2 Liga EAST H2H BudgetSznur 2016/17

[mikrofalowka 212]

No nie dziwie się, że ten rekord wciąż się trzyma. Prawie 94 z FT% to jest coś.

 

A co do tych rekordów od goozmana to sprawdźcie czy The Lego w 5 tygodniu zeszłego sezonu nie miał czasami 107 TO, bo tak u mnie w Excelu jest.

[pitrekk 3]

A ja mam dwa rekordy w TO :-D

Beat that! :-)

[Tocheck 4]

No to Mikrofala pojechałeś mnie po całości. Gratulacje. Fakt że u mnie kontuzje i frajerska forma prawie wszystkich w tym tygodniu ale mocny masz team nie ma co. Pozdro

[mikrofalowka 212]

W zasadzie nie mam prawa narzekać, bo niemal cały tydzień walczyłeś z różnymi kontuzjami, jednak boli mnie ten ostatni dzień. Miałem 16 REB więcej i 2 TO mniej. Wiedziałem, że wypuścisz całą swoją artylerię by wygrać ze mną REB i bałem się, że Green, West i Caldwell-Pope mogą jakimś cudem uzbierać łącznie te 17 zbiórek. W tym celu postanowiłem, że zagram tylko jednym zawodnikiem, który nabije zbiórki i mój wybór padł na Ilyasove. Niestety jak się później okazało Caldwell-Pope pauzował i już to ograniczyło moje szanse na przegranie REB do zera. Niestety Turek jebutnął 4 straty i zakończyło się na 7-1. Szkoda tym bardziej, że jak się okazało mogłem wystawić kogokolwiek innego, lub nawet zostawić wszystkie sloty puste i miałbym 8 wygranych kategorii.

 

No ale tak jak napisałem wyżej, nie będę zbytnio narzekać bo w tym pojedynku to ja miałem zdecydowanie więcej szczęścia. 7-1 daje mi awans na 4 pozycję w lidze, dzięki czemu PO są coraz bliżej. Jak kontuzje ominą Paula i Curryego przez cały sezon to mogę pokusić się o awans do 1 ligi.

 

PS. Podsumowanie napiszę dopiero jutro (to samo tyczy się ligi 1 i 2 West). Brak czasu i średnie samopoczucie wpłynęły na taką decyzję.

[mikrofalowka 212]

PODSUMOWANIE 7 KOLEJKI:

 

Nie tak dawno, bo w 5 kolejce, drużyny Milwaukee Badgers i Ważki Wrocław H2H spotkały się w bezpośrednim starciu. Wtedy padł remis 4-4 jednak rywalizacja między tymi zespołami się nie zakończyła. Od tamtego czasu rywalizacja między Milwaukee Badgers i Wazkami przeniosła się na te podsumowania. Po raz drugi z rzędu drużyna mikrofalowki i Washko melduje się na podium symulacji tygodniowej i wygląda na to, że tytuł najlepszej drużyny stycznia trafi do któregoś z tych zespołów. Tuż za tą dwójką znaleźli się Pogromcy Donków. Ciężko powiedzieć więcej o ich dyspozycji, bo podobny świetny tydzień zanotowali w 5 kolejce, jednak wszystkie pozostałe kolejki kończyli w dolnej połowie tabeli. Następna kolejka być może nam powie więcej o tym zespole. Jedno szogo, jednak chciałby zmienić - wynik w parze Yahoo. Co się działo ciekawego poza podium? Po dobrych pierwszych 2 kolejkach w sezonie w $$ Sugar Team nastąpił mały kryzys, jednak teraz wrócili oni do czołówki. Marny to jednak powrót do czołówki skoro tak jak Pogromcy Donków, Sugar przegrali swoją parę. Lepsza dyspozycja, jednak może być dobrym prognostykiem na najbliższe tygodnie. Wymieniłem już parę zespołów z topu, jednak wśród nich nie było murzyńskich czarnuchów. Zapowiadało się arcyciekawie, jednak trzeba zdusić szybko ten zapał, bo drużyna pitrekka zameldowała się na 5 pozycji, także ich forma cały czas jest na stabilnym dobrym poziomie, choć co ciekawe w ostatnich 2 tygodniach zanotowali oni najgorsze wyniki w symulacji w sezonie.

 

WYNIKI WSZYSTKICH PAR W 7 KOLEJCE:

 

Szczęściarz tygodnia:

Po raz trzeci w tym sezonie drużyna OBLIVION wygrała swoją parę w stosunku 7-2, jednak po raz pierwszy po tak przeciętnym tygodniu. W 3 kolejce byli 2 zespołem tygodnia, zaś w 4 kolejce wynik był słabszy jednak wynik 7-2 nie dziwił tak bardzo. Teraz jednak 10 pozycja i zaledwie 53 w punkty w symulacji raczej nie były zapowiedzią dobrego wyniku w parze Yahoo. A jednak. Co prawda California Dream przez cały sezon nie prezentuje się za ciekawie, jednak ich dyspozycja z 6 kolejki, mogła dać nadzieję, że OBLIVION będzie miała bardzo trudną potyczkę. Niestety mimo bardzo podobnej dyspozycji drużyny OBLIVION przegrali wysoko. A drużyna OBLIVION może mówić o szczęściu bo gdyby trafili na Fighting Irish, czyli teoretycznie jeszcze słabszej drużyny niż Calfornia Dream w tym tygodniu, to szczęściarz tygodnie trafiłby właśnie do Fighting bo wygraliby oni 6-3 mimo 15 pozycji w tabeli tygodniowej.

 

Pechowiec tygodnia:

Po raz drugi w sezonie Pogromcy Donków, mogli zakończyć rywalizację z jakimś przeciwnikiem wygrywając przeciwko niemu w aż 8 kategoriach. W tym tygodniu wygraliby 8-1 przeciwko California Dream, jednak na nieszczęście szogo i jego zespołu mierzyli się oni z Ważkami Wrocław H2H. Wynik 4-5 koszmarem co prawda nie jest, jednak przy tak dobrej dyspozycji taki rezultat jest trudny do przyjęcia. Cały sezon Pogromcy Donków mają trudności z wyjściem z dolnego rejonu tabeli zarówno w symulacjach jak (co najważniejsze) w tabeli Yahoo, gdzie obecnie z bilansem 26-36-1 figurują na 14 miejscu. Z tego powodu każdy lepszy tydzień w wykonaniu Pogromcy muszą wykorzystywać do maksimum kolejki w których idzie im znacznie lepiej. A ten dobry tydzień, niestety dla nich skończył się najgorszym możliwym wynikiem, czyli porażką 4-5. Może za tydzień będzie szczęśliwiej?

 

Swój najlepszy tydzień (pod względem punktowym) notują:

Pogromcy Donków – 82 punkty (poprzedni rekord 81 pkt w 5 tyg.)

