Skocz do zawartości
wakaty w keeperze FP Czytaj dalej... ×
GRB

[2010/2011] Draft/rozgrywki - 1. liga H2H Yahoo

Polecane posty

mówisz, masz :D

 

 

39536034_h2h_l1_18_kolejka.jpg

 

Teraz DyrDyr (knt) gra z Zajmonem a pryszczaty z Husarią.

Zapowiadają się zatem ich zwycięstwa, tylko zależy w jakim stosunku.

Ewentualnie jeszcze Polish Mastery ale on też gra z kims z dołu tabeli czyli Bydgoszcz Bulls.

Zdaje się zatem że może być poza ich zasięgiem.

 

No i roztrzygnie ostatnia kolejka.

A tam:

knt ze mną a pryszczaty z Bydggoszcz Bulls.

Reasumując, trzymając paluchy za knt, chyba jednak będzie mu trudno

i sytuacja wygląda na juz ulożoną, tzn drużyny w "8" - niekoniecznie ich kolejność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja jeszcze dojebałem i nie wystawiłem R.Foye do lineup i zapunktowało mi trzech zamiast czterech.

Ci co punktowali to na złość mi i PO. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wiesz?

Capnąłeś mi go (chociaż chętnych pewnie było więcej) i nie wykorzystałęś go?

a fuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie licz na nic knt, fartownie mam słabych przeciwników. a że teraz wszyscy zdrowi, to ósemka raczej pewna. Z dwójki liderów - Headhunters i Bukkake - zdecydowanie wolę mieć za przeciwnika tego pierwszego. A przynajmniej tak podpowiadałyby nasze wyniki w regular season. Może więc w pojedynku z Bydzią trzeba będzie "tankować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja mam odwrotnie.

Z Bukkake bywało nienajgorzej, za to billy dawał mi takiego łupnia że ...

knt, nie bój nic, od czego masz kolegów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to chyba ósemka ustalona.

Teraz tylko kto z kim, bo tutaj niewiele jest pewnych par.

No i zmijor może się rozczarować, czekając na mnie już w pierwszej fazie.

Ale co sie odwlecze, także bądź dobrej myśli - może uda Ci się "odlecieć" > :D

 

Ja nie będę dywagował, z kim bym chciał grać

niejeden już tak kombinował i źle potem skończył

przyjmę co da los, a jeśli żmijor chce, mogę i jego przewieźć "sjupersonikowo" :D

a miejsca i tak nie bardzo da się zaplanować bo i Dyr Dyr i Zajmon "walczą" o życie

więc nie da się wyniku przewidzieć.

 

no i coby było jasniej to tabelka:

 

39611780_h2h_l1_19_kolejka.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i poszło w pizdu!

Zacięty Match-up, FG FT bloki steale i straty na styk, każdy wynik był prawdopodobny przed niedzielą.

Owrzodzenie gratulacje PO.

Ja rzeczywiście już nie powalczę, oby spadek mnie ominął.

 

Pozdro

KNT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękówa. Marne pocieszenie, bo pewnie i tak oberwę w pierwszej rundzie od liderów. Ale przynajmniej nie spadłem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

PAnowie mam mały dylemat... w zasadzie walczę o utrzymanie więc czy ruch kadrowy, którego nie zrobiłbym gdyby to nie była moja ostatnia kolejka(bo PO już tylko matematycznie), a napewno ktoś łyknie tego grajka nie będzie, będzie rozgrzeszony?

Piszę bo chce mieć jasność i być fair play.

 

Pozdro

knt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

grasz o wszystko i nie robisz syfu jak swego czasu bogans - wg mnie ruch usprawiedliwiony - jesli Graba dalej będzie dostawać od Bydzi to wcale Twoje szanse na PO wcale nie są nierealne - oczywiście jeśli odpowiednio zlejesz Nalesnika; po pietach depcze Ci Zajmon - za późno trochę się wzięliście do roboty ale jest ciekawie do końca:) został Ci jeden ruch na ten tydzień i sądze że po sobocie jednak nie zdecydujesz się na pożegnanie np Bosha lub Westa a reszta nie jest aż taka szokująco dobra wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no i stało się to co nie miało stac :/

KNT - wprowadziłeś mnie na niezłą minę

billypilgrim tak mi złał pupę chyba dwa razy, że to najgorszy z możliwych dla mnie scenariuszy

juz wolałbym lidera, ale co tam - powalczymy

a ZMIJOR musisz ewentualnie poczekać, albo do zobaczenia ale półfinale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nalesnick walczyłem o utrzymanie więc nie miałem wyjścia:)

Szkoda, że dla mnie sezon już się skończył ale będę śledził kto poszedł na majstra.

W przyszłym sezonie się odkuję!

