[2012/2013] Draft/rozgrywki - 1. liga H2H Yahoo

[pitrekk 3]

jeśli chodzi o Kyle to wszystko wskazywało na breakout season. Zmienił klub, w Toronto miał być największą gwiazdą, w poprzednim sezonie grał zajebiście, zbudowany jest tak, że sprawia wrażenie, że jedynie zderzenie z pociągiem mogłoby go przyprawić o jakąś poważną kontuzję, BA, pierwsze kilka tygodni tego sezonu był w top 5 fantasy... Potem Dr Jose z dalekiej Hiszpanii dokonał na nim zabiegu kastracji i od tamtej pory Kyle nie jest sobą...

 

Co do Varejao, zgadzam się w 100%, należało go sprzedawać bez sentymentów, jego połamanie się było tylko kwestią czasu. Niestety zjebałem i przykisiłem go w 2 ligach....

 

SENTYMENTY i NADZIEJA - dwaj najwięksi wrogowie gracza fantasy...

[GRB 34]

Naleśnik dał dziś ciała, buuu

[Nalesnick 0]

spokojnie, zrobiłem staty tylko lekko sie połamałem i musze to jutro wstawić

one day

 

dobra, juz się poużalałem nad swoim nieszczęściem

 

 

gratki Andrew - po prostu potęga

no i gratki gooz

[goozman 317]

biorąc pod uwagę jak beznadziejne ruchy z FA robiłem faktycznie gratki mi się należą.. w niedzielę oglądałem 3 mecze na żywca i po raz kolejny okazało się, że nie mogę tego robić - przykład - gdy tylko przełączyłem na Heat - pierwsza akcja, którą widzę to Chalmers kozłujacy piłkę, przy stanie naszych strat 70-70, myślę - zaraz pewnie straci no i w tym momencie piłka odbija mu się od nogi i trafia do przeciwnika.. to była jego jedyna strata w tym meczu.. Bledsoe też podciągnął dopiero, gdy nie patrzyłem.. boją się mnie skurwole jak nic i stres im zalepia odbyty

a poważnie sposób na Naleśnika - to 2 mecze OKC w tygodniu + kontuzja Noaha, kulejący Conley, zawsze skory do połamania jest Martin

ja w końcu, ale nadal z ciężkim sercem ze względu na jego multikategoralne zdobycze, pozbyłem się Iggego, który mordował mi FT. liczę, że przybycie Gasola i Bargnaniego, mimo ich niepewnej przyszłości przed tradedeadline, powinno lekko podciągnąć mnie w RB i BL bez większych strat w innych kategoriach. miałem brać jeszcze Mullensa ale się zastanawiałem, zastanawiałem i mi go KNT wziął

[goozman 317]

MJ zaskakuje - najpierw ponad pół sezonu trzyma połamańców w stylu Gordona i Nene a później wywala ich wraz z Duncanem po kontuzji, która nie okazała się tak poważna.. Gratulacje z zaciągu chłopaki! Ja z waiverem 11 nawet nie startowałem choć Nene mozna było wyciągnąć. Robi się dzięki temu coraz ciekawiej Szczególnie dla Pitrka i jego kutasów

[AIR_MJ 19]

Timi ozdrowiał po tym jak wywaliłem go ze składu

Ten zespół jest największą pomyłką w mojej managerskiej karierze

[pitrekk 3]

wahałem się chwilę z Duncanem, bo jeśli się okaże, że Pop da mu 2 tygodnie wolnego to może mnie to kosztować awans do PO... Postanowiłem jednak zaryzykować. Po tym jak mi się Varejao permanentnie połamał a Superbaby gra jak cipa i opuszcza co drugi mecz, przyda mi sie solidny wysoki. Ironia, zaczynając sezon z Howardem, Ibaką, Chandlerem, Varejao w składzie byłem pewien, że o co jak o co, ale o REB, BLK i FG nie muszę się martwić...

[Nalesnick 0]

Naleśnik, po raz kolejny przekonuje się, że dyskusja z Tobą to jak rzucanie grochem o ścianę. Po ostatniej obiecywałem sobie już więcej nie próbować i w sumie nie wiem czemu to zrobiłem...

 

Napiszę jeszcze raz, drukowanymi tym razem, może bedzie Ci łatwiej zrozumieć: NIE UWAŻAM, ŻE PORAŻKA Z HFC 1-8 SPRAWIA, ŻE DRUŻYNA GOOZA JEST DRAMATYCZNIE SŁABA (btw co to za pomysł w ogóle, żeby oceniać drużynę na podstawie jednego tygodnia i matchupu...?) NAPISAŁEM JEDYNIE (NA PODSTAWIE JEGO AKTUALNEJ POZYCJI W TABELI NA PÓŁMETKU LIGI), ŻE JEST NA DOBREJ DRODZE DO DRUGIEJ LIGI. CIEŻKO SIE Z TYM NIE ZGODZIĆ SKORO ZAJMUJE 10 POZYCJĘ...