Spider Pigs – 76 punktów (poprzedni rekord 69 pkt w 2 tyg.)

 

Swój najgorszy tydzień (pod względem punktowym) notują:

FC Turlaj – 68 punktów (poprzedni rekord 71 pkt w 6 tyg.)

Fighting Irish – 46 punktów (poprzedni rekord 72 pkt w 5 tyg.)

Jordan20(j.sprawka) – 53 punkty (poprzedni rekord 54 pkt w 3 tyg.)

Murzyńskie czarnuchy - 77 punktów (poprzedni rekord 78 pkt w 6 tyg.)

 

Rekordy statystyczne w tym tygodniu:

Najlepsze:

Menele w Abordażu – 0,522 FG% (poprzedni rekord $$ Sugar Team $$ – 0,514 FG%)

 

Najgorsze:

Fighting Irish – 0,645 FT% (poprzedni rekord Honey Nut Cheerios – 0,656 FT%)

Trefl Sopot – 105 TO (poprzedni rekord Fighting Irish – 94 TO)

 

Ciekawostki:

Tylko raz w historii ligi, któryś z zespołów meldował się więcej niż 7 razy z rzędu w najlepszej 6 tygodnia. Była to ekipa GRB Budżet H2H z przed roku. Obecnie Nadodrze do wyrównania tego osiągnięcia jest ekipa murzyńskich czarnucho, którzy po raz 7 są w top6 kolejki.

 

Fighting Irish zanotowali w tym tygodniu o 49 punktów w symulacji mniej niż w poprzedniej kolejce. Tylko raz w historii ligi zanotowano większy spadek punktowy na przestrzeni tygodnia. W 16 kolejce zeszłego sezonu OBLIVION zanotował 86 punktów, a tydzień później tylko 31 (co daje różnice 55 pkt).

 

Ważki Wrocław H2H są pierwsi w tabeli Yahoo z bilansem 38-23-2. Co ciekawe osiągnęli mimo tego, że teoretycznie mają najtrudniejszy terminarz w całej lidze. Średni zdobywanych punktów i zajmowanych w symulacjach miejsc rywali Ważek jest najwyższa w lidze.

 

TABELA Z CAŁEGO SEZONU:

[pitrekk 3]

Microwave, teraz jak już o tym wspomniałeś, to z pewnością w przyszłym tygodniu zalicze max 77 pkt ;-)

Ja pierdole...to się nie dzieje naprawdę...

[mikrofalowka 212]

Microwave, teraz jak już o tym wspomniałeś, to z pewnością w przyszłym tygodniu zalicze max 77 pkt ;-)

Ja pierdole...to się nie dzieje naprawdę...

 

Hah zapomniałem o tym twoim przewidywaniu. Zamiast "max" napisz teraz "min", może zadziała?

[washko 10]

Może to przegięcie być wkurzonym po tygodniu, w którym wygrałoby się wszystkie pary, ale wynik 5-4 jest dla mnie zupełnie niesatysfakcjonujący. Przed niedzielą wygrywałem 7-2 i miałem nadzieje na wygranie nawet 8-1. Niestety okazało się, że nie dość, że mi to nie wyszło, to jeszcze przegrałem dwie kategorie: jednym blokiem i dwoma stratami, których moje bolki w ostatni dzień natrzaskały aż 13 przy raptem 3 przeciwnika. Dodatkowo nie udało mi się wygrać FT%, w których różnica wynosiła chyba raptem z dwa czy trzy pudła (niestety nie ma się tego jak dowiedzieć w prosty sposób).

W sumie zatem zamiast oderwania się od stawki na istotną już odległość (mogłem mieć 4 porażki mniej niż druga drużyna ze stawki) tylko dzięki słabszym występom czołówki jestem liderem.

 

Natomiast humor po niskiej wygranej zdecydowanie poprawia mi informacja, że miałem teoretycznie najtrudniejszy terminarz, bo biorąc pod uwagę plagę kontuzji w ostatnich tygodniach widzę stosunkowo optymistycznie dalszą część sezonu.

 

Poza tym potwierdza się mój osąd na temat jakości składu Mikrofali, którego zespół jest w najwyższej formie w całej lidze i jest już tylko o 2GB od podium.

[pitrekk 3]

Microwave, teraz jak już o tym wspomniałeś, to z pewnością w przyszłym tygodniu zalicze max 77 pkt ;-)

Ja pierdole...to się nie dzieje naprawdę...

 

Hah zapomniałem o tym twoim przewidywaniu. Zamiast "max" napisz teraz "min", może zadziała?

Żeby to zadziałało, prognoza musi wyjść od wyroczni, tzn mikrofalówki ;-)

[mikrofalowka 212]

PODSUMOWANIE 8 KOLEJKI:

 

8 kolejka była jak etap z Tour de France, gdzie na finiszu nie walczyli pojedynczy zawodnicy, lecz cały peleton. Pomiędzy1 a 5 zespołem jest tylko 5 punktów różnicy, to oznacza jedno - w tym tygodniu nie było drużyny, która byłaby nieosiągalna dla reszty stawki. I w tym peletonie najlepiej, po raz drugi z rzędu, odnalazł się zespół Ważek Wrocław H2H. W tym momencie Washko i jego zespół są na najlepszej drodze by skończyć sezon zasadniczy w czołówce. Tuż za plecami Ważek znalazły się drużyny: FC Turlaj i $$ Sugar Team. Obie te ekipy choć należą do jednych z topowych zespołów ligi, to ich wizyta na podium jest pierwszą od bardzo dawna. Sugar Team ostatni raz na podium znaleźli się jeszcze w 2 tygodniu, zaś ekipa Turlaj musiała na podobny wyczyn poczekać jeszcze dłużej, gdyż ostatni raz w top3 byli w 1 tygodniu rozgrywek. Tuż poza podium znaleźli się jordan20(j.sprawka), Milwaukee Badgers, murzyńskie czarnuchy i Fighting Irish. O ile ci trzej ostatni przyzwyczaili do tego, że kończą podsumowania w ścisłym topie, o tyle 4 miejsce jordana może być uznane za miłą niespodziankę. O nich napiszę jednak niżej, w debiutującej w podsumowaniach rubryce „Plusy kolejki”.

 

WYNIKI WSZYSTKICH PAR W 8 KOLEJCE:

 

Plusy kolejki:

- Jordan20(j.sprawka) – Po 3 tygodniowym pobycie w okolicach 10 miejsca drużyna jordana wskoczyła to ścisłej czołówki. To drugi ich najlepszy wynik pod względem punktowym w symulacji w tym sezonie. Szkoda jedynie porażki 4-5, ale to da się przełknąć jeśli ta kolejka jest początkiem lepszego okresu dla tego zespołu.

