Jeśli np. chilu ma Aytona, który niestety tylko pogrąża ekipę (mam ten sam ból), a w odpowiedzi na moją propozycję sprzed paru tygodni nie mam żadnej kontrpropozycji to szkoda mi czasu na składanie następnych. Albo się ratujecie ponosząc koszty albo nie, mam wrażenie, że mimo deklaracji 'każdy na sprzedaż' i lotu głową w dół jak GSW to wołacie ceny jak za zboże :)


  2. Ciekawy wieczór. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie i trudno było podjąć jakieś decyzje mając trzy kategorie na styku. Rano była szansa, że nawet jeśli przegram 4-5, to się utrzymam. A później w pewnym momencie całkiem realne było 6-3 dla KNT i jego szansa na awans a mój spadek na 11 miejsce. Potem Smoke prowadził z Panterami i też miał awans moim kosztem, Tottenham odpuścił mecze licząc słusznie na 5-4 czyli najgorszy dla mnie wynik z możliwych. Koniec końców PM udało się wyciągnąć tylko 4-5 i awansowałem na 6 miejsce. Można gdybać, co by było z tymi kilkunastoma asystami Masterów z poniedziałku, ale tak jak bulek napisal, wszystko jednak miał w swoich rękach.


  3. 1 godzinę temu, goozman napisał:

    spada też zeszłoroczny wicemistrz @washko oraz @Ledley (wytrzymali 2 lata w ekstraklasie) oraz zeszłoroczni beniaminkowie: @josip10 @szogo i @jordan20. co ciekawe pozostali dwaj debiutanci @matys i @killer7 trafili na siebie w ćwierćfinałach :) liga ewidentnie nie lubi nowych twarzy :P choć akurat @matys do końca bił się z zeszłorocznym triumfatorem @chilu91 o mistrzostwo po sezonie regularnym i (co również ważne) potencjalne uniknięcie @Dig w półfinale :) ja przynajmniej tak kombinowałem :P
    gratki dla bijących się dalej i serdeczne dzięki dla spadajacych za nieodpuszczanie do końca!

    Najbardziej to się biłem o uniknięcie pojedynku z TheSugarTeam... Dzięki za interesujący sezon regularny, niestety paru osób będzie mi zdecydowanie brakować w przyszłym!


  4. 2 godziny temu, bulek napisał:

     

    A Ty, @matys na razie prowadzisz, więc jeśli komuś ta sytuacja jest nie w smak, to zdecydowanie bardziej mi ;)

    Staram się po prostu być obiektywnym, najgorzej ma rzeczywiście ktoś z waszej pary bo minimalna porażka lub remis mogłaby i tak dać awans obydwu, a przy zwycięstwie Żmijowców szans nie ma. No ale zobaczymy, sporo spotkań zostało.


  5. Domyślam się, że przysnął, zdarza się każdemu. Nie szukam żadnych podtekstów, nie będę mieć żadnych pretensji jeśli spadnę bo wiem, gdzie i kiedy zjebałem. Po prostu stwierdziłem fakty. Patrząc na naszą tabelę to trudno mówić o słabszej postawie kogokolwiek z zainteresowanych (a raczej można o równie słabej wszystkich), skoro pięć ekip ma praktycznie ten sam bilans, a i szósta jest blisko. Decyduje zatem ten nieszczęsny ostatni tydzień i niuanse typu terminarz i trafienie na Mastery pod koniec sezonu, a nie czyjaś słabsza postawa.


  6. Po krótkiej przerwie najnowszy ranking szcześciarzy/pechowców.

    vmWteMn.jpg

    Ostatnie dwie kolejki nieco ustabilizowały osiągnięcia drużyn, dotychczasowym pechowcom zaczęło się wieść nieco lepiej, a szczęściarze generalnie zeszli nieco w dół z wynikami. Jednym słowem tabela w zdecydowanej większości przypadków odzwierciedla wyniki symulacyjne. Ciekawe czy ten stan się utrzyma?

     

    Wśród szczęściarzy na ten moment prowadzenie objęły bejbogilki, mimo słabej postawy i ledwie 430 punktów symulacyjnych ich rywale byli jeszcze słabsi - stąd wynik, choć poniżej .500, to i tak jest niezły. Ciekawostką jest awans Tottenhamu do grona szczęściarzy. Choć nadal rywale zdobyli najwięcej punktów przeciw Tottenhamowi (powoli jednak się wyrównuje), to przy zaledwie 406 punktach zdobytych wynik mógł być sporo gorszy - różnica +/- jest na poziomie Wazek.