 

a ja wtedy oceniłem realnie jego team

miejsce w tabeli czy ostatni wtedy jego matchup nie miały wiekszego znaczenia

Ty zaś spojrzałeś na miejsce w tabeli i już wiedziałeś, jak mocny team ma gooz

gratuluje gruntownej oceny

i daruj juz sobie ten groch, bo druga łapę połamię

[pitrekk 3]

Naleśnik, twoja tępota staje się już pomału legendarna. Napisałem wcześniej, że obiecywałem już sobie więcej nie wchodzić z tobą w dyskusje bo to ewidentna strata czasu. Ty też napisałeś, że nie zamierzasz ze mną dyskutować. Po chuj więc kolejna zaczepka z twojej strony? Będziesz z siebie robił teraz eksperta, bo gooz wygrał dwa matchupy a ty wielka nalesnikowa wyrocznia to przewidziałeś?

 

Jeszcze raz ci napisze: nie przeprowadzałem jakiejś zaawansowanej analizy dotyczącej składu gooza i jego szans w drugiej części sezonu, spojrzałem tylko na tabele i napisałem do niego (półżartem) że jest na dobrej drodze do drugiej ligi. Nie rozumiem w ogóle po chuj się wtrąciłeś do dyskusji, która ciebie nie dotyczyła. Gooz to duży chłopiec i nie potrzebuje nalesnikowego obrońcy. Gdyby uraziło go to co wtedy napisałem to myślę, że dałby mi znać.

[Nalesnick 0]

tępy to ja chyba nie jestem i nie bede Ci tłumaczył kto jest bo i tak nic nie zrozumiesz.

Ty nawet nie potrafisz wybronić argumentami swojej miernej oceny ekipy gooza

i team gooza nie jest mocny na tyle by wygrać dwa matchupy ale by wygrać całą ligę

i o tym pisalem a nie uciekalem od dyskusji ze "tak sobie tylko zazartowałem"

Ty zas po niesamowitym fuksie w tamtym roku i zgrywaniu eksperta teraz pokazujesz jaki mocny jesteś - niestety tylko w gebie

no ale lecz dalej swoje kompleksy tutaj - przypomnij wszystkim jak to w tamtym roku wygrałeś dwie ligii

 

a dyskusje przypomnialem po to by Ci pokazac, ze mialem racje twierdzac ze gooz ma bardzo mocna ekipe

ale oczywiscie EKSPERT nie potrafi sie przyznac do bledu tylko bluzgac i wyzywac

ekhhh, mały człowieczku

[Benon 53]

Lubię Was chłopaki - humor mi po robocie poprawiacie... Mam nadzieję, że ciąg dalszy nastąpi.

 

Pozdrawiam

[Nalesnick 0]

chyba nie

ekspert juz jest w ignorowanych - w sumie to moze duzo strace bez tych jego jakże dogłębnych i wyczerpujących analiz a le co tam - zaryzykuje

 

a gooz nic sobie z tego nie robi tylko dalej szaleje

widzisz gooz - przez Ciebie straciłem takie analizy

ale mimo wszystko gratki

 

[goozman 317]

dajecie chłopaki do pieca a w tej lidze tylko 3 pierwsze miejsca są w miarę bezpieczne a pomiędzy resztą walka się będzie toczyć do końca i o PO i o utrzymanie. jak dla mnie HFC to jest potęga i jakbym miał stawiać kto tu będzie mistrzem to właśnie ten team. ja pierwszy raz poczułem zadowolenie ze swojego zespołu, gdy udało się pozyskać Gasola - ale oczywiście nie mogło to długo trwać - a teraz znowu jestem zwykłym średniakiem zależnym od schedule i kontuzji. raz lepiej, raz gorzej - byle do przodu

[pitrekk 3]

No to mam za swoje. Nalesnick mnie dodał do ignorowanych... Muszę gruntownie przemyśleć sens mojego dalszego życia...

 

Może podsumujmy temat bo już mnie zaczyna irytować to wmawianie jak ja to błędnie oceniłem team gooza, podczas gdy ja żadnego teamu nie oceniałem napisałem jedynie:

 

ja się tak nie bawię - chcę do drugiej ligi

jesteś na bardzo dobrej drodze

coś mi mówi, że stoczymy mrożącą krew w żyłąch walkę o utrzymanie do ostatniej kolejki

może jeszcze DyrDyr się włączy i ew PM i GRB.

 

Być może nie wyczułeś, Naleśnik, żartobliwego tonu wymiany zdań - myślę, że gooz wyczuł bo nie obraził się, że deprecjonuję jego team.