- California Dream – Przez długi czas ta drużyna kojarzona była z dolnymi rejonami tabeli, jednak ostatnio notuje ona nieznaczny wzrost formy. Co prawda wciąż daleko im do tych najlepszych, jednak w ostatnich 3 kolejkach znajdują się w top10 drużyn ligi.

 

Minusy kolejki:

- Melo Team – Świetny 5 i 6 tydzień miał być zapowiedzią lepszego okresu dla tego zespołu. Niestety w poprzedniej 7 kolejce znów wypadli poza top10 (11 miejsce), a w obecnej kolejce zamknęli tabelę. To chyba jeden z ostatnich dzwonków dla tej drużyny, jeśli marzą oni do awansu do playoffów.

- OBLIVION – porażka 2-7 sprawiła, że wypadli poza pozycję gwarantującą wejście do playoffów. Jednak nie sam rozmiar tej porażki jest tu największym minusem. OBLIVION zanotowali już 4 kolejny słaby tydzień i jeśli taka dyspozycja się utrzyma to ta drużyna może wkrótce obsunąć się w tabeli jeszcze niżej.

 

Szczęściarz tygodnia:

Na to miano najbardziej zasłużył Honey Nut Cherrios.Zespół Honey w ostatnich 5 kolejkach tylko raz znalazł się w top10 tygodnia, co w tym względzie jest to drugi najgorszy wynik z całej ligi, gdyż jedynie Menele w Abordażu w ostatnich 5 tygodniach ani raz nie znaleźli się w najlepszej 10. Słabe rezultaty jednak tym razem na szczęście dla Honey Nut Cheerios nie przełożyło się na wyniki w lidze. Rezultat 6-3 to zdecydowanie najlepsze co mogło spotkać tą drużynę w tym tygodniu.

 

Pechowiec tygodnia:

Niezbyt często się zdarza to, by z najlepszej 8 tygodnia tylko 1 drużyna nie wygrała swojej pary. W poprzednim sezonie mieliśmy 3 takie przypadki, a w tym jest to pierwszy raz.Tak jak w plusach kolejki napisałem, Jordan20(j.sprawka) zanotowali fajny tydzień. Niestety dla nich lepsza niż zazwyczaj dyspozycja nie przełożyła się na korzystny rezultat w parze Yahoo. Paradoksalnie osiągali lepsze wyniki w parach Yahoo, gdy meldowali się w okolicach 10 miejsca w symulacji tygodnia.

 

Swój najlepszy tydzień (pod względem punktowym) notują:

California Dream – 71 punktów (wyrównany rekord z 6 tyg.)

 

Swój najgorszy tydzień (pod względem punktowym) notują:

Murzyńskie czarnuchy – 75 punktów (poprzedni rekord 77 pkt w 7 tyg.)

OBLIVION – 42 punkty (poprzedni rekord 46 pkt w 2 tyg.)

 

Rekordy statystyczne w tym tygodniu:

Najlepsze:

Jordan20(j.sprawka) – 278 REB (poprzedni rekord FC Turlaj – 271 REB)

Milwaukee Badgers – 162 AST (poprzedni rekord Fighting Irish – 160 AST)

FC Turlaj – 58 STL (poprzedni rekord FC Turlaj – 56 STL)

murzynskie czarnuchy – 45 BLK (poprzedni rekord FC Turlaj – 39 BLK)

 

Najgorsze:

OBLIVION – 7 BLK (poprzedni rekord Milwaukee Badgers – 8 BLK)

 

Ciekawostki:

Po raz trzeci z rzędu murzyńskie czarnuchy poprawiają swój najgorszy wynik punktowy, a mimo to wciąż są jedynym zespołem, którzy nie zanotowali mniej niż 75 punktów w symulacji.

 

Po raz 8 z rzędu zespół murzyńskich czarnuchów osiągnął 75 lub więcej punktów w symulacji. Jest to wyrównanie rekordu GRB Budżet H2H z poprzedniego sezonu, gdy na przestrzeni 7 i 14 tygodnia notowali podobne wyniki.

 

Wazki Wrocław H2H nie przegrali jeszcze w tym sezonie ani raz swojej pary, co sprawia że ustanowili oni nowy rekord. W lidze 2East jeszcze nigdy żadna drużyna przez 8 kolejek była niepokonana. Najbliżej tego osiągnięcia byli GreenBlood z zeszłego sezonu, gdy wygrali oni 7 par pod rząd.

 

Ważki Wrocław H2H są pierwszą drużyną w tym sezonie, która po raz drugi pod rząd znalazła się na najwyższym stopniu podium w symulacji tygodnia. Jeśli w 9 kolejce również będzie najsilniejsza ustanowi nowy rekord ligi w tym względzie, gdyż nikt dotąd nie był w 3 kolejkach pod rząd na 1 miejscu w podsumowaniu tygodnia.

 

Pomiędzy 1 a 3 miejscem było zaledwie 2 pkt różnicy. Jeszcze nigdy w historii ligi różnica między tymi pozycjami w podsumowaniu tygodnia nie była tak niska.

 

TABELA Z CAŁEGO SEZONU:

[pitrekk 3]

Wrócił conley, więc mam nadzieję odwrócić ten trend ;-) dzięki jak zwykle za podsumowanie!

[bulek 119]

Griffin out i dołączył do Oladipo. Czekają mnie ciężkie czasy.

[chilu91 3]

będzie podsumowanie w tym tygodniu czy święta przeszkodziły w napisaniu?

[mikrofalowka 212]

Podsumowanie pojawi się dziś wieczorem, dla każdej ligi. Święta niestety nie pozwoliły wyrobić się w terminie

[mikrofalowka 212]

PODSUMOWANIE 9 KOLEJKI:

 

Od dawna istnieje przesąd, że święta to tak niezwykły czas, że zwierzęta w ten okres czasu – raz w roku na Wigilię, mówią ludzkim głosem. To raczej mało prawdopodobne, choć równie mało prawdopodobne było przewidzenie składu najlepszej piątki z tej kolejki. No bo kto przed tą kolejką obstawiał, że najlepszy w tym tygodniu będzie zespół Honey Nut Cheerios? Drużyna deebo23 uzyskała aż 89 punktów i dodatkowo wygrałyby rywalizację z każdą ekipą tej ligi w tym tygodniu. Mało też kto przewidział pozycję zespołów Meneli w Abordażu i Spider Pigs. Ani raz w sezonie nie zauważyliśmy którejś z tych ekip w top5 tygodnia, a teraz obie debiutują w czołówce podsumowania tygodnia i co najważniejsze w swoich parach uzyskały najlepsze wyniki w tej kolejce – czyli 7-2. Pozostałe 2 drużyny, które zamykają najlepszą piątkę to Wazki Wrocław H2H i Fighting Irish, ale akurat ich w topie można było się spodziewać.