 

Pozdro

/knt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to play off czas zacząć!

 

RS był ciężki, a PO nie zapowiadają się w żaden sposób lepiej ale cel podstawowy - utrzymanie się w ekstralidze został osiągnięty. Tym bardziej, że nie do końca jestem świadom, ile zespołów z naszej ligi spada do II ligi - zwłaszcza w kontekście zespołu bogansa.

 

W każdym razie życzę wszystkim powodzenia - ale i tak mam nadzieję, że Was wszystkich pokonam. :B - w końcu WHERE AMAZING HAPPENS !!!

 

Ps. czy jest to moje odosobnione spostrzeżenie, czy u któregoś z innych GM również występuje problem z My watch list?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Ja mialem dwa cele w tym sezonie, utrzymac sie i wyeliminowac Nalesnika z playoffow (to takie zalozenie, ktore powstalo po naszej "dyskusji" przed rozpoczeciem sezonu). Pierwszy cel osiagniety, a drugi coz chyba nie bedzie mi dany bo HeadHunters zalatwia sprawe za mnie...

 

Co do "my watch list" i wogole do wymiany zawodnikow to mam duze problemy w ostatnich dniach bo wlacza mi sie w pewnym momencie czesciowo pusty ekran i stronka przestaje sie ladowac i musze 20 razy robic reload zanim sie w koncu zaladuje poprawnie.

 

Boj o miejsce na podium czas zaczac!!!

 

Pzdr,

ZMIJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja cel miałem jeden, sezon nieszczególny więc PO to był główny cel.

Ja mialem dwa cele w tym sezonie, utrzymac sie i wyeliminowac Nalesnika z playoffow

Nad eliminowaniem "trash talkerów" nie myślałem.

Żmijor: masz jakieś kompleksy czy jak?

 

A o mój pojedynek z billympilgrimem się tak nie martw. Popatrz lepiej co PM z Tobą robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Frye zajal sie trojkami, bloki i zbiorki tez dociagnalem - no i jest polfinal (konczylo sie 7-2). szacun dla Grabensa za trzymanie sie blisko do konca mimo tak pocharatanego skladu przez caly tydzien (+ pomyleczka z niewystawieniem w ogole w poniedzialek). w pojedynku ewentualnych przeciwnikow kibicowalem High Flying Cirusowi (dlatego ze popsul mu sie Love) - Skylar's Team wygral jednak katerogie punktow, 5-4 ogolnie i to z nim zagram o final - a jest to przeciwnik bardzo niewygodny dla mnie - mocne % (moja slabosc) duzo trojek i steali (moje tradycyjne przewagi ktorych moze zabraknac). pociesza mnie powrot w ladnym stylu Millsapa - moze sie bardzo przydac bo chedule mam sredni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

39760214_h2h_l1_po.jpg

 

Patrząc na wyniki w kategoriach to właśnie Polish Mastery i headcutters byli najlepsi.

Takze ze zmijorem trafilśmy najgorzej jak mogliśmy.

Każdy inny był dla mnie do ogrania, ale to marne pocieszenie.

Gratki billypilgrim - teraz na mistrza marsz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nalesniczku - nie placz - liczysz w jakis dziwny sposob - oprocz Headhunters i Polish Mastery jakby nie patrzec ja tez bym Cie w tym tyg pokonal - 6-3, HFC wygralby z Toba 5-4. kolejny raz robisz z siebie miekka pusie, ktora nie dosc ze nie potrafi przegrywac, to probuje szczypac lepszych od siebie:) pozwol ze zaprezentuje dwa filmiki, ktore z automatu kojarza mi sie z ludzikami jak ty:

 

(to juz chyba kiedys wstawialem ale tak dla przypomnienia)

 

+

 

http://www.youtube.com/watch?v=sHmh-P153zg

 

pokora chlopaczku, pokora..

 

juz ktos Ci o tym pisal - porownywanie korespondencyjnych wynikow nie ma wielkiego sensu - PM wygralby ze mna, ale przegralby z Headhunters, ktorzy z kolei przegraliby np ze mna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

szczególnie w lidze daily, gdzie jakby nie było każdy już chyba mniej wiecej od środy "ciśnie" w kilku statystykach a kilka odpuszcza, takie porównywanie troche mija się z celem.

 

w lidze weekly natomiast jak najbardziej można by się w ten sposób pocieszać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

No coz Polish Mastery okazalo sie zbyt silna ekipa dla mnie, szczegolnie po pierwszym dniu, w ktorym zostalem konkretnie zmiazdzony. Od polowy tygodnia gralem juz jedynie na ewentualne 5:4 i odpuscilem zupelnie kilka statystyk. Gdybym specjalnie nie posadzil na lawie Derona Williamsa w jeden dzien i gdyby byl zdrowy do konca tygodnia to wynik bylby bardziej na styku, a tak konkretnie 3:6 dostalem.