 

Następnie pojawił się Naleśnik w lśniącej zbroi, obrońca uciśnionych i zaczął pisać farmazony jak to ja oceniam team gooza na podstawie jednego matchupu przegranego z Andrew 1-8, podczas gdy ja ANI RAZ NIE WSPOMNIAŁEM NAWET O TYM MATCHUPIE!!

 

to wg Ciebie matchup gooza z Andrew23 lepiej się przekłada na realia?

wg Ciebie team gooza jest dramatycznie słaby skoro przegrał 1:8 z Andrew23?

nie ośmieszaj się pitrekk

 

Oczywiście nie mogło się obyć bez stwierdzenia (po raz 20-sty chyba), że ligę w zeszłym roku wygrałem fuksem... Przypomnę Ci jeszcze raz koleś (też piszę to już któryś raz, ale to tylko dlatego, że argumenty zdają się odbijać od ciebie niczym od betonowego kloca), że w zeszłym roku grałem w 2 ligach na sznurówce i wygrałem dwie. Musiałem mieć więc mega-w-chuj-wyjebanego fuksa. Ciebie natomiast prześladuje wyjątkowy pech, biedny Naleśniczku. Grasz na sznurówce rok dłużej niż ja, we wszystkich możliwych formatach a widzę tylko 1 srebrny medal w FP...

 

ale oczywiscie EKSPERT nie potrafi sie przyznac do bledu tylko bluzgac i wyzywac

ekhhh, mały człowieczku

ale do jakiego błędu człowieku ja mam się przyznawać?? że napisałem do gooza w żartach, że coś mi mówi, że stoczymy zażartą walkę o utrzymanie?? jeszcze raz napiszę, choć nie łudzę się już, że to do Ciebie trafi: ta moja wypowiedź nie była poprzedzona żadną dogłębną analizą drużyny gooza, jedynie luźno rzuconym zdaniem. Jedynym błędem do jakiego mogę się przyznać było rozpoczynanie dyskusji z tobą - przekonałem się już w przeszłości wielokrotnie, że jest to bezcelowe.

 

jasny gwint, nieczęsto spotyka się człowiek z takim betonem....

 

Jeśli o mnie chodzi to koniec tej i jakichkolwiek innych dyskusji z Naleśnikiem.

 

PS. Przystopuj trochę z tą wazeliną, bo jak tak dalej pójdzie to kolega goozman się w niej utopi, szkoda by było chłopa.

[GRB 34]

Ech, widzisz Gooz, teraz zrobiłeś mi to, co inni robili Tobie. Miałem całkiem mocny tydzień, ale trafiłem na Ciebie i poniosłem najwyższą z możliwych porażek w tym tygodniu (3-6; z HFC byłoby 3-5, remis 4-4 z Naleśnikiem, reszta zbierałaby wpierdol). Zatem nie sądzę, byś był przeciętniakiem.

 

BTW jakoś nieswojo czuję się, gdy największa batalia forumowa rozgrywa się bez mojego udziału Pamiętacie tego barana, który najpierw bluzgał wszystkich dookoła, a potem w trakcie sezonu odpuścił sobie granie i wywalił wszystkich na FA ze dwa sezony temu? Ksywki nie pamiętam, ale wtedy to było wesoło!

[cieglo 28]

Bogans. Dobry model był, fakt :-)

[GRB 34]

O to, to. Bogans... < ociera łezkę>

[Pafsen 42]

W morde ostro u Was - listy ignorowanych, 25 stron dyskusji! W 3-ciej lidze cisza jak makiem zasial... Ale co my tam na dole mozemy wiedziec?

[knt 3]

Bo my zamiast grać lubimy sobie pogadać

[Pafsen 42]

No to wyglada na to ze my tylko gramy...

[Nalesnick 0]

Nie ma gadania, nie ma emocji.

Kurde, dziwna kolejka, cała dolna połówka potencjalnego PO dostała po pupie i to nir koniecznie od tych najlepszych.

Bedzie się jeszcze działo.

[GRB 34]

Z dupy ten tydzień. Dostałem 3-6 tylko dlatego, że miałem aż o 6 meczów mniej przez raptem 4 dni. Nie było jak nadrobić.

[goozman 317]

Paul wrócił do gry, Bledsoe wrócił do zwykłej pozycji z ławki i zagadka mojej cudownej dyspozycji w ostatnich tygodniach się rozwiazała do tego mniejsze (Chandler, Bargnani) i większe (West, Matthews) nieobecności w krótkim tygodniu i piękne 3-6 w dupkę gotowe.

4realll - ten tydzień powinien być połączony z kolejnym jako jeden

 

ale tu chociaż świadomie nie wystawiałem skladu - nie to co w budżetówce..

[knt 3]

Na ESPN tygodnie są połączone, no cóż po trzech wysokich wygranych pikuję w dół tabeli.

[GRB 34]

A da się pikować w górę?