 

WYNIKI WSZYSTKICH PAR W 9 KOLEJCE:

 

Plusy kolejki:

- Honey Nut Cheerios – Zdecydowanie jest z czego się cieszyć. Menele od dłuższego czasu zajmowali odległe miejsce w tabeli Yahoo z słabym bilansem i potrzebny był w najbliższym czasie jakiś zryw, który pozwoli odbić się od dołu tabeli i ruszyć do walki o playoffy. Tak świetny tydzień pozwolił wygrać 7-2 i znacząco zbliżyć się do miejsca premiowanego awansem do playffów.

- Menele w Abordażu – Przed tą kolejką Menele w Abordażu, ani raz nie zanotowali w podsumowaniu tygodnia więcej niż 65 punktów. Tak słabe wyniki pozwoliły zaledwie raz (w 1 kolejce rozgrywek) znaleźć się tej drużynie w top10 tygodnia. 79 punktów i 4 miejsce w tym tygodniu należy więc brać za naprawdę sporą niespodziankę.

- Ważki Wrocław H2H – Ważki są wciąż cholernie silne. Już od ponad miesiąca dominują rozgrywki w naszej lidze i jeśli nic się nie zmieni w NBA (kontuzje graczy czy inne wydarzenia), to już teraz należy powiedzieć, że składem jakim dysponuje Washko może wywalczyć sobie awans do 1 ligi.

 

Minusy kolejki:

- Milwaukee Badgers – Od 2, do 8 kolejki tylko raz opuścili oni top5 tygodnia. W ostatnich dniach zanotowali swój drugi najgorszy tydzień w sezonie i dodatkowo przegrali aż 2-7 (najwyższa porażka w sezonie).

- murzyńskie czarnuchy – No i stało się. Od 5 kolejki zespół murzyńskich czarnuchów z tygodnia na tydzień notował coraz słabsze wyniki, jednak wciąż był topowym zespołem ligi. W tym tygodniu znów drużyna murzyńskich czarnuchów zanotowała regres, jednak po raz pierwszy aż tak wielki.

- California Dream – Ostatnio dałem ich do plusów kolejki wierząc, że 71 punktów w symulacji i 8 miejsce może być zalążkiem lepszego okresu dla nich. Niestety po raz 4 w sezonie zajmują ostatnią pozycję w podsumowaniu i praktycznie awans do playffów w sezonie 2016/2017 drużyny Californii Dream, wygląda jako bardzo mało realne wydarzenie

 

Swój najlepszy tydzień (pod względem punktowym) notują:

Honey Nut Cheerios – 89 punktów (poprzedni rekord 71 pkt w 1 tyg.)

Menele w Abordażu – 79 punktów (poprzedni rekord 64 pkt w 1 tyg.)

Spider Pigs – 78 punktów (poprzedni rekord 76 pkt w 7 tyg.)

 

Swój najgorszy tydzień (pod względem punktowym) notują:

Murzyńskie czarnuchy –57 punktów (poprzedni rekord 75 pkt w 8 tyg.)

OBLIVION – 40 punktów (poprzedni rekord 42 pkt w 8 tyg.)

 

Rekordy statystyczne w tym tygodniu:

Najlepsze:

 

Najgorsze:

 

Ciekawostki:

 

Po raz drugi w sezonie padłby wynik 9-0. Po raz drugi takim rezultatem wygrałby zespół Ważek Wrocław H2H. Poprzednio (w 6 kolejce) takim wynikiem pokonał zespół Trefl Sopot, w tej kolejce 9-0 wygraliby z California Dream.

 

Po raz 4 z rzędu zespół Ważek Wrocław H2H znalazł się w najlepszej trójce podsumowania tygodnia. Jest to wyrównanie rekordu High Flying Circus 3 z poprzedniego sezonu, którzy na przestrzeni 12 i 15 tygodnia, ani raz nie wypadli poza podium podsumowania.

 

Również po raz 4 z rzędu Ważki Wrocław H2H uzyskali 80 lub więcej punktów w symulacji, co też jest wyrównaniem starych rekordów: Fighting Irish i High Flying Circus 3 z poprzedniego sezonu.

 

TABELA Z CAŁEGO SEZONU:

 

Po raz pierwszy odkąd publikuje podsumowania zdecydowałem się usunąć szczęściarzy i pechowcy tygodnia. Chyba na jakiś czas (być może do końca sezonu, a być może na zawsze) zrezygnuję z tego, bo miałem wrażenie, że te rubryki nie były tak istotne. Gdy rozpoczynałem robić podsumowania rok temu, to nie wrzucałem tabelki „wyniki wszystkich par z X kolejki” przez co nikt nie miał pełnych informacji, jak wyglądał ich tydzień i opisy szczęściarzy i pechowców tygodnia miały większy sens. Odkąd publikuję tą tabelkę, każdy może mieć wgląd na wyniki jakie osiągałby z innymi graczami i może sam zdecydować, czy w tej kolejce wynik jaki uzyskał jest sprawiedliwy, czy jednak pojawiło się trochę pecha/farta. By to wynagrodzić, już tydzień temu zrobiłem nowe rubryki Plusy/minusy kolejki. No i to chyba tyle informacji.

 

PS. Menele gratulacje za niezły wynik i to uzyskany bez zmian składu w poniedziałek i wtorek, gdzie gracze z BN ci dosyć fajnie punktowali.

[pitrekk 3]

Czy pogromcy donkow jeszcze żyją w tej lidze? Trade offer wisi już chyba z tydzień...

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[barcalover 127]

Czy pogromcy donkow jeszcze żyją w tej lidze? Trade offer wisi już chyba z tydzień...

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

 

Może oferta dosłownie zwaliła go z nóg?

[pitrekk 3]

Niewykluczone... W każdym razie jeśli ktoś szuka PG to można uderzać z ofertami do mnie, najlepiej żeby delikwent miał SF a idealnie SF/PF :-)

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[mikrofalowka 212]

PODSUMOWANIE 10 KOLEJKI:

 

Jestem bardzo ciekaw, czy Ważki Wrocław H2H utrzymają te mordercze tempo jakie sami sobie narzucili. Miniony tydzień był poniekąd podsumowaniem pierwszej połowy sezonu w wykonaniu Ważek. Z nikim Washko nie przegrałby w tej kolejce, choć ciekawostką jest to, że najmniejszy rozmiar wygranej (5-4) zanotowaliby nie przeciwko innym silnym zespołom z tego tygodnia, lecz z Honey Nut Cheerios (15 msc w tygodniu) i Pogromcami Donków (13 msc). Z dalszych miejsc: bardzo krótko trwał słabszy okres Milwaukee Badgers. Po 12 miejscu z przed 7 dni, wrócili na podium i to wygrywając 6-3 przeciwko mocnej drużynie murzyńskich czarnuchów (w tym tygodniu zajęli 6 miejsce). Pozycje 3-5 zajęły zespoły Fighting Irish, FC Turlaj i $$ Sugar Team. Kończą oni jednak minioną kolejką z lekkim niedosytem, gdyż wszystkie te drużyny po niedzielnych meczach uzyskały wynik 4-4. Mogło być lepiej, ale powodów do paniki nie ma, bo cała ta trójka wciąż znajduje się w tabeli Yahoo na pozycjach premiujących awansem do playoffów.

 

WYNIKI WSZYSTKICH PAR W 10 KOLEJCE:

 

Plusy kolejki:

- Fighting Irish – Zdaje sobię sprawę, że Fighting Irish w tej kolejce uzyskali ledwie remis, ale ich dyspozycja w ostatnich tygodni zasługuje na pochwałę. W ostatnich 3 kolejkach, jedynie Ważki Wrocław H2H są silniejszym zespołem (zarówno jeśli chodzi o moje symulacji, jak i wyniki uzyskiwane przeciwko swoim rywalom z par Yahoo)

- Ważki Wrocław H2H – Po raz 3 z 4 ostatnich tygodni są najlepszym zespołem tygodnia. Dziś notują jednak oni najlepszy wynik od czasów 3 kolejki, gdy zdobyli oni 101 punktów w symulacji. Zdecydowanie najwięksi faworyci do wygrania ligi.

 

Minusy kolejki:

- Melo Team – Z każdym dniem perspektywa awansu do playoffów się oddala, a po tym tygodniu szansę na zakończenie sezonu w top8 już są bliskie zeru. W ostatnich 4 tygodniach ani razu nie znaleźli się w top10 tygodnia, co sprawia że są pod tym względem jedynym zespołem w lidze z takim „osiągnięciem”.

- Honey Nut Cheerios – Oj nie tego się spodziewali fani tego zespołu po udanym 9 tygodniu. Po zdemolowaniu reszty stawki w poprzedniej kolejce, 15 miejsce po tym tygodniu należy traktować jako potężny zawód. Sen o zdominowaniu ligi minął bardzo szybko.

 

Swój najlepszy tydzień (pod względem punktowym) notują:

 

Swój najgorszy tydzień (pod względem punktowym) notują:

Melo Team – 36 punktów (poprzedni rekord 39 pkt w 1 tyg.)

 

Rekordy statystyczne w tym tygodniu:

Najlepsze:

Pogromcy Donków – 0,941 FT% (poprzedni rekord Milwaukee Badgers – 0,881 FT%)

Ważki Wrocław H2H – 81 3PTM (poprzedni rekord Milwaukee Badgers – 75 3PTM)

 

Najgorsze:

Melo Team – 13 STL (poprzedni rekord Pogromcy Donków – 15 STL)

 

Ciekawostki:

Ważki Wrocław H2H ustanowiły nowy rekord. To był 5 tydzień pod rząd, w którym zespół Washko znalazł się na podium w podsumowaniu tygodnia. Dotychczas ten rekord piastował High Flying Circus 3 z 4 takimi kolejkami.

 

Ważki Wrocław H2H również są na dobrej drodze by pobić inni rekord High Flying Circus 3. W poprzednim sezonie ten zespół był 11-krotnie w top3 tygodnia. Na ten moment Ważki zameldowały się na podium już 7-krotnie a to dopiero połowa sezonu.

 

Spektakularny „upadek” na przestrzeni 1 tygodnia zanotował zespół Honey Nut Cheerios. W tym tygodniu zdobyli oni 46 punktów mniej niż w poprzedniej kolejce. W historii 2 ligi EAST, tylko 2 razy zanotowano większy regres pod względem punktów w ciągu 7 dni. Największą różnica to 55 punktów w wykonaniu OBLIVION (86 punktów w 16 kolejce i 31 punktów w 17).

 

TABELA Z CAŁEGO SEZONU:

[pitrekk 3]

Jak oceniacie durant - brook+bledsoe trade drodzy koledzy? :-)

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[washko 10]

Jak oceniacie durant - brook+bledsoe trade drodzy koledzy? :-)

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

 

Ja mogę ocenić, gdy trejd przejdzie.

[pitrekk 3]

A czemuż to miałby nie przejść?

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[washko 10]

A czemuż to miałby nie przejść?

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

 

W tym roku są jakieś złe fluidy w powietrzu i masa trejdów nie przechodzi z niewiadomych powodów.

[mikrofalowka 212]

Było rok temu, to jest i teraz. Pewnie znajdziecie parę literówek i błędów, za które z góry przepraszam.

 

PODSUMOWANIE PO POŁOWIE RUNDY ZASADNICZEJ:

 

Jak czytać grafikę:

Zielona część (1):

Roto – zsumowane statystyki z całego sezonu

Msc – miejsce na tle całej ligi w danej kategorii

Niebieska część (2):

Pts – punkty zdobyte w symulacji w danym tygodniu

Msc – miejsce zajęte w symulacji w danym tygodniu

Pomarańczowa część (3):

W tabeli Yahoo – miejsce i bilans z tabeli Yahoo

W symulacjach – miejsce i punkty z tabeli symulacji

 

(w tygodniu 3 tam gdzie jest # jest 101 punktów)

Washko już podczas draftu było widać, że buduje drużynę w podobny sposób co rok temu. W sezonie 2015/2016 w FT%, 3PTM, PTS, AST i STL drużyna Ważek Wrocław była w najlepszej trójce w całej lidze, a w każdej pozostałej była w najgorszej trójce. W tym sezonie, jedyna różnica jest taka, że w tych najsłabszych kategoriach czyli FG%, REB, BLK i TO aż tak źle już nie jest. Co by jednak nie mówić Ważki to zdecydowanie najlepsza drużyna ligi. Przez te 10 kolejek nie znalazł się jeszcze nikt, kto by mógł pokonać ten zespół w bezpośrednim starciu. Najbliżej dokonania tej sztuki był zespół Fighting Irish w 2 tygodniu i Milwaukee Badgers w 5 tygodniu. Obie te drużyny zremisowały 4-4 z drużyną Washko. Jakby tego było mało , co chwila Ważki pobijają/wyrównują różne rekordy powiązane z moimi symulacjami, dlatego na tym zakończę ten opis, bo pewnie jeszcze nie raz będę pisać o nich w podsumowaniach tygodnia.

 

(w tygodniu 1 tam gdzie jest # jest 100 punktów)

Drużyna FC Turlaj dosyć mocno przypomina opisywaną wyżej drużynę, czyli Ważki Wrocław. Tak jak u Washko tak i w tym przypadku mamy do czynienia z drużyną, która należy do czołówki ligi w 5 kategoriach, zaś w 4 pozostałych raczej dobrych wyników nie osiąga. Ten model drużyny pozwala jednak znajdować się w top3 zespołów tej ligi. Duża w tym zasługa duetu dwóch „Antków”: Giannisa Antetokounmpo i Anthonyego Davisa (choć nie należy zapominać o dobrym suporcie w postaci Gordona, czy Bradleya). Obaj ci liderzy przodują w zespole Turlaj pod względem REB, STL i BLK co zresztą ma przełożenie na wyniki. W tych 3 kategoriach, po 10 kolejkach są w bilansie 9-1-0 (co oznacza, że tylko raz w całym sezonie nie byli lepsi od swojego bezpośredniego rywala w tej kategorii). Żaden inny zespół w lidze nie ma w więcej niż 1 kategorii takiego bilansu. Innym dużym plusem tego zespołu jest stabilność formy. Zaledwie 2 razy w symulacji tygodnia zdobyli więcej niż 80 punktów, ale też zaledwie jeden raz zaliczyli mniej niż 70 pkt. Poza tym są jedną z 2 drużyn (ta druga to Ważki), która ani razu nie znalazła się poza top10 w wszystkich podsumowaniach tygodnia.

 

Czas na nie co inną drużynę niż 2 powyższe, czyli Fighting Irish. Tocheck postawił na budowę solidnej drużyny, która niemal w każdej kategorii prezentuje się na równym, bardzo dobrym poziomie. Szczerze powiedziawszy wygląda to bardzo podobnie co rok temu, gdy również FG% i TO należały do jednej z 3 najgorszych kategorii w tym zespole. W ogóle FG% to bardzo ciekawy przypadek w tym zespole. Bo niby patrząc na staty Roto to drugi najsłabszy zespół w lidze, jednak jak spojrzymy na bilans po 10 kolejkach to ujrzymy w tej kategorii bilans 5-5-0! Dzięki takiemu „szczęściu” (czy jak to nazwać) Fighting irish są jedynym zespołem, który ma mniej niż 3 ujemne bilanse w bezpośrednich starciach, gdyż w STL są 3-5-2, a w TO 4-5-1. Patrząc na statystyki z moich symulacji, należy zauważyć nie co gorszą dyspozycję w ostatnich 4 kolejkach. Licząc sumę punktów zdobytych w symulacji w ostatnich 4 tygodniach Fighting Irish są poza pierwszą piątką. Co prawda powodów do paniki nie ma, aczkolwiek rok temu mniej więcej w tym etapie rozgrywek w jakim obecnie jesteśmy zaczął się marsz w dół. Jeśli Tocheck uniknie tego to w tym sezonie mogą namieszać znacznie więcej niż rok temu.

 

Gdyby wyłączyć ten jeden nieudany 9 tydzień to murzyńskie czarnuchy były by jedną z najrówniejszych drużyn w historii jeśli chodzi o moje symulacje. Od początku rozgrywek zaledwie raz spadli poza top6, co jest zdecydowanie najlepszym wynikiem w lidze, gdyż nawet Ważki Wrocław meldowały się poza top6, „aż” 3-krotnie. Do największych zalet tej drużyny należy solidność w każdej kategorii (nie licząc TO, ale to normalne dla tych najlepszych drużyn). Najlepiej idzie im w PTS i BLK, a to zasługa min. świetnie obsadzonej pozycji C w drużynie (bracia Gasol, i Brook Lopez), oraz PG (McCollum, Bledsoe, Schroder, Conley). Cierpi na tym jedynie pozycja SF (w aktualnym składzie jedynymi zawodnikami którzy mogą występować na tej pozycji to Terrence Jones i Rodney Hood). Jakie to ma jednak znaczenie wobec dobrych wyników tego zespołu. Skoro przez jakiś czas radzili sobie bez Evansa i Conleya, to nawet w przypadku kontuzji jednego, a może nawet 2 graczy ten zespół wciąż będzie w czołówce ligowej. Szykuje się naprawdę dobry sezon dla murzyńskich czarnuchów. Czy zakończony awansem? Całkiem możliwe.

 

Chris Paul i Stephen Curry. To od nich miało zależeć niemal wszystko, jednak gdy od ponad 2 tygodni Paul walczy nieudanie z kontuzją, a Curry zaliczył mały dołek, okazało się, że w tej drużynie jest znacznie więcej ważnych graczy. Jokic, Harris, czy nawet Richardson i Gortat wzięli na siebie ciężar punktowania w tym zespole. Ok – w 9 kolejce wynik był kiepski, ale w 10 kolejce gdy Curry był poza top50 w NBA, a Paul nie zagrał ani minuty udało się osiągnąć świetne rezultaty. Milwaukee Badgers swoją siłę opierają na FG, FT, 3PTM i AST. W każdej z tych kategorii należą do top3 ligi. W pozostałych kategoriach różowo tak nie jest, jednak mikrofalowka nie ma powodów do paniki. Przez 10 kolejek udało im się 4-5 razy wygrać w kategorii PTS, REB, STL i TO. Jedyny mankament to BLK, jednak jak każdy gracz fantasy wie, nie da się być w wszystkim dobry. Poza tym nawet jak coś nie wychodzi, to w Milwaukee bardzo często decydują się rotować graczami w waivers. Nie licząc Ważek Wrocław, to drużyna mikrofalowki jest najczęściej pobierającą free agentów drużyną z całej ligi.

 

Patrząc na łączne statystyki Roto z całego sezonu, to zespół jordan20(j.sprawka) jest ledwie 9 siłą ligi. Poza REB, BLK i TO w wszystkich kategoriach wyglądają przeciętnie. Ten fakt nie przeszkadza, jednak jordanowi osiągać dosyć przyzwoitych wyników. Mało tego, w FT% mimo tego że są poza najlepszą 10 w lidze, byli lepsi od swoich rywali w bezpośrednich starciach aż 7 razy na 10 kolejek! Czyżby to znak, szczęścia w doborze rywala? Nie do końca, choć w lidze są zaledwie tylko 2 zespoły z lepszym terminarzem. Przeciętnie rywal jordana20 zdobywa średnio 63,2 pkt w symulacji tygodniowej (średnia ligowa to 66,3). Tylko Honey Nut Cheerios i Menele w Abordażu mają bardziej korzystną średnią przeciwnika (62,5). Nie mogę, jednak mówić, że wszystko jordan20 zawdzięcza szczęściu. O nie! Jordan20 (j.sprawka) od draftu dokonał jedynie 11 ruchów wśród waiverów co jest 12 wynikiem wśród całej ligi. Wśród 9 najlepszych drużyn według tabeli Yahoo, jordan20 jest w ogóle jedynym zespołem, który dokonał mniej niż 25 wymian w free agents. Wydaje się więc, że od początku sezonu jordan20 i jego zespół, podąża w dobrym, wyznaczonym kierunku. Jedynym problemem jest chyba to, że wśród najlepszych 5 zawodników tego zespołu nie ma ani jednego PG/SG.

 

Nie licząc krótkiego okresu między 3 a 5 tygodniem, zespół Sugar Team należy do czołówki ligi. Poza TO praktycznie ekipa Wuzera nie ma słabych punktów. Stosunkowo rzadko w swoich podsumowaniach pisze o $$ Sugar Team $$, gdyż zazwyczaj nie pobijają oni tygodniowych rekordów statystycznych (choć w FG% mają drugi najlepszy wynik w sezonie z 8 tygodnia) i nie są w najlepszej dwójce tygodnia (ani razu). Wuzer jednak zasługuje na uznanie, gdyż każdy zawodnik (nie licząc Hardena) notuje lepsze wyniki niż Yahoo zakładał przed sezonem (pre-season ranking graczy jest gorszy niż current). Ostatnio w wynikach uzyskiwanych w parach Yahoo, drużynę Sugar Team złapał mały kryzys, bo od 5 kolejki wygrali tylko raz i to zaledwie 5-4 z Trefl Sopot w 8 kolejce. Jednak dobre wyniki w pierwszych 4 kolejkach, gdzie mieli 2 miejsce w lidze w tamtym czasie, oraz brak wielkich porażek (jeden z 3 zespołów w lidze, który ani raz nie zanotował porażki wyższej niż 3-6) sprawia, że mimo gorszych ostatnich wyników wciąż zajmują miejsce premiowane awansem do playoffów. Jak ominą ich kontuzje najważniejszych graczy takich jak Harden, Gobert, LaVine czy DeRozan to bezproblemowo zakończą sezon regularny w najlepszej 8.

 

Jak o Sugar Team piszę rzadko, tak o tym zespole chyba jeszcze rzadziej, a szkoda bo mam wrażenie, że jest to jeden z ciekawszych przeciwników w tej lidze. A dlaczego? Przede wszystkim nie da się przewidzieć przed potencjalnym starciem w której z statystyk zespół Trefla Sopot będzie punktować jak szalona, a w których nie należy spodziewać się wielkiej konkurencji. W przypadku drużyny bulka należy spodziewać się jednego – wszystkiego. Przykłady z ostatnich tygodni: w 8 kolejce byli najgorsi z FG%, w następnych byli najlepsi. W TO bardzo podobnie, najgorsi w kolejno w 7 i 8 kolejce, zaś w 9 i 10 kolejce byli na 3 miejscu wśród całej stawki. W STL w 8 tygodniu byli 4 siłą ligi, zaś w następnych 2 kolejkach byli 4 od tyłu. Ostatnio notują słabsze wyniki, jednak jest to efekt kontuzji Griffina i Oladipo, czyli graczy którzy mieli stanowić o sile tego zespołu. Ten drugi jest zdrowy, jednak wciąż nie spisuje się tak jak można było od niego oczekiwać (wiem coś o tym bulek bo też mam Oladipo w innej lidze). W wyniku tego, ciężko przewidywać najbliższą przyszłość dla Trefla Sopot w różowych barwach, tym bardziej że od 11 d o14 kolejki mierzą się z top3 ligi, czyli Ważkami Wrocław, Fighting Irish i FC Turlaj. Choć z drugiej strony, tak jak pisałem powyżej, oni są nie przewidywalni.

 

Honey Nut Cheerios na tą część sezonu są drużyną z teoretycznie najłatwiejszym terminarzem w lidze. Średnio przeciwnik tego zespołu zdobywał 62,5 pkt w symulacji tygodnia co jest najniższą średnią w lidze. Oprócz tego według mojego Excela, jeśli pierwsze 10 kolejek przebiegałoby w taki sposób, że oddawały by one realną silę zespołu to Honey Nut Cheerios legitymowali by się teraz z bilansem około 39-51-0 co dawało by okolicę 13 miejsca w tabeli Yahoo. Niestety dla deebo23 to miejsce w tabeli może stać się faktem, bo poza wyśmienitą 9 kolejką zespół Honey Nut Cheerios jest zespołem z dolnej połowy tabeli w symulacjach. Jak jeszcze do tego dołożymy starcia z Ważkami Wrocław, Fighting Irish, FC Turlaj i murzyńskimi czarnuchami w najbliższych 5 kolejkach to trzeba powiedzieć jedno. Styczeń to będzie najtrudniejszy okres dla tej drużyny w całym sezonie i jeśli nic się nie zmieni na lepsze (a niestety nie wiele się zapowiada na nagły skok jakościowy) to wkrótce Honey Nut mogą spaść o parę miejsc w tabeli.

 

W różnicy między miejscem zajmowanym w symulacjach, a tym zajmowanym w tabeli Yahoo to OBLIVION wypada najkorzystniej. Teoretycznie tmac1_81 i jego zespół są 14 drużyna ligi, jednak jak mało kto potrafili oni wykorzystać, każdy słabszy tydzień rywala, lub wykorzystać do maksimum swoją lepszą formę. Przykładowo w 3 tygodniu byli 2 zespołem tygodnia i mimo że grali przeciwko równie silnym Trefl Sopot (zajęli 3 miejsce) to wygrali aż 7-2. Do maksimum wykorzystali słabsze dni Honey Nut Cheerios w 4 tygodniu (Honey byli najsłabsi w tamtej kolejce), oraz California Dream w 7 kolejce (14 miejsce). Dzięki temu OBLIVION mają bilans 43-47-0 po 10 kolejkach co oznacza, że punktują 4,3 pkt na tydzień. Według moich symulacji ich średnia z całego sezonu wynosi 3,81 co oznacza, że wygrywają średnio o prawie 1 kategorię więcej na 2 kolejki niż powinni. W tym względzie również OBLIVION wypadają najkorzystniej na tle całej ligi. No i taka ciekawostka na koniec – OBLIVION są jedynym zespołem w całej lidze, który do tego momentu nie dokonali żadnego ruchu w waiversach.