 

Ale coz, wygral lepszy. Zycze powodzenia mojemu cwiercfinalowemu przeciwnikowi i mam nadzieje, ze zdobedzie mistrzostwo (hehe zawsze to lepiej byc wyeliminowanym przez pozniejszego mistrza) :]

 

Nalesnik, co do naszego pojedynku to przyznam, ze mialem ochote zagrac z Toba i ewentualnie Cie wyeliminowac, jako ze nasza wymiana zdan przed rozpoczeciem sezonu wyprowadzila mnie lekko z rownowagi. Jako przegrani spotkamy sie jedynie w pojedynku pocieszenia, ale zawsze to cos :) W kazdym razie niezaleznie od wyniku mysle, ze czas zakopac topor wojenny bo sezon byl naprawde ciekawy, emocjonujacy i stal na wysokim poziomie.

 

Pozdrawiam wszystkich graczy i zycze powodzenia ekipie wciaz walczacej o tytul mistrzowski :]

ZMIJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nalesniczku - nie placz - liczysz w jakis dziwny sposob - oprocz Headhunters i Polish Mastery jakby nie patrzec ja tez bym Cie w tym tyg pokonal - 6-3, HFC wygralby z Toba 5-4. kolejny raz robisz z siebie miekka pusie, ktora nie dosc ze nie potrafi przegrywac, to probuje szczypac lepszych od siebie:) pozwol ze zaprezentuje dwa filmiki, ktore z automatu kojarza mi sie z ludzikami jak ty:

pokora chlopaczku, pokora..

juz ktos Ci o tym pisal - porownywanie korespondencyjnych wynikow nie ma wielkiego sensu - PM wygralby ze mna, ale przegralby z Headhunters, ktorzy z kolei przegraliby np ze mna..

 

Fakt, staty koło 12.00 były ciągle te z soboty więc sorki, źle to zestawiłem.

A jak się zorientowałem, to nie chciało mi się juz znów tego porównywać.

 

Za to może pochwal się "gwiazdorze" jakie były wyniki naszych dwóch pojedynków w RS.

Pewnie powiesz, że to nieistotne, bo dla Ciebie istotne jest tylko to co jest na Twoją korzyść.

 

Co do chłopaczka to raczej Ty dla mnie jesteś takim małym cwaniaczkiem w kaszkiecie z plecaczkiem

i kredkami. Coś właśnie jak tutaj (a propos YT).

http://www.dumpert.nl/mediabase/1399391/c3ee830b/karma_is_a__.html

 

W kazdym razie niezaleznie od wyniku mysle, ze czas zakopac topor wojenny bo sezon byl naprawde ciekawy, emocjonujacy i stal na wysokim poziomie.

Ale ja nic nie odkopywałem. Różniliśmy się co do ograniczeń w wymianie zawodników i tu zdania nie zmieniłem.

Ty niepotrzebnie tam sie "zapieniłeś" ale nie traktuje tego jak jakąś wojnę.

Chociaż trzymasz jakiś poziom, w przeciwieństwie do "nieletniego" gooza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do chłopaczka to raczej Ty dla mnie jesteś takim małym cwaniaczkiem w kaszkiecie z plecaczkiem i kredkami

 

ten drugi filmik usuniety w miedzyczasie z yt to wlasnie ten sam, ktory Ty wstawiles - wiec Cie troszke wyprzedzilem - hhhaaha

 

z Toba nie moze byc dyskusji - sapiesz, sapiesz, piszesz glupoty, a potem sie dziwisz reakcjom.. ciesz sie z tych dwoch wygranych w RS - szczegol, ze za kazdym razem bylem w przebudowie z powodu kontuzji i moj sklad wyglada obecnie zupelnie inaczej - domyslam sie, ze przegrani zawsze szukaja jakichs powodow do pocieszenia:) gram w 4 ligach w tym roku na yahoo i w 3 juz jestem w polfinale, w 4ej tez pewnie bede - takze faktycznie moze powinienes miec moj plakat nad lozeczkiem - z duzym napisem - IN YA FACEEE BIATCHHHHHHHHH chaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No Ziobro.

Ni mniej ni więcej tylko Ziobro.

Szkoda klawiatury na Ciebie - akurat jestem w "przbudowie".

I bardzo mocno myślę nad zmianą ligi - bo towarzystwo do gry też ma znaczenie.

A jak mam sie co chwile kopać z jakimś osłem (bo do konia mu daleko) to ja wysiadam.

Chamstwa nie cierpię i staram się zwalczać.

A jak się nie da to unikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×