[2012/2013] Draft/rozgrywki - 2. liga H2H Yahoo

[pitrekk 3]

może to nie wina nazwy tylko nazwisk?

Jrue przygotowuje się już do dłuuugich wakacji a Westbrick.... hm, no cóż...

 

PS. Żmija jest na nartach, więc to ja jestem w tym tygodniu przy sterach

[cieglo 28]

Hmmmmm, to nieźle sobie radzisz - Żmijory bliskie wysłania 3. seeda na wakacje

 

Podobnie, Chick męczy się z Bullsami. To chyba dobrze z mojego punktu widzenia - analizując kto był w stanie zatrzymać mnie w RS wychodzi mi coś takiego:

- 2 porażki z Fluberem - aktualnie dostaje po tyłku z Rosomakami - dobrze

- 1 porażka z Chickiem - aktualnie - jak wyżej - dobrze

- 2 porażki z drużynami, które nie weszły do PO - dobrze

- 1 remis z Bulkiem - aktualnie - jak wyżej - dobrze

 

Wygląda na to, że wszyscy moi najwięksi (potencjalnie) wrogowie mogą pożegnać się z PO już w tej rundzie. Dobrze Z drugiej strony to takie trochę Nalesnickowanie bo może się okazać, że dostanę obuchem np. od Rosomaków i będzie po zabawie

 

Bulek: dlaczego nie powinieneś odpaść z budżetówki?

[fluber 19]

Akurat z Rosomakami to jeszcze w każdej statystyce może się coś zmienić, ale po tym, jak wypadł mi Irving, teraz wyleciał Chandler, Vogel już stwierdził, że West w tym tygodniu na pewno nie zagra i wygląda na to, że Beal również nie. Kilka tygodnia temu miałem zrowych Irvinga, Wade'a, Westa, Horforda, Ellisa i Beala w kosmicznych formach, Tyrek'a Evansa i De Rozana. Jak zwykle kontuzje w h2h decydują w play-offs:/

[bulek 119]

Cieglo, gdyż w połowie sezonu zbyt ulgowo podszedłem do pewnych spraw. Raz zapomniałem wystawic skład i zamiast pewnego 2-7 zrobiło się 0-9, nie musze mówic, jak sie to okazało brzemienne. No i troche za mało "kombinacji" w zespole.

Skład bowiem miałem na play-offy, choc ten obwód delikatnie mowiąc, nie powalał na kolana.

 

A wczoraj zakombinowałem beznadziejnie. Wilkins zamiast Dorella i byłaby inna sytuacja już. Swoją drogą 2 i 3 team po RS na wakacjach, oznaczający pozostanie w 2 lidze to niecodzienna sytuacja.

[pitrekk 3]

bulek, Żmija celował w Ciebie, bo twierdził, że mu pasujesz. Jak widać się nie mylił

 

póki co wygląda na to, że jedyny matchup jaki w tym roku wygram na Yahoo będzie cudzą drużyną, bo u mnie na razie zarówno w budżetówce jak i w h2h w pupę.

 

No ale biorąc pod uwagę moich połamańców i moje kiepskie draftowanie to cieszę się, że udało się w obu ligach zrobić PO.

[Chicken 14]

Ja nie dawałem sobie wiekszych szans na awans. W tym tygodniu mam mniej meczów niż rywal, do tego spotkania opuścili Garnett, Okafor i Lawson a Howard gra tylko 2 razy w tym tygodniu. Gdybym to wygral to bym sie mocno zdziwil

[fluber 19]

Poszedłem na całość, wykorzystałem 5 zmian, wyrzuciłem wszystkich, którzy nie zagrają w tym tygodniu i postawiłem na awans do półfinału. Najwyżej Penetrator mnie zmiecie w kolejnej fazie, ale priorytetem jest sam awans do tej fazy rozgrywek.

[fluber 19]

Wyszedłem na 5-4, ale z 1 blokiem przewagi, gdzie Rosomaki mają jeszcze dwa mecze Noah i jeden Sandersa. Będą emocje do samego końca... W półfinale prawdopodobnie nie będę miał czego szukać... Na ten moment 1-8, gdybym miał grać z Penetratorem:)

[fluber 19]

Wade i jego kontuzja kolana przepełniła czarę goryczy. W tej chwili mam 7-2, ale bliżej sukcesu jest Rosomak. Tak czy inaczej, z cieglem nie mam czego szukać w półfinale

[cieglo 28]

Nie wiem czy to co widzę na yahoo jest już ostateczne ale jeśli tak - masakra. To chyba jakiś precedens - 3 z 4 najwyżej rozstawionych drużyn odpadają po 1. rundzie PO

[fluber 19]

W sumie mogę Ci pogratulować już awansu do finału. Plaga kontuzji; Irving, Wade, West kompletnie rozbiło skład, który dwa razy dołożył Ci w regular season. Będę musiał kombinować, żeby utrzymać się w czołowej trójce i wszedł do 1 ligi po 2 awansach z rzędu:)

[goozman 317]

Myly Państwo pokażcie tabelkę żebyśmy się zorientowali kto ma największe szanse na awans

[fluber 19]

Trochę się spóźniłeś U nas już po pierwszej rundzie. Ja gram z cieglem w półfinale i po pladze kontuzji nie mam z nim żadnych szans. W drugim połfinale Żmijor gra z El-Maniaque. W pierwszej rundzie odpadły seedy numer 2 (Chicken), numer 3 (bulek) i numer 4 (Dariomeus)

[GRB 34]

Czy to oznacza, że po latach znów będę mógł poniewierać Cięglarzem w tej samej lidze?! Znakomicie. Długo na to czekałem, guzdrał się z awansem

 

A Żmijor to chyba szybki powrót do ekstraklasy, jeśli awansuje. Dobrze kojarzę?