    W zestawieniu pechowców coraz trudniej wskazywać dotychczasowych luzerów. Pierwsze miejsce zajmuje NEVERWINS, który mimo bardzo dobrych własnych zdobyczy trafiał na równie mocnych rywali, co skutkuje tylko nieznacznie dodatnim bilansem. Milwaukee Badgers i TheSugarTeam z kolei mają nieco słabszy bilans niż wskazywałyby różnice +/-, głównie wskutek niezłej postawy ich rywali. Ogólnie rzecz biorąc na jakiegoś ogromnego pecha na tą chwilę nie może narzekać nikt.

    Red Alert bez zmian. Wazki mają bardzo złą sytuację, podobnie jak Pogromcy. Bulls nadal nie olśniewają formą i mimo bardzo sprzyjającego terminarza nadal nie potrafią poprawić własnej postawy (choć odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie).

    Dziś spoglądamy na wspomnianego w podsumowaniu kolejki nowego lidera punktowego - BukkakeB. Jak wspominałem w kilku pierwszych podsumowaniach ekipa ta miała zdecydowanie pecha co do terminarza, co skutkowało wynikami poniżej ich możliwości. Dwie ostatnie kolejki grali przeciw ekipom regularnie umieszczanych w rankingu szczęściarzy, zatem statystycznie powinny te matchupy rozstrzygać się na korzyść Bukkake i tak rzeczywiście było. Do tego pojawił się długo oczekiwany element szczęścia i te parę punktów ekstra uciułane jedną zbiórką czy blokiem równoważy straty z pierwszych kolejek. Terminarz dalszych kolejek wskazuje, że ta tendencja powinna się utrzymać i wkrótce @goozman powinien objąć pozycję lidera tabeli.

     

    Szczęściarze (sprzyjający terminarz)

    1. bejbogilki

    2. Tottenham Cavaliers

     

    Pechowcy (trudny terminarz)

    1. NEVERWINS

    2. Milwaukee Badgers / TheSugarTeam

     

    Red Alert (słabe miejsce w tabeli mimo sprzyjającego terminarza)

    1. Wazki Wroclaw H2H

    2. Pogromcy Donków

    2. bulls2006pch224

     

    Ponieważ ranking nieco jest płaski i przez to nudnawy, to chyba zmienię na podsumowanie co dwa tygodnie. A w zamian może małe przewidywanie dotyczące postawy zespołów w następnych 2 kolejkach w stosunku do stanu na dziś (- oznacza, że procent zwycięstw będzie niższy, +, że procent będzie wyższy, = podobnie). Oczywiście opieram się tylko na rankingu +/- punktów w symulacjach.

    FC Turlaj -

    BukkakeB +

    Panthers +

    Byle Co +

    NEVERWINS +

    Purists =

    jordan +

    Chicken -

    AABC +

    bejbogilki -

    Badgers =

    TheSugarTeam +

    Tottenham -

    bulls -

    Wazki -

    Pogromcy =

     

     

    • Podoba mi się 2
    • Dzięki! 2

  7. Źle to ująłem :) Kontuzji takich, co to już trzeba się pożegnać z graczem (ja nie wierzę, że LeVert cokolwiek zdziała w tym sezonie i może nawet w ogóle już). Rok temu o tej porze to już nie było Haywarda, Conleya, chyba Zach też poleciał szybko, Lin, Beverley, chyba Russell też coś miał? A może po prostu mam takie dziwne wrażenie :)

    Już nie mówię o noworocznych prezentach dla właścicieli Cousinsa i Porzingisa, to pewnie jeszcze nas czeka.


  8. Ranking pechowców w tym tygodniu z racji wyjazdu pojawi się prawdopodobnie pod koniec tygodnia, ale chyba zaczyna się powoli wyrównywać bo drużyny pechowe miały w tej kolejce szczęście, a szczęściarze odwrotnie.

    Co do mojej drużyny i koszmarnej postawy to, o ile nie przewiduję aż takich cienkich rezultatów, sądzę, że na jakiś czas z czołówki wypadnę. Paru graczy obniżyło loty, poszukuję zastępców, no i LeVert robił dobrą robotę w wielu kategoriach, swoją drogą czy to nie jedyna jak dotąd tak poważna kontuzja w całej lidze? Murraya z preseasonu nie liczę.

×