 

Gdyby usunąć kategorie AST, STL i FT% z ligi, to prawdopodobnie Huncwoty zajmowałyby miejsce w okolicach pierwszej trójki. W szczególności w tej 1 statystyce ten zespół wygląda fatalnie. W każdej z 10 kolejek w tym sezonie ekipa mashiego była w najgorszej trójce wśród asystujących. Aż dziw bierze, że udało im się raz kogoś pokonać w tej kategorii, a było to całkiem nie dawno – bo w 10 tygodniu, gdy mierzyli się z Pogromcami Donków. Ogółem nie jest dobrze, ale nie jest aż tak źle by nie móc awansować do playoffów. Do 8 miejsca dzieli ich nie wiele, także nawet jeśli nie podejmą żadnych ruchów transferowych to mogą przedłużyć swój udział w lidze o dodatkowy tydzień. Kluczowe może być tu zdrowie, którego dotychczas w różnym stopniu brakuje. George Hill, Reggie Jackson, czy Evan Fournier już przez różny czas pauzowali w tych rozgrywkach, a właśnie oni mogliby poprawić największe pięty achillesowe tego zespołu, czyli właśnie wyżej wspomniane FT%, AST i STL.

 

Chyba do tej drużyny najtrudniej mi napisać analizę minionych 10 tygodni. W pewnym stopniu przypominają $$ Sugar Team $$, z tym że ten zespół wygląda w statystykach, w rosterze jak i w tabeli nie co słabiej. Najpierw zwróćmy uwagę na największy plus drużyny: W procentach Spider Pigs wyglądają dosyć dobrze. Razem z FG i FT mają bilans 13-7-0 co razem z Menelami w Abordażu i Fighting Irish stanowi drugi wynik w lidze po Milwaukee Badgers. Wśród minusów znajdzie się brak silnych kategorii. Może nie znam się dobrze, ale według mnie zawsze lepiej mieć kilka kategorii, w których zawsze możesz liczyć na dobre wyniki. Niestety w drużynie SPider Pigs czegoś takiego nei ma. Słabo za to spisują się w 3PTM, AST i STL. Na pocieszenie jednak zespół Feral777 po raz pierwszy od dawien dawna ma do dyspozycji Cartera-Williamsa, który stał się numerem 1 w Bulls na pozycji PG, oraz powracającego do gry Parsonsa. Ta dwójka może załatać nie co dziury w wymienionych wyżej kategoriach. Jednak czy ten duet zdoła pociągnąć ten zespół do PO? Tego nie mam odwagi powiedzieć.

 

W przypadku Meneli w Abordażu możemy zapoznać się z pewnego rodzaju stabilnością, która nie jest pożądana. Od początku rozgrywek Menele w Abordażu to synonim słowa przeciętność. Tylko 2 razy w sezonie ten zespół zjawił się w top10 i tylko raz 2 razy zakończył tydzień w najgorszej 3. Menele swoją siłę opierają na STL BLK i TO, aczkolwiek dobre wyniki osiągają również w FG i FT. W szczególności FG% wyglądają ciekawie, bo mimo że pod względem statystyk roto jest to zaledwie 10 drużyna w lidze to przez 10 kolejek, 6-krotnie byli lepsi w FG% od swoich rywali. Marne to jednak pocieszenie skoro w 3PTM, PTS, REB i AST Menele są słabiutkie. W tych 4 kategoriach są w sumie na bilansie 7-33-0 co jest zdecydowanie najsłabszym wynikiem w lidze. Drudzy od końca w tej kwestii - California Dream mają niemal 2 razy więcej wygranych w tych 4 statystyk (12-28-0). Wśród plusów drużyny jest sam właściciel – czyli Majchu. Majchu ma swoim składzie paru zawodników, dla których sezon 16/17 jest znacznie lepszym niż zakładano. Na przykład Sefolosha (229 w rankingu presezonowym, teraz 74), Ross (221 – 75), James Johnson (247 – 113), Cody Zeller (168 - 91), czy Lucas Nogueira (275 – 95).

 

Niby patrząc na staty Roto to Pogromcy Donków w FG i FT są czołowym zespołem w lidze, ale jednak nie ma to przełożenia na wyniki bo ogółem w tych obu statystkach są na minusie z bilansem 9-11-0. W ogóle patrząc na ten zespół mam wrażenie, że w tej maszynie pod nazwą „Pogromcy Donków” jest zdecydowanie więcej wadliwych części niż ty działających poprawnie. Zacznijmy od najważniejszego czyli składu. Oparcie drużyny na PG13, Horfordzie, K.Thompsonie, wraz z suportem w postaci Valanciunasa, Collisona i Capeli wyglądało na ciekawy pomysł. Niestety z tej trójki liderów jedynie Klay gra na miarę oczekiwań, a z suportu tylko Capela (który na dodatek od dłuższego czasu ma kontuzję). Poza krótkim okresem między 5 a 7 tygodniem zespół szogo, ani razu nie zbliżył się choć na chwilę do czołowej piątki tygodnia. Z tygodnia na tydzień szansę na awans do PO są coraz mniejsze, bo poza silną kategorią TO (która akurat domeną dobrych zespołów nie jest). Ta drużyna sprzed roku była jednak o wiele silniejsza.

 

Zacznijmy od zdania, że mimo że Melo Team to jeden z słabszych zespołów i są bardzo daleko od top8 ligi to na ten moment sezonu mają oni najgorszy terminarz. Rywal Melo Team zdobywa średnio 70.4 punktu w symulacji tygodniowej. Jest to wynik naprawdę spory tym bardziej, że drugi w tym względzie zespół Milwaukee Badgers ma średnią rywali na poziomie 68,9 pkt. Również z moich symulacji wynika, że bardziej sprawiedliwym bilansem dla tej drużyny byłby bilans w okolicy 36-54. No właśnie. Tylko jakie to ma znacznie skoro nawet ten mniej korzystny terminarz nie sprawia, że Melo Team zasługuje na awans. Gdyby nie te świetne dwie kolejki (w 5 i 6 tyg.) to prawdopodobnie, w moich symulacjach i być może w tabeli Yahoo znajdowaliby się na ostatniej pozycji. Nie chcę dobijać brzoze91, ale poza Durantem, tylko Carmelo znajduje się w top70 według rankingu Yahoo na ten moment sezonu.

 

Miano najgorszego zespołu po 1 części sezonu zasadniczego trafia w ręce Adka i jego Californii Dream. Niemal w każdym podsumowaniu od początku rozgrywek Californie można znajdywać gdzieś w dołach tabeli. California są jedynym zespołem z całej ligi, którzy wciąż nie byli w top5 tygodnia. Mało tego, ani razu nie byli w top7! W statach roto są najgorsi w FG%, PTS, REB i BLK. W ogóle na ten moment, są jednym z 2 zespołów, który wciąż przez te 10 kolejek nie pokonał kogokolwiek w jednej kategorii. Chodzi u to REB w których California Dream ma bilans 0-10-0. Nie pomagają im nawet lepsze wyniki w 3PTM, STL i TO. Patrząc w skład nie widać też żadnych lepszych perspektyw na coś lepszego.

[bulek 119]

Chyba naprawdę po sezonie trzeba się złożyc i wysłać dobry trunek na adres mikrofalowki.

 

Chapeau bas.