[goozman 317]

awansuje 3 z wyżej wymienionych - więc Cięglarz się może jeszcze nie załapie

[cieglo 28]

GRB: jeszcze zobaczymy kto kim podłogę będzie wycierał Ale jeszcze poczekajmy z takimi balangami na koniec tygodnia - wszystko jest jeszcze możliwe. Fluber po prostu kreuje się na niesamowitego underdoga

[fluber 19]

Bez Irvinga Wade'a i Westa mogę się tylko kreować na chłopca do bicia. Gdybym trafił na ciegla w ćwierćfinale, to skończyłoby się na 1-8. Jedyne pocieszenie to takie, że na 3 pojedynki z finalistą, wygrałem w tym sezonie 2:) Gdyby nie kontuzje...

[cieglo 28]

No faktycznie szpital u Ciebie. Dodatkowo masz (i nie masz zarazem ) Nene bez punktów po wczorajszej nocy i chyba jeszcze kogoś kto miał grać a nie zagrał. Podobnie z Arizą - coś tam piszą, że może mieć problem z grą. Płakać nie będę.

 

Wydaje mi się, że jest prosta prawidłowość - na kilka wybitnych sezonów danego gracza przypada co najmniej jeden katastrofalny. Ty z problemami spotykasz się dopiero w PO, ja kiedyś popłynąłem po kilku pierwszych meczapach gdzie (to był chyba sezon przed oficjalnymi urodzinami sznurowadla, z paroma osobami z grona obecnych userów) będąc na b. mocnym pierwszym miejscu stoczyłem się po kontuzjach poza PO (a draft był przeudany). Popatrz na pierwszą ligę - wypada dwóch znakomitych weteranów w skali sznurowadla w ogóle a nie tylko h2h; tam nie tylko zabraknie PO ale i 1. ligi w przyszłym sezonie.

 

Źle Ci nie życzę, ale nie mam nic przeciwko temu byś podtrzymał obecną tendencję Awans chciałbym zapewnić sobie jeszcze w tym tygodniu, nie trzymać wszystkiego do meczu o 3. miejsce. Z mojej strony robię wszystko co mogę by tego nie zawalić. Fakt, że bardzo udał mi się draft ale dzięki trafnym akwizycjom z FA (Miller, Brewer, Turner, ostatnio - jeszcze nie pracujący - Gasol czy po części Thornton) uważam, że zapracowałem sobie na tą pozycję i że zasługuję na awans. Trudno to teraz sprawdzić - przy Twoim szpitalu - ale chciałbym pokazać, że rozjechać mogę nie tylko okaleczonych przeciwników ale i tych w pełni sił. Mam nadzieję, że do takiego meczapu dojdzie w finale kiedy już na luzie i pewny awansu będę mógł spenetrować

[cieglo 28]

Piłka ciągle w grze a do tego masz chyba korzystniejszy harmonogram gier. Zaczynam się denerwować

[fluber 19]

4-4, sam nie wierzę w to co widzę Wrócił wczoraj Wade, ale sorry - nie możesz tego nie wygrać Mimo wszystko robię co w mojej mocy:)

[fluber 19]

5-4:) Zostały 3 dni walki:) Daję sobie 20% szans:) 20 razy więcej niż 3 dni temu:P

[cieglo 28]

Zobaczymy. Na tą chwilę prowadzisz i masz nieco więcej meczyków do rozegrania.

[fluber 19]

Półfinały są potwornie wyrównane. Żmijowice prowadzą 5-4 ( 1 blokiem), ja również 5-4 (jedną trójką). Wszystko się jeszcze może wydarzyć. Za to w meczach 5-8 emocji jest jakby mniej...

[bulek 119]

U mnie to jest niczym niewytłumaczalna degrengolada. Gdybym za rok miał taką możliwośc, bym brał skład podobny... Bo kogo tu unikać? Westbrooka? Gaya? Carmelo? Duncana? Davisa? Holidaya? A może Parsonsa z niskim numerem...

 

H2H nie przestaje mnie zadziwiać. Szczerze wolę jednak roto, tu zbyt bardzo decyduje fuksiarski układ meczów. Dlatego, żeby było bardziej skomplikowanie, najlepiej wprowadzić za rok faule. Przynajmniej by była jakas taktyka, a nie wystawianie wszystkiego co żyje.

 

Jeden negatywny wskaźnik to za mało.

[cieglo 28]

Ciekawy pomysł, mi się także podoba. Nie jestem pewny czy akurat faule (nie analizowałem tego dogłębnie) ale co do zasady - spoko. Problem jest tylko taki, że jeśli coś zmieniamy - zmieniamy w całej lidze rozumianej jako wszystkie klasy rozgrywek. Przekonać dwie osoby łatwiej niż zrobić to